Wieści od cieżarówek

[Ssabrinaa]

karolcia81 super,najwazniejsze ze u lekarza bylas i pecherzyk juz jest i wszystko jest teraz juz pod okiem lekarza trzymam mocno kciukasy zebys juz za 8miesiecy tulila swoje malenstwo ;-)
a_gala super ze wizyta sie udala a malenstwo sobie zdrowo rosnie :-) a waga sie nie przejmuj bo z tego co pamietam po zdjeciach to po Tobie nie widac ze tyjesz wiec nie ma sie co martwic ;-) najwazniejsze ze dzieciatko zdrowo rosnie ;-)
klaczek &&&&&&&&&&&&&&&& kciukasy zacisniete

Oj ta noc byla straszna dla mnie,nie moglam spac i wiercilam sie tylko z boku na bok a teraz taka niedospana jestem i chyba sobie kawusie slabiutka zapodam bo padne zaraz.

 

[Annas81]

Karolciu super wieści, oprócz foliku masz taki sam zestaw leków jak ja miałam (tylko ja clexane0,4) Będzie teraz dobrze, zobaczysz, wiem to Też plamiłam i to 3 tygodnie, ale było ok.
Kłaczku kciukasy
Karolciu33 za Was też, czekam na dobre wieści.
Ilonko mam nadzieję, ze nie szalejesz z tym sprzątaniem, jej dopiero pojawiłaś sie na wątku, a tu już trzecia w kolejce:-)
a_gala świetne wiadomości. A waga spadnie, zobaczysz
ssabrina nie chcę straszyć, ale noce mogą być coraz gorsze;-)
Buziaki brzuchatki

 

[Cati]

Karolcia81 - bardzo sie ciesze, ze jest pecherzyk i lekarz dobrze sie Toba opiekuje. Na pewno bedzie dobrze!
Karollcia33 - trzymam kciuki za latwy i szybki porod. Zebys mogla Amelke jak najszybciej przytulic:-)
Klaczek - Ty juz chyba w drodze na ten skan. Trzymam kciuki!
a_gala - super, ze wizyta udana. Nie martw sie, ze tyjesz, masz taka figure, ze tylko w brzuszek Ci idzie wiec miesiac po porodzie wrocisz do wagi wyjsciowej, zobaczysz. Ja np pod koniec ciazy juz nie tylam jakos, chociaz Ela rosla, najwiecej przytylam do 28tc.
Ssabrinaa - wspolczuje z tym spaniem, u mnie tez pod koniec bylo zle (ale to tak po 32tc) ale jak mozesz to dosypiaj w dzien.

Do mnie jutro przylatuje moja Mama na 3 tyg, bedzie mi na pewno troche lzej i razniej . Wczoraj poszlam pierwszy raz na spotkanie mam karmicych piersia organizowanym przez lokalne pielegniarki. Bylo nas 8, z maluszkami w roznym wieku od 1.5tyg do 6 miesiecy. Bylo sympatycznie, fajnie sie wymienic doswiadczeniami i posluchac bardziej doswiadczonych mam jak sobie radza. Nie bylam za bardzo przekonana na poczatku czy to warto chodzic ale chyba za tydzien znowu sie wybiore:-)

 

[magnusik]

kurcze dziewczyny od wczoraj bolą mnie kości łonowe albo nie wiem co to jest. Takie uczucie jakby mnie tam rozpychało w środku. Dziś już nie jest źle ale wczoraj to kompletnie nie wiedziałam o co chodzi... Może wy wiecie?

 

[ilonka26]

Karolcia81 bardzo się cieszę, że wszystko ok Teraz tylko dbaj o siebie i żółwika, łykaj leki, które ci gin zalecił, kuj się Clexanem i myśl pozytywnie, będzie wszystko dobrze!!! Ale się cieszę, że tu jesteś

Kłaczek czekam na focisza ze skanu i wieści

Karollcia33 jestem cały czas pod komórką, więc jak coś to pisz Ale się cieszę, że już niedługo będziesz tulić Amelkę

Annas remont trwa nadal, w sumie jedyne co mnie męczy ostatnio to myślenie o nim i podróże do sklepów, ale spać mi się chce niemiłosiernie cały czas, a jak się wieczorem położę to budzę się o 4:30 i już po spaniu :/

a_gala cieszę się, że z tobą i dzidzią wszystko ok, wagą się nie przejmuj, co ja mam powiedzieć?? +15kg a gdzie tam koniec, jedyne pocieszenie, że większość ludzi mi mówi, że tylko brzuch mi rośnie i niech sobie tak myślą

magnusik ja miałam wczoraj takie bole i myslę, że przed porodem to normalne, tak prawie na finiszu

a u mnie remontu ciąg dalszy, koniec powolutku się zarysowuje, więc jest nadzieja, że w przyszłym tygodniu będzie finisz, oby

 

[magnusik]

ilonka26 mam nadzieję że to normalne, bo właśnie się naczytałam o rozejściu spojenia łonowego w ciąży i zrobiło mi się słabo... ale to nie jest aż taki ból jak opisują babki na forach więc mam nadzieję, że to nie to. Do lekarza jadę 12-go, mam nadzieję że do tej pory nic niepokojącego się nie wydarzy. A jak tam u was? daleko jeszcze z remontem?

 

[Cati]

Magnusik - tez mialam takie bole, to chyba miednica sie tam rozciaga. U mnie Ela bardzo naciskala glowka w dol i lekarz mowil, ze to tak bedzie bolalo do porodu (nie non stop ale czesto) i tak bylo.

 

[V_jolka80]

Hej dziewuszki!
Wybaczcie, ale dziś nie mam siły nawet na podczytanie co tam u was się dzieje...

Ja dziś czuję się fatalnie. Nie, fatalnie to kiepsko powiedziane. Czuję się MASAKRYCZNIE!!!
Brzuch nie boli tylko napier**la, głowę mi zaraz ktoś młotem rozłupie, krew z nosa co jakiś czas poleci niczym woda z kranu (ale ja tak w tej ciąży z tymi krwotokami mam, co nie znaczy, że się już do nich przyzwyczaiłam), a poza tym mam takie dziwne wrażenie, jakby mnie szew ciągnął

 

[kłaczek]

Dziewczyny, mamy zdrowego, absolutnie odmawiajacego wspolpracy, raczej chlopaka. Mowilam, ze chlopak? Mowilam? Skubany tak wial przed glowica ze nadazyc bylo ciezko, a jak go dopadla w kacie to zaslonil buzie raczkami i udawal ze go nie ma. Byla ciezko zdziwiona jak powiedzialam ze wiem, ze to chlopak. Pytala skad wiem... Z zachowania wynika! Powiedziala, ze to sie moze jeszcze zmienic... Sie zobaczy, poki co mowimy do Jajka "Karol".

 

[GosiaLew]

Kłaczku super wieści. To niech już się lepiej nie zmienia i będzie Karolek :-)