Wieści od cieżarówek

[a_gala]

Dziewczyny mi też twardnieje brzuszek, ale trwa to trochę dłużej niż kilkanaście sekund, ale gdzieś czytałam, że dłuższe twardnienie też jest normalne, byle by nie za często. biorę magnez 3 x dziennie.

Karolciu - ja USG genetyczne miałam w 13tc (lekarz mówił, że powinno się wykonywac między 12 a 14tc) i wówczas był robiony pomiar fałdu karkowego i czy widoczna jest kość nosowa. Późniejsze pomiary podobno nie są już tak wiarygodne i lepiej wykonać to badanie własnie w tym okresie.

A u mnie od dziś do planowanej daty porodu został dokładnie miesiąc. Choć sama już nie wiem, bo wg różnych wyliczeń dwóch lekarzy termin przypada między 15 a 20 grudnia... no cóż, zobaczymy jak to będzie w praktyce.

A to jeszcze ja i mój brzuś (zdjęcie z tamtego tygodnia)

 

[Alicja1985]

Agala sliczny brzusio :-)
hahah As ladnie Cie Kubus zalatwil

 

[kłaczek]

Dziewczyny, dzieki za opinie.
EwelinaK, "za moich czasow" bylo 3 doby po SN, tydzien po CC, tu znam dziewczyne, ktora do domu wychodzila po 3h od SN za kazdym razem. Wiem, ze po godzinie gonia do wanny zeby sie wykapac. Cholercia, wolalabym prysznic - wanna wydaje mi sie... bleeee... No i ciekawe jak sie to ma do moich polskich doswiadczen, kiedy dostalam mega zrypke za wstanie do kibelka w 3,5h po porodzie - lekarz sie na mnie nadarl ze moglam zemdlec, mogla mi macica wypasc i w ogole cyrk. Bylo nie dawac zastrzyku sciagajacego wode.
As... Kuba jak zawsze.

 

[daaa]

a_gala super brzusio!

aż mi się za moim 2w1 przez moment zatęskniło... no, ale teraz mam dwie części osobno jedna smacznie śpi w łóżeczku, a druga sobie wisi i się trzęsie psując mi sylwetkę muszę sobie chyba zacząć zbierać kasę na operację plastyczną, bo chciałabym w końcu wylądować gdzieś na plaży w bikini

 

[kahaka]

Dzień dobry
a_gala, ale laseczka z Ciebie, nogi masz chude

U nas ładna pogoda dziś, może się przejdę po mieście, bo kota dostaję z nudów.

 

[poroniona84]

EwelinaK piąteczka Mój Artur też poinformował mnie wczoraj że ma imieniny (kalendarz google mu powiedział bo sam by nie wiedział ). Mądrala wie jak upomnieć się o swoje a o moich okazjach nigdy nie pamięta, defacto nie pamięta nawet roku urodzenia i jest święcie rpzekonany że mam mniej lat niż wskazuje metryka W każdym razie 100 lat dla naszych chłopów i pociechy z synków ;-)
kahaka też mam jedne jeansy ciążowe. Wcześniej chodziłam w biodrówkach sprzed ciąży ale odkąd bluzki zaczęły mi podjeżdżać do góry przez rosnący brzuch to jest mi za zimno, więc katuję tylko ciążowe z pasem brzusznym który przytrzymuje bluzki ;-)Ostatkiem sił wciskam się w płaszczyk z zeszłego roku, guziki dopinają się do granic wytrzymałości, jak puszczą to przesiądę się na płaszcz rozm. 42 który kupiłam na ciuchach, standardowo noszę 36-38 także w tym 42 trochę pokracznie będę wyglądać w ramionach i w za długich rękawach, ale ja z tych praktycznych, którym szkoda pieniędzy na stricte ciążowe rzeczy, które przydadzą się na kilka miesięcy, wolę pieniążki przeznaczyć na malucha.
Co do nospy też się naczytałam i też się jej boję. Póki co przy dziwnych twardnieniach i ukłuciach robię parę głębszych wdechów zamiast po nią sięgać. Póki co pomaga, ale awaryjnie w szafce z lekami czeka...
a_gala jak zwykle kwitnąco wyglądasz, poprostu stworzona do chodzenia w ciąży:-)
Emy ... chciałabym coś mądrego, pokrzepiającego Ci jeszcze napisać... ale chyba lepsze byłoby poprostu przytulenie bez słów, więc przytulam wirtualnie to wirtualnie ale szczerze... szklą mi się oczy jak spoglądam na Twoją sygnaturę i nadal nie wierzę :-(

 

[kasikz]

Kahaka ja bralam min. 4 x na dobe nospe i obnizonego napiecia nie bylo
Karolciu to usg genetyczne to lepiej robic po 20-22 tc wtedy wszystko bedzie rozwiniete i widoczne.

 

[a_gala]

Dziewczyny, bardzo dziękuję za komplementy :-) choć ja to trochę inaczej widzę, te 10 kg na plusie bardzo mi już przeszkadza, a niestety nie wszystkie "poszły" w brzuszek...

Kasikz USG około 20-22 tc to już jest połówkowe i na nim sprawdza się bardzo dokładnie serce i inne narządy wewnętrzne...

 

[Ilona1990]

dziewczyny ja tylko na chwilę zaraz uciekam na świetlicę.

Dziś mój ważny dzień, proszę trzymajcie kciuki za nas!!! o 16 wizyta.. wszystkie badania, cytologia, usg genetyczne, ocena szyjki, decyzja co dalej z torbielą... ehh... aż mnie normalnie dziś ze stresu odetkało i się wykupkałam

a tak serio bardzo się boję... że nie zobaczę serduszka... dodatkowo dziś mi się jakiś pogrzeb śnił... boję się tak bardzo!!!!
proszę kochane dajcie mi jakiegoś optymizmu czy czegoś tak żeby do mnie doleciało.
dam znać jak wrócę!!

 

[kasia2011]

" Nasz syn Sami urodził się o 18:10, 15.11 z wagą 3765g. Po 25 h ciężkiego porodu miałam CC. Mały jest kochany. Pozdrowienia dla wszystkich. Ssabrina"

skopiowalam z listopadowek:-)