reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

a_gala no to super!! cieszę się, ze wyniki są oki, oby tak do końca :)

Karolcia81 mi gin clexane odstawił w 15tc, bo stwierdził, że wyniki antykardiolipinowe są ok, więc jeżeli miało pomóc to pomogło. Bałam się cholernie, ale na szczęście mała każdego dnia przypomina o sobie kopniakami, więc jestem mega szczęśliwa. Ale na prawdę rozumiem twój strach i dociekliwość w tej kwestii, bo sama to przerabiałam. Wierzę jednak, że tym razem na prawdę będzie dobrze!!

Kobietka wiesz, że czekamy tu na ciebie :)

Karollcia no brawo dla małej, ze się obróciła, cieszę się, ze w przszłym tygodniu będziecie już razem :-)

a ja padam na ryj, wiecie co zła jestem bardzo, bo nie ma mi nawet kto pomóc, wszyscy się wypieli, jak mój mąż teściowej remontował sypialnie to ja pomagałam pomimo tego, że w ciąży byłam, a ona myślicie że aby raz przyszła choćby podłogę umyć?? Nie!!! Obiecuję sobie i wszystkim, że juz nigdy nikomu nie pomogę :angry:
 
reklama
uuu ilonka26 współczuję. Ja mam siostrę na całe szczęście, która jutro przychodzi sprzątać. Na początku ciąży to np teściowa myła mi okna jak leżeć musiałam.Nawet gdybym nie miała zakazu sprzątanie to myślę że nie dałabym rady wszystkiego sama zrobić. Jak tylko się poruszam brzuch twardnieje,a wolę by Natanek jeszcze w brzuszku posiedział. Jutro sprzątanie w sypialni, mycie nowej szafy, przenoszenie naszych rzeczy i zabieram się za pranie, w końcu będzie gdzie wsio układać :) przy dobrych wiatrach do niedzieli wsio ogarnę i spakuję torbę :) będę spokojniejsza. I byle do wizyty. Pojadę do gin 12-tego bo akurat leki mi się kończą. TO będzie 36 tydzień, więc zobaczymy co się tam u mnie dzieje. Już się doczekać nie mogę.
 
Karolcia glowa do gory i bez nerwow na pewno wszystko jest w porzadku i fasolek zdrowo rosnie i moze faktycznie nic wiecej nie bedziesz musiala brac i wystarczy to co bierzesz teraz,wyniki w piatek wiec na spokojnie czekamy i trzymam kciuki ;-):-)
karollcia33 grzeczna dziewczynka,posluchala mamusi i sie obrocila,no i rozwiazanie tuz,tuz super juz w przyszlym tygodniu bedziesz miec malutka w ramionach,super :-)
klaczek super cudenko,kurcze Ty to masz talent,Ja to kiedys robilam na drutach,szydelkowalam i wyszywalam ale teraz jakos nie mam natchnienia na taka zabawe:-) ale Twoje dzielo extraaaaa :-D
 
Suwaczki mkna niesamowicie dopiero co 5-6 tydzien a tu juz 20 a co niektore do rozpakowania. Karolciu corcia kochana slucha mamy widze wiec bedzie proba sn tez bardzo chcialam ale skoro juz polozna i lekarza mowia cc bo dziec duzy to nie protestowalam. Klaczku sliczny sweterk to bedzie corcia bo chyba ominela mnie ta wiadomosc ?? Magnusik o jaa tu juz tez widze lada moment i tulenie malenstwa bedzie
Ilonka kolejna widze w rzadku do rozpakowania

karollcia tylko sie nioe stresuj pomalutku podstawa to dobry gin i twoje serducho ja kciuki trzymam
 
Ssabrinaa, ja to po prostu lubie robic i nie wyobrazam sobie dnia bez podlubania.
Jankesowa, nie wiemy co to bedzie, moze bedziemy wiedziec w piatek. Sukienusia to po prostu praca - pojdzie do ludzi. No, chyba zeby sie okazalo ze jednak dziewczynka...
 
