Katherinne jak czytam o reakcji Stasia,jegopłaczu,potrafie sobie wyobrazić co czujesz ,czasem jak Kinga placze i nie reaguje na moje glaskanie,kolysanie nic a nic,czuję sie bezradna i sama mam ochote zamknąc oczy,zacisnąć i płakać ile fabryka dała .Cięzko uspokoić,choć nie ma takiej awersji do ludzi,ale potrafię sobie wyobrazić co czujesz i,że jest ciężko.
Nie wiem jak to wytlumaczyć,pewnie to przejdzie tylko jak tu teraz sobie poradzić....
Karola
a to łasuch z Ali,nie ma apetytu źle jak ma z duży też nie wiadomo jak tu dziecko oszukać na tym jedzonku w sensie,żeby nie jadła w nocy...
Tak poza tym to suwak zapiernicza u Ciebie,rany to już więcej niż półmetek ,czas leci szybko
dziewczyny dziękuję za dp w tym temacie,wiecie jestem tak bezradna już
wiem,powinnam się wziąć w garść,ale jak do tego dochodzi jeszcze,że Kinga tak je jak je.Mam z nią rozlegulowane pory jedzenia,już nie wiem jak ją karmić,najlepiej by było co 3 godziny 8x tylko problem w tym,że Kinga nie je stale tyle samo ml.Je 90ml 3x pod rząd a potem?Potem albo 50ml lub60,70 albo co gorsza nic.Jak np teraz,nic a nic.
Odczekam pół godziny i znowu jej podam butelkę.
Możliwe,że ja robiąc posiew z moczu źle tam domyłam,to fakt,że u dzewczynek jest gorzej.
Zmienić pediatrę?
Najlepiej by było,ale u mnie w przychodni jest jeden pediatra,w pobliskiej miejscowości są rownież,ale tam slyszałam że nie ciesza się dobrą opinią,bo znowu na odwal się przyjmuja i laduja antybiotyki,więc z tamtej przychodni przychodzą tutaj gdzie ja chodzę.No a dalej jak szukam to widzicie,spotkalam sie ogólnie z odmową,niechęcią i sugerowano mi,że mam tam wrocić skąd przyszłam.
Pati tez wlaśnie myslalam,że jak się jej zagęści mleko będzie lepiej,ale Kinga ma Nutramigen,nie mam pojęcia jak to będzie z podawaniem kaszek,czy też jakieś extra dla alergikow,nie miała Kinga robionych badań w kier.nietolerancji
Ja staram się zachować spokój,staram się,ale sa momenty że mnie to łamie,dlaczego tak mało je,co robię źle,gdzie ten bląd popełniłam.Kinga co prawda dobrze wygląda,jest pogodna,uchliwa,każdy lekarz mówi,że wygląda na zdrową ,ale fakt mało je.
No,ale jak lekarz mówi że trzeba d szpitala,przedstawia mi sprawę,że dziecko ma urosepsę być może to co mialam zrobić,pojechałam do tego szpitala.
Mocz Kinga zawsze ma super wyniki no i jest przejszysty,nie podbarwiony,nie ma problemu.
Dziś jedynie ma takie napady placzu,spi a tu nagle histeryczny płacz,bez wstępów z popłakiwaniem tylko od razu z mocą,może to coś się jej śni min wczorajszy dzień,szpital itp ciężko ja wtedy uspokoić a i jedzenie jest dziś baardzo liche.
Ja zaraz jestem już przewrażliwiona,że coś ją boli.
Pupe ma odparzoną strasznie,już troche dochodzimy do ladu,ale też co jakiś czas to powraca,robi kupki często więc to podrażnia...
Nie wiem jak to wytlumaczyć,pewnie to przejdzie tylko jak tu teraz sobie poradzić....

Karola
a to łasuch z Ali,nie ma apetytu źle jak ma z duży też nie wiadomo jak tu dziecko oszukać na tym jedzonku w sensie,żeby nie jadła w nocy...
Tak poza tym to suwak zapiernicza u Ciebie,rany to już więcej niż półmetek ,czas leci szybko
dziewczyny dziękuję za dp w tym temacie,wiecie jestem tak bezradna już

Odczekam pół godziny i znowu jej podam butelkę.
Możliwe,że ja robiąc posiew z moczu źle tam domyłam,to fakt,że u dzewczynek jest gorzej.
Zmienić pediatrę?
Najlepiej by było,ale u mnie w przychodni jest jeden pediatra,w pobliskiej miejscowości są rownież,ale tam slyszałam że nie ciesza się dobrą opinią,bo znowu na odwal się przyjmuja i laduja antybiotyki,więc z tamtej przychodni przychodzą tutaj gdzie ja chodzę.No a dalej jak szukam to widzicie,spotkalam sie ogólnie z odmową,niechęcią i sugerowano mi,że mam tam wrocić skąd przyszłam.
Pati tez wlaśnie myslalam,że jak się jej zagęści mleko będzie lepiej,ale Kinga ma Nutramigen,nie mam pojęcia jak to będzie z podawaniem kaszek,czy też jakieś extra dla alergikow,nie miała Kinga robionych badań w kier.nietolerancji
Ja staram się zachować spokój,staram się,ale sa momenty że mnie to łamie,dlaczego tak mało je,co robię źle,gdzie ten bląd popełniłam.Kinga co prawda dobrze wygląda,jest pogodna,uchliwa,każdy lekarz mówi,że wygląda na zdrową ,ale fakt mało je.
No,ale jak lekarz mówi że trzeba d szpitala,przedstawia mi sprawę,że dziecko ma urosepsę być może to co mialam zrobić,pojechałam do tego szpitala.
Mocz Kinga zawsze ma super wyniki no i jest przejszysty,nie podbarwiony,nie ma problemu.
Dziś jedynie ma takie napady placzu,spi a tu nagle histeryczny płacz,bez wstępów z popłakiwaniem tylko od razu z mocą,może to coś się jej śni min wczorajszy dzień,szpital itp ciężko ja wtedy uspokoić a i jedzenie jest dziś baardzo liche.
Ja zaraz jestem już przewrażliwiona,że coś ją boli.
Pupe ma odparzoną strasznie,już troche dochodzimy do ladu,ale też co jakiś czas to powraca,robi kupki często więc to podrażnia...
Ostatnia edycja: