karola1388
Poprostu żyj...
dałam jej 2,5ml.tak mi jej szkoda.kurcze już raz z tym dziadostwem miała do czynienia i teraz znowu,ale temp to nie od tego...dziś nie miala jeszcze wogóle.może faktycznie za ciepło była ubrana,miała lekki stan podgorączkowy,a ja podwyższyłam tą temp tym,że za ciepło ją ubrałam? w domu mamy 20,21st.ja chodzę w bluzie,bo mi zimno,Ala też ma zawsze rączki zimne,kark letni,zazwyczaj ma jakieś spodnie i skarpetki lub rajtki,łapcie,a na górze albo body z krótkim rękawem i na to coś z długim,albo dwa długie...wczoraj miała dwa długie...sama już nie wiem.pierwszy raz się spotkałam z taką sytuacją,że jak ją rozebrałam to temp tak szybko spadła...no,a ibum później i tak zaczął działać napewno...