reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Ilonko - ja kupuję białe łóżeczko, bo mi po prostu do mebli będzie pasowało, a poza tym łatwo dobrać inne mebelki, bo biały to zawsze biały :) Ja ma 168cm wzrostu, w bioderkach miałam coś koło 92, a w pasie 61, 62cm...ostatni się zmierzyłam i na wysokości pępka mam dopiero 70cm... mam jedną koleżankę, jeszcze szczuplejszą ode mnie i w 7-mym miesiącu też miała mały brzuszek, a urodziła chłopca 3kg wagi i to na dodatek 2,5 tyg przed terminem...
no to w takim razie taka twoja uroda małego brzuszka, ale tym i tak bym się nie martwiła :-D

karolcia supeeeer, czułam, że będzie dobrze. Oczywiście nadal trzymam kciuki i do końca będę trzymała, ale to tak dla wszystkich :) pogłaskaj delikatnie brzuszek ode mnie :)

magnusik spokojnie wózio zdąży przyjść, ale też jestem w szoku, że dzis kończysz już 36tc :) i jedną noga już jesteś na porodówce :) Synuś duży i jeszcze za te 2 tyg. może z pół kg przybrać, ale wiesz ja też mam sporo wód, mała też ponoć duża a być możliwe, że jak się urodzi będzie mniejsza, bo ponoć duże ilości wody fałszują wagę, ale o tym przekonamy się po porodzie :)

zjola na ciebie też tutaj czekam :)

u mnie remontu ciąg dalszy, ale wylewka już przeschła, wc i cała reszta kupiona, czeka na zamontowanie :) na piątek jestem już umówiona z ciotką, która chce mi okna pomyć, więc liczę że do końca tygodnia będzie większość rzeczy załatwiona
część ubranek już mam popranych, moje koszule, kocyki i ręczniczki już też, więc zostało zamówić w piątek wózek, jeszcze jedną pościel, poskręcać łóżeczko, poprać jeszcze 4 torby ubranek i spakować się :) czyli tak jeszcze ze 2 tyg. pracy przede mną :eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
oj ilonka dasz radę :) ja w 32-33 tyg też się tak zestresowałam, że wsio ogarnęłam do tej pory :) więc głowa do góry, zleci tak szybko jak umnie. Już się doczekać nie mogę, a na samą myśl że mój skarbek będzie ze mną niedługo to aż ciary mam :)
 
oj ilonka dasz radę :) ja w 32-33 tyg też się tak zestresowałam, że wsio ogarnęłam do tej pory :) więc głowa do góry, zleci tak szybko jak umnie. Już się doczekać nie mogę, a na samą myśl że mój skarbek będzie ze mną niedługo to aż ciary mam :)
wcale się nie dziwię, sama chciałabym już mieć córeczkę przy sobie, ale spokojnie jeszcze poczekam :)
 
magnusik - mnie się raz wydaje że to już tuż tuż ale jakoś tak nierealne a na drugi gdzie tam jeszcze to przecież tyle czasu.... hehe. ja mam usg w następny poniedziałek już nie mogę się doczekać
też przewrucenie się w nocy z boku na bok to tragedia do tego co 2 godz sie budze na siku.
czekam tylko na łużeczko i przemeblowanie jak przyjdzie.
Troche sie boje czy mały jest zdrowy i czy nic złego się nie stanie. Bólu przy porodzie sie nie boje jakos zwytrzymam
 
karolcia cieszę się, ze u was wszystko ok, tak nagle ucichłaś na kilka dni... mam nadzieję, że jestes już spokojniejsza

o cholercia, magnusik, to juz tuz tuz... nie mogę się doczekać, mnie tez dopadł dreszczyk emocji..

Buziaki brzuchatki!
 
Emy - ty już w 30 tyg!!! jak ten czs leci. teraz jeszce troszkę i za chwile nastąpi ten wielki dzień i wkońcu doczekasz się tego małego wrzeszczącego szczęścia :-D:-D:-D
 
Linnea czasz płynie nieubłaganie.
Pamiętam jak niedawno ty chwaliłas się na cpp dwiema krechami na tescie, ja jakos tak cykl po tobie.
Daj znac co i jak po wizycie, pewnie twoj ginek ustali juz jakis plan dzialania... to juz tuz tuz
 
WITAJCIE:)

i ja dołączam do zafasolkowanych..... narazie jeszcze nie potrafię się cieszyć, strach bierze górę jak narazie.......

jutro idę do lekarza, dam znać...
 
reklama
rok temu o tej porze mniej więcej miałam zabieg.... dziwnie się te losy układają... wierzę że mój Aniołek czuwa nad mamusią i braciszkiem..
[*]
 
Do góry