reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
Emka u mnie nie ma czegoś takiego jak osobne wejścia. I w sumie pierwszy raz o czymś takim słyszę. Ale Nowy Sącz to wiocha zabita deskami, więc nie ma co się dziwić że nie wiem o takich rzeczach...
GosiaLew Oliwka już kiedyś była na mleku HA ale alergia dalej była... Zobaczę co mi alergolog powie.
Macie pozdrowienia od Karoli. Może w przyszlym tyg będzie miec neta.
 
Kwiatuszek , ja milanowi zaczęłam dawać serek bo pediatra mówiła , że mozna - Milan dostawał placków czerwonych na buzi., natomiast lekarz gastroenterolog u którego leczymy dziecko , powiedzial ,że absolutnie nie wprowadzać narazie nabiału , tylko warzywa , owoce , kleiki , kaszki .... bo alergia może się jeszcze bardziej rozwinąć i będziemy mieć problem. Stosuje się w tej chwili do jego rad i dziecku niec nie jest.
U mnie jest przychodnia z osobnymi wejściami dla chorych i zdrowych , dodatkowo częśc zdrowa jest w srodku oddzielona przeszkloną ścianą i mamy osobne wejście z dworu do izolatki dla chorob zakaźnych.
 
Kwiatuszku kurde dobrze, że wiadomo co jest Oliwce, to najważniejsze, szkoda tylko, że mała tyle się męczyła.

Loi mój Dominik miał takie tupanie nóżką, bałam się że to może na tle nerwowym, bo tak dziwnie to wyglądało jak ta jedna noga tak latała, ale przeszło, nawet nie wiem kiedy.

Pleni haha to teraz Zojka będzie wszędzie :-D Moi nadal tylko się bujają, mam nadzieję, że jeszcze nie zaczną raczkować, bo już przy pełzaniu są wszędzie, a co bedzie potem?

My po miesiącu od pierwszego zęba mamy drugiego :-D

Kat zgadzam się z opinią dziewczyn co do chrztu

Kaira trzymam za Ciebie i maleństwo kciuki! będzie dobrze, musi być :tak:

Dziewczyny u Maksia syna mojego brata wyszło, że ma gronkowca :shocked2: pewnie zaraził się w szpitalu, mimo bardzo wysokiej żółtaczki nikt go nie przebadał, a miał nawet białka oczu żółte nie wiem czy to ma związek...kurde zła na tych lekarzy jestem....
 
Emka prawda jest taka czy zdrowe czy chore lekarz ten sam a bakterie sa wszedzie.U nas szczepi sie w zabiegowym gdzie dodatkowo są dorośli. U nas rejestruja dzieciaki zdrowe przed chorymi, ostatni i tak załapie sie na chore dziecko.
Bibiana moja po szpitalu tez miala paciorowkca,pewnie ma dalej,a zółtaczkę miał po porodzie czy z jakiego powodu?

Ja jestem jedną wielka kupą bakterii, mam niejednokrotnie kontakt zsepsami itp, i mimo kąpieli i dezynfekcji nic wiecej nie zrobie bo w srodku napewno mam jakieś bakterie.I gdymbym o tym myślaął to bym wylądowałą w psychiatryku a na chleb trzeba zarobić.Niejestesmy wstanie ochronić 100% dziecka dziewczyny wszedzie na każdym kroku jest. Samo wyjscie z dzieckiem do sklepu jest chyba gorsze niż do przychodni a tam każda z nas z dziecmi chodzi
 
Dzięki dziewczyny za odzew.Cholerka w szoku jestem,ze u Was też jest podobnie,bo przeważnie stykam się z tekstem: o matko co masz za poradnie,u nas jest wszystko rozdzielone...
Przeraża mnie to,bo jak byłam z moja strasznie kaszlącą pociechą u lekarza to obok dosłownie stanęła młoda kobitka z 6-tygodniowym noworodkiem po szczepieniu...Zamiast ona przede mną wiać to ja z małą wiałam ...Szczepienia to nie żarty,po co dorzucać tym małym organizmom kolejnych świnstw. W poprzedniej poradni szczepienia były od rana,lekarka dopiero co do pracy przychodziła,wejscie osobne...Gdyby nie ta cholerna wredna moja już "była" pediatra to bym tam została...a tak to sie przeniosłam i teraz mam:zawstydzona/y::-:)angry:

Kwiatuszku jak Oliwka?Lepiej? Ja ostatnio zauważyłam u małej takie jasne krostki na całym ciele,wczesniej miała jakieś na buzi ale byłam pewna,ze to od śliny...Przypomniałam sobie,ze dostała nowy deserek z twarożkiem...Dzisiaj za to na brzuszku przez pół dnia miała jakby czerwone plamki...Jadła wcześniej obiadek m.in.z pomidorami,ale też z dodatkiem jakiegoś mleka...Teraz nie wiem czy już wcześniej tak reagowała na ten słoik ,bo wydaje mi się,ze już go kiedyś jadła...Zaskakuje mnie to moje dziecie,bo nigdy wczesniej nic takiego sie nie działo.

Do tego druga dolna jednyka jej wychodzi,ale krzywo jakoś:baffled: No to sobie tak od rzeczy popisałam,padnięta jestem,mózg mi już nie funkcjonuje tak jak powinien:-D
 
Kwiatuszek ja wprowadzałam mleko ha stopniowo, próbowałam, długo przechodziłam z pepti na ha, dodawałam po 1 miarce i obserwowałam, ale Kuba był starszy, dodatkowo Oliwka może mieć gorsza skazę białkową, na razie nabiał zupełnie powinnaś wyeliminować. A dokładniej to i alergolog doradzi, bo każdy przypadek jest inny. Ja mam teraz Kubę wysypanego, to po antybiotykach, to chyba po mleczku, bo zmieniłam a dodatkowo to on wszystko teraz nam podjada albo podpija, typu cola - trzeba chować przed nim.

Emka u mnie tez przychodnia nie oddzielna i Kuba nigdy nic nie przyniósł z poradni.

Co do kup zielonych to moje dziecko miało conajmniej takie do 2 roku życia non stop. Raz zbadałam na krew utajoną i cukier. Mimo, ze był na diecie miał takie kupy często.U niego każdy objaw alergii, choroby, nowych zębów, nawet po szczepieniach to zielona kupa, teraz wyrósł z tego.
 
Jasny gwint, wracam na uczelnie. dzisiaj od 8-18.15:szok: trzymajcie kciuki za Oliwkę żeby była grzeczna z babcią i ciocią. Już mnie brzuch boli z nerwów, spać nie mogłam...
Emka odp Ci co u nas po weekendzie bo teraz tylko na szybkiego wchodzę.
GosiaLew Oliwka oprócz krwi utajonej, nie miała żadnych objawów skazy i brzydkich kup nie miała innych objawów. I to mnie zmyliło. Bo myślałam, że przy skazie od razu jest AZS....
 
reklama
U nas nic nie jest pooddzielane, co gorsza rano są dzieci chore a po południu zdrowe na domiar złego trzeba przejść przez poczejalbię dla dorosłych. W poprzedniej przychodni były dwa wejścia, ale nie wiem po co, bo oba były obok siebie, prowadziły do tej samej, małej salki, dzieci chore siedziały po lewej, dzieci zdrowe po prawej. Jedynie o tyle lepiej, że były osobne gabinety dla chorych i zdrowych.

Teściowa na szczęście tym razem po mojej stronie, ale obie nie możemy przemówić do rozsądku.
 
Do góry