reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Wiecie co?
Gdyby nie forum, to bym pewnie nie wiedziała, że istnieje coś takiego. Tzn że dzieci nie powinny chodzić w chodziku. Moja mama miała nas 10. Wszyscy w chodziku. Ma 22 wnucząt, wszystkie w chodziku... W koło mnie inne dzieci w chodziku... Ja oczywiście zostałam wyśmiana, jak powiedziałam, ze dzieci nie powinny chodzić w chodzikach:dry: Oliwka miała też pchacz. Ile sobie gzów nabiła to głowa mała. Oczywiście nie sadzałam ją na siłę. Mi nie ma kto pomóc przy małej. Jak był M to w ogóle w nim nie chodziła. Ale jak go nie było innego wyjścia nie miałam... Musiałam wybrać mniejsze zło. Albo zimne płytki i bicie głową o podłogę, albo chodzik...
Emka kubek dotarł. Już wymyty i wyparzony, zaraz będzie próba generalna.
Oliwka ma ten katarek. Wodnisty. Wylatuje tylko tyle ile jest w nosku. W ogóle jej podczas snu nie przeszkadza. Inhaluję, psikam wodą morską, nasiwinem daję jej wit c i na odporność i czekam. Za to u mnie zatoki i rzuciło się na krtań...:no:
 
reklama
kwiatuszku a ja kubka nadal nie mam:( Nic nie dotarło:( Kuźwa zmówili się czy co?!Może u Ali to taki mini katar jeśli ani kaszlu ani zatkanego noska...Ważne,ze bez temp.i złego samopoczucia.
pleni co Wy chcecie od tej zgrabnej dupci Zojki??:-)Nierówne pośladki? O kurka ja nawet u małej się nie przyglądałam. Właśnie ma drzemke po pół h wycia ze zmęczenia.
czarna słodziak i zdolniacha ten Twój Milan:-) Jak ładnie stoi:-) Moja od dzisiaj zaczęła pięknie raczkować do przodu:))))

kat ja bym to jeszcze skonsultowała z innym lekarzem.Zbyt poważna sprawa,zeby ufac jednemu lekarzowi. Nie zamartwiaj się na zapas! Mnie tak nastraszyli z serduszkiem u małej,wyłam jak kojot jak miała 6tygodni i jakieś szmery.Obdzwoniłam całe miasto i dostałam się ekspresowo na wizytę do najlepszej Pani Profesor,pierwszy raz widziałam tak skupionego i dokładnego lekarza.Malutka jest zdrowa,serduszko jak dzwon:)
 
Kwiatuszek ale zazdroszczę Ci rodzeństwa! Ja mam tylko siostrę i zawsze marzyłam, żeby była jeszcze jedna, albo brat. Podziwiam też Twoją mamę, bo tyle dzieciaków to mega wyzwanie.
 
Magda ja ogólnie podziwiam moją mamę. Dwóch synów pochowała. Jeden miał 20 lat a drugi 3. Do tego mój tata był o 13 lat od niej starszy. Wyszła za niego bo jej rodzice kazali. Ale Bog mi świadkiem, że nie widziałam bardziej zgodnego małżeństwa! Nigdy się nie kłócili...
Kat, tak jak piszę Emka. Ja bym to jeszcze skonsultowała z innym lekarzem.
Emka to dzwoń do nich!
 
Witam
U nas dalszy ciąg choroby po 2 tyg wkońcu antybiotyk.Wszystko zaczeło się od szczpienia na ospę. 2 dawki chyba nie podam.Woel ta kase wydać na menigokoki. Ospe poszczepienną przeszła wiec odporności nabrała.
KAt skonsultuj z innym lekarzem, Moze nie będie potrezbny zabieg, sa napewno inne metody.Najważniejsze zebyś sie nie załamywała. JA przez serce mojej córki 2 lata macierzyństwa mam z d..... wyrwane.Wieczne zamartwianie a teraz nie trzeba operacji robić.
 
Kat jaka operacja, do roku ma prawo sie to porawić mój Tomcio też ma powiekszone kielichy i miedniczke nerkowa, a ile macie mm??

Kwiatuszek tym bardziej podziwaim Twoją mamę, lekko nie miała, do tego taka tragedia :(

Kwiatuszek zdaj relacje jak ten kubeczek :)
 
Ostatnia edycja:
Na razie nie bylismy u lekarza tylko dzis na usg, lekarza bedziemy szujac, o operacji mowil ten od usg. Wyszlo 8 mm UKM i 16mm miedniczka, mowil, ze to bardzo duzo. Mam nadzieje, ze niepotrzebnie mnie zdenerwował.
 
kwiatuszku bardzo mi przykro z powodu braci:((( Rodzice i Wy wszyscy z rodzeństwem jesteście bardzo dzielni.Pozbierać się i żyć dalej po takiej tragedii to duży wyczyn... Tulam mocno:(
 
reklama
WITAJCIE KOCHANE

dzis byłam u lekarza i ze soba,a mąż z Alicją.Ala w sumie ok.przeziebienie,dostala syropki,krople,kaszel może utrzymywać się do tygodnia,jeśli pojawi się temperatura wtedy mamy przyjść i dostanie antybiotyk.ze mną niestety gorzej,mam zapalenie oskrzeli.męczę się okrutnie,dostałam antybiotyk-rovamicyne...w pt na kontrole mam nadzieję,że pomoże,bo przez ten kaszel zaczyna mnie podbrzusze pobolewać i trochę się boję...


dziewczyny jestem do tyłu z postami,nie mam siły czytać...przepraszam..widziałam tylko,że coś pisałyście o chodzikach.u nas Ala takowy miała,korzystała z niego,ale i tak chyba bardziej do chodzenia zachęcił ją pchacz przy którym zaczęła stawać i stawiać pierwsze kroki.właśnie przy pchaczu.

kat mam nadzieję,że to jednak nic aż tak poważnego.

pati.b.śliczne masz dzieciaczki,ale Wercia naprawdę jest spora jak na swój wiek.Michał przy niej jak trusia wygląda:-).

czarna no synka to ty masz idealnego...ma wygląd taki jaki mieć powinien wg mnie chłopiec.jak z obrazka.się wam udało spłodzić dziecię idealne:-D:-D:-D.
 
Do góry