karollcia33, same super wieści.... w takim razie pozostaje nam tylko czekać na zdjęcie małej po tej stronie brzuszka!

cholercia, ilonka, to ty tak sama sprzątasz bałagan z remontu???? może męża popros, niech pomoże. dla mnie najgorzej w ciazy podłogi poodkurzac i pomyć, brzuch i plecy mnie przy tym bolą
masz rację, juz nie pomagaj więcej nikomu

kłaczek
, śliczna! Ja chcę córkęęęęęęę!!!! nie zebym mojego daktylka nie kochała, bo kocham nad zycie. ale jak juz podrosnie to musimy mu koniecznie sprawić siostrę!

dzis dowiedzielismy się że brat męza będzie mial parkę. a oni się durni nie cieszą bo liczyli na dwóch chłopców....:eek:zamiast się cieszyc ze blizniaki zdrowe i juz prawie donoszone to fochy stroją że się jedna dziewczynka przytrafiła, to co? jakby były dwie to by się do nich nie przyznali, czy co?
ja bym się cieszyła
 
oj Emy jak ja słysze te narzekania i płacze co niektórych bab, że jest syn a miała być córka albo odwrotnie to mnie szlak trafia. Nie rozumieją tak naprawdę co to jest cud samego zajścia w ciąże, później donoszenia i urodzenia zdrowego dziecka. Ja nie ukrywam zawsze marzyłam o córci, ale jak się dowiedziałam że synek wcale nie była zawiedziona, mnie na każdej wizycie interesuje czy wsio jest w porządku a nie czy przypadkiem siusiak nie odpadł.
jankesowa no do mnie chyba też już dociera mysl, że to lada moment. Dziś się obudziłam przed 6 i zasnąć nie mogłam, a głodna byłam że hej!! Wstałam więc, zrobiłam męzowi śniadanko :) i zabieram się zaraz za segregowanie ciuszków i będę czekać na siostrę co by sprzątać zaczęła a ja się wezmę za pranko :D
 
dziewczyny...
wczoraj wieczorem miałam delikatne brązowawe plamienia...tylko na papierze - wkładka czysta...oczywiście płacz i panika...zaraz sie połozyłam...dzis rano już jest czysto - przynajmniej na razie, teraz jestem w pracy....i sie obserwuje....
na wszelki wypadek zadzwoniłam do kliniki i sie umówiłam dziś na 14.00....jak nic się nie pojawi to odwołam - bo bym musiała się z pracy zwolnić i to prawie pół dniówki....
kurcze...mam nadzieje, że to tylko się domek żółwika oczyszcza...i nic złego się nie dzieje....?
 
reklama
O, rany... Emy ja podziwiam ludzi, ktorzy marudza ze nie to mialo byc tylko co innego. Jakby to bylo najwazniejsze. W sumie, jak bylam drugi raz w ciazy, majac juz synka, chcialam core. Urodzil sie chlopak. Jakos mnie to nie zabolalo. Za trzecim razem bylam przekonana ze chlopak - i corka sie urodzila. Ale znam rodzine, gdzie babka rodzac 3 corke przez cc, depreche zaliczala bo ona chciala chlopca. Ma 3 zdrowe, zdolne, ladne dziewczyny, wiec czego jeszcze chciec?
Magnusik, mam podobnie. Nie wiem czemu, chcialabym coreczke, ale "nie obraze sie" za zdrowego chlopaka. I bardziej od zawartosci miedzy nogami, interesuje mnie czy wszystko bedzie u dziecia na swoim miejscu.
Karolcia, moze to tylko zagniezdzanie? Czasem sie lekko plami w samym poczatku ciazy. Sprobuj sie uspokoic przedde wszystkim, sprwdzaj sobie delikatnie majty (dla uspokojenia) i nie panikuj. Strach tylko Cie nakreca w zla strone.
 
Do góry