reklama
Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
U nas też osobno, szczepienia są rano, codziennie inny pediatra ma dyżur na szczepieniach a jak skończy to ewentualnie w drugiej części przyjmuje dzieci chore.
Moja młoda ma jakiś katar, nie leci z nosa, kaszel się pojawił, taki odoskrzelowy.. sporadycznie.. zajrzę do pediatry po skierowanie do neurologa to dam ją do osłuchania chyba, nie wiem skąd to.
kat co do maty z puzzli - powierzchnia twarda "zmusza" szkraba do pracy mięśniami - do pchania w podłoże czyli podnoszenia na rączkach itd., w razie upadku pianka to nie panele czy deski jak u mnie.. na kocu czy kołdrze mniejsza stabilność, rozjeżdżają się nóżki i rączki - u mnie tak było, że mała jak żaba się rozpłaszczała. miesiąc temu matę kupiłam i poszo siadanie, czworaki, a i podnosić się na nogi próbuje oparta o nas jak leżymy obok niej na macie - rehabilitantka powiedziała, że jak robi to sama to niech robi, tylko jej nie pomagać, ewentualnie asekurować ;-)Zobacz załącznik 616371Zobacz załącznik 616372
Moja młoda ma jakiś katar, nie leci z nosa, kaszel się pojawił, taki odoskrzelowy.. sporadycznie.. zajrzę do pediatry po skierowanie do neurologa to dam ją do osłuchania chyba, nie wiem skąd to.
kat co do maty z puzzli - powierzchnia twarda "zmusza" szkraba do pracy mięśniami - do pchania w podłoże czyli podnoszenia na rączkach itd., w razie upadku pianka to nie panele czy deski jak u mnie.. na kocu czy kołdrze mniejsza stabilność, rozjeżdżają się nóżki i rączki - u mnie tak było, że mała jak żaba się rozpłaszczała. miesiąc temu matę kupiłam i poszo siadanie, czworaki, a i podnosić się na nogi próbuje oparta o nas jak leżymy obok niej na macie - rehabilitantka powiedziała, że jak robi to sama to niech robi, tylko jej nie pomagać, ewentualnie asekurować ;-)Zobacz załącznik 616371Zobacz załącznik 616372
K
kaira24
Gość
Pleni cudowna
martusionek
Fanka BB :)
Pleni cudna Zojka :-)
Plenitude - Zojka cudna.
Kurczę jak tam Was czytam to ja jednak jestem wredna, dechy musiały im wystarczyć. ;-) Gdzie-nie-gdzie kawałek dywanu. ;-) Przy Adriannie była akurat akcja, że te maty/puzzle zawierają jakąś tam substancję szkodliwą i mnie zraziło to.
Kurczę jak tam Was czytam to ja jednak jestem wredna, dechy musiały im wystarczyć. ;-) Gdzie-nie-gdzie kawałek dywanu. ;-) Przy Adriannie była akurat akcja, że te maty/puzzle zawierają jakąś tam substancję szkodliwą i mnie zraziło to.
Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
Lili ja właśnie szukałam tych bez formamidu który był najbardziej toksyczny a maty przez to miękkie. Gołe dechy też mam tyle, że lakierowane a lakiery również nieobojętne. Musiałam mieć coś na czym mała wystartuje bo na kołdrze czy kocu cienko to widziałam. Jak ktoś chce to podpowiadam bo też się naszukałam jak najbezpieczniejszego produktu 
loi kupiłam matę 24 puzzle do tego dokupiłam jedną sztukę dodatkowo i zrobiłam mate 1,5 x 1,5 metra http://puzzle-piankowe.pl/produkty?...page=flypage.tpl&product_id=156&category_id=9
loi kupiłam matę 24 puzzle do tego dokupiłam jedną sztukę dodatkowo i zrobiłam mate 1,5 x 1,5 metra http://puzzle-piankowe.pl/produkty?...page=flypage.tpl&product_id=156&category_id=9
Ostatnia edycja:
agnieszkaala
Fanka BB :)
hej,
Wpadłam powiedzieć, że żyjemy i mamy się dobrze. Tydzień temu wróciliśmy od rodziców, ale jakoś nie umiem się ogarnąć. Ciągle brakuje mi czasu na wszystko. Filip jest bardzo absorbujący. Jak nie śpi to chce na ręce, a śpi niewiele w ciągu dnia a wtedy ja gotuje, sprzątam itp. Filip jest pogodnym dzieckiem, taki śmieszek z niego. Zaczełam podawać mu warzywa, od wczoraj także owoce. Zaraz zamierzam wprowadzić gluten. Je ze smakiem. Nie lubi jedynie brokuła.
Mam problem bo Filip niechce mi leżeć w wózku i nie lubi też jeżdzić samochodem. Jak wracaliśmy z Sącza to większosć drogi płakał. A jak go wyjełam z fotelika to było ok, a ledwie włożyłam i płacz jakby go ze skóry obdzierali.
Chce kupić nosidełko ergonomiczne. Może polecicie mi jakieś?
Wpadłam powiedzieć, że żyjemy i mamy się dobrze. Tydzień temu wróciliśmy od rodziców, ale jakoś nie umiem się ogarnąć. Ciągle brakuje mi czasu na wszystko. Filip jest bardzo absorbujący. Jak nie śpi to chce na ręce, a śpi niewiele w ciągu dnia a wtedy ja gotuje, sprzątam itp. Filip jest pogodnym dzieckiem, taki śmieszek z niego. Zaczełam podawać mu warzywa, od wczoraj także owoce. Zaraz zamierzam wprowadzić gluten. Je ze smakiem. Nie lubi jedynie brokuła.
Mam problem bo Filip niechce mi leżeć w wózku i nie lubi też jeżdzić samochodem. Jak wracaliśmy z Sącza to większosć drogi płakał. A jak go wyjełam z fotelika to było ok, a ledwie włożyłam i płacz jakby go ze skóry obdzierali.
Chce kupić nosidełko ergonomiczne. Może polecicie mi jakieś?
reklama
katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Jejku, no ja oszaleję. Moje dziecko jak nie je albo nie próbuje przysypiać przy cycu to w kółko nmarudzi. Mieraz widzę, że to już ze zmęczenia ale ni w ząb nie udaje mi się go położyć do łóżeczka. Nie lubi w nim leżeć. Na dodatek w trzech mieszkaniach w moim bloku trwa remont i nieustanne wiercenie i tluczenie piątek, świątek i niedziela najspokojniejszą osobę by wyprowadziło z równowagi. Zaczynają o 7, kończą ok.20-21. Wrrr...
Podziel się: