Wieści od cieżarówek

[karolcia81]

Kłaczku - staram się nie panikować...to wygląda na takie bardzo lekkie jednodniowe...bo na razie czysto....(ostatnio zalałam łózko żywą krwią, a na następny dzień u ginka okazało się, że wszystko ok. - pózniej zarodek obumarł...ale wtedy wszystko było ok)
nie wpadam w panikę...jak już nic się nie pojawi to nie pojade dzis do gina...bo naprawde nie bardzo mam jak...urwać się z pracy to nie takie proste.
i dzis wyniki bety...jak mnie uspokoi to luzzzz...

kurcze...dlaczego takie niespodziaki musza na mnie trafiać....prawie całą noc nie spałam....i teraz mi się oczka kleją i głowa mi leci na biurko...


na razie wszystko ustało....
nie chce tam w środku za bardzo grzebać, ale wkładka i papier czysty....


mam wyniki.... beta 502.5 (środa) w poniedzialek było 237
progesteron 38,00 było 44,54

 

[zjola]

Karolciu - na ciążą po 40, jest babeczka, która w pierwszych tygodniach ciąży plamiła a teraz jest już na końcówce i ciąża przebiega książkowo. Dodam, że to ciąża po poronieniu i w dodatku po zaśniadzie groniastym. Tak, że uszy do góry! Ja nie plamiłam ani razu a widzisz jak to się skończyło Trzymam kciuki a kopniaczka przesłałam Ci wczoraj na CPP. Buziaki

 

[a_gala]

Dziewczyny, proszę o kciuki, bo na 16 mamy wizytę :-)

Emy, trochę dziwni Ci ludzie, ja to bym się bardzo cieszyła, że parka, to chyba jest najlepsze co może się trafić przy bliźniakach :-)

Karolcia81 - trzymam mocno kciuki o pozytywny rozwój dalszych wydarzeń :-) Dbaj o siebie, to na pewno wszystko będzie dobrze...

 

[Ssabrinaa]

Emy sa ludzie i ludziska no ale coz my nic na to nie mozemy poradzic ehhh a przy blizniakach zeby trafila sie parka to przeciez jest tak zadko spotykane bo najczesciej sie rodza 2dziewczynki albo 2chlopakow.
karolcia81 dbaj o siebie i odpoczywaj a to jednorazowe plamienie to pewnie fasolka wije sobie gniazdko i stad to plamienie no ale najwazniejsze ze tylko jednorazowe i trzymam kciuki zeby sie juz nic wiecej takiego nie pojawildpoczywaj i mysl pozytywnie to jest teraz bardzo wazne ;-)
a_gala kciukasy zacisniete &&&&&&&& powodzenia no i koniecznie daj nam tutaj znac po wizycie ;-):-)

A mnie wczoraj na wieczor zgaga meczyla no ale po szklance cieplejszego mleczka lepiej sie poczulam wiec przynajmniej sie wyspalam no ale straszne uczucie taka gorycz bleee....

 

[Emy]

Hej laski!

to prawda, cóż więcej chcieć jak się przytrafi parka blizniaków. ale wiadomo, pierwsza ciąża bez komplikacji, zero strachu i wdzięcznosci to i fochy się znajdą ze plec nie ta

a_gala trzymam kciuki

karolcia mam nadzieję, ze wszystko ok. moze jednak dla swietego spokoju idz wczesniej do lekarza

milego dnia!

 

[ilonka26]

Suwaczki mkna niesamowicie dopiero co 5-6 tydzien a tu juz 20 a co niektore do rozpakowania. Karolciu corcia kochana slucha mamy widze wiec bedzie proba sn tez bardzo chcialam ale skoro juz polozna i lekarza mowia cc bo dziec duzy to nie protestowalam. Klaczku sliczny sweterk to bedzie corcia bo chyba ominela mnie ta wiadomosc ?? Magnusik o jaa tu juz tez widze lada moment i tulenie malenstwa bedzie
Ilonka kolejna widze w rzadku do rozpakowania

karollcia tylko sie nioe stresuj pomalutku podstawa to dobry gin i twoje serducho ja kciuki trzymam

nie no ja chyba trzecia będę najpierw w kolejce Karollcia, później magnusik i dopiero ja, nie mam jeszcze gotowego mieszkania do przyjścia małej, więc mam nadzieje, że łaskawie jeszcze przynajmniej 7 tc wytrzyma

kłaczku śliczności!! masz taletnt, szkoda że mi się nie chce takich cudeniek robić

Emy mąż na szczęście pomaga jak może, ale niektóre rzeczy niestety robię sama, mam nadzieje, że Iga na tym nie ucierpi, a dziś dla odmiany mąż kazał mi cały dzień siedzieć i się nie ruszać, więc słucham się go bo to przecież dla dobra małej

Karolcia książkowa beta :-) progesteron troszkę spada, więc pewnie dostaniesz luteinę albo progesteron i wszystko będzie dobrze. Dużo odpoczywaj, dbaj o siebie, a jak plamienia nie ma to być możliwe, że jakieś małe naczynko pękło.

a_gala trzymam kciuki za wizytę

u mnie zaczęło się mega rozciąganie więzadeł chyba, bo dziś pól dnia coś mnie ciągnie w prawej pachwinie, może mała sobie rozciąga drogę wyjścia no i łapie mnie jakiś katar, nie podoba mi się to bo przecież jeszcze ciepło na dworze, to sobie ponarzekałam
też jesteście takie zmęczone cały czas??

 

[karolcia81]

Napiszę tylko, ze wszystko ok...żółwika jeszcze nie ma, ale jest pęcherzyk....jest dobrze...dostałam leki...Clexane też
jestem bardzo zmęczona jutro Wam wszystko opisze....
buziaki

 

[poroniona84]

No karolcia nareszcie :-) Nic popołudniu nie zrobiłam, bo co chwilę zaglądam i sprawdzam czy napisałaś sprawozdanie z wizyty. W sumie skromna to relacja ale najważniejsze że wszystko OK :-) Jest pęcherzyk, jest zabawa odpoczywaj, zapodawaj leki, kłuj się clexanem, a my czekamy na obszerniejszą relację

Kłaczek a Ty pamiętaj przytargać nam jutro po wizycie mnóstwo zdjęć jajka do pokazania

 

[magnusik]

karolcia81 cieszę sie kochana, że ok wsio. Teraz odpoczywaj i czekamy na wieści co tam dokładnie u lekarza. Dobrze że pojchałaś, będziesz spokojniejsza!!!! odpoczywaj słońce!!!

 

[kłaczek]

Ssabrinaa, chyba to nie taka rzadkosc parka blizniacza. Jak sa dwujajowe to zaden problem. Z moim Adamem do klasy chodzila parka, ja mam parke... Dla mnie ciekawsze sa monozygotyczne bliznieta. Kurcze, jak podobaja mi sie "kserodzieci"... Na zgage kup sobie migdaly. Naprawde pomaga i w ciazy wolno. Ja mam juz nawet po kieszeniach luzem.
Dokladnie, Emy. Ci ludzie nie poczuli na wlasnej skorze jak to jest trzasc sie nad nienarodzonym dzieckiem. Po prostu, ze pozwole sobie na cytat, "w dupach im sie poprzewracalo". Mnie sie ewentualnosc blizniat teraz po cichu marzyla - rodzi sie raz, po mojemu szybciej, pieluchy raz a dobrze, wszystko skoncentrowane w czasie... No, dzieci specyficznie emocjonalnie zwiazane, nawet dwujajowe poziom emocji wzgledem siebie maja zupelnie inny niz "pojedyncze".
Ilonka, dzieki. Po prostu sie dobrze bawie wykonujac swoja prace, ale pochwalic sie nie omieszkam. Kurcze, moge spac. Popoludniami jestem spiaca i zmeczona, wieczorem tez zasypiam bez problemu. A drugi trymestr mial byc taki do przodu...
Karolcia, powiem to tak: NO! Niczego poza pecherzykiem na razie nie mozna sie spodziewac, ale dobrze jest. Spokojniejsza?
Poroniona, mnostwo to sie pewnie nie da, ale foty na pewno kupimy. Ostatnio kupilismy dwie, dala nam jednakowe. Sie zobaczy co teraz bedzie...