reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Ja tylko na chwilę...

Od wczoraj jesteśmy w domu...
Nie jestem w stanie póki co wchodzić na forum i cokolwiek pisać...
Małej źle wyszły badania przesiewowe słuchu... w obydwu uszkach...
Nie mogę teraz myśleć o niczym innym :-:)-(

Te badania często wychodzą źle -nie martw się bo nie są decydujące. Maluch jeszcze może mieć płyn w uszkach, poza tym dziurki są małe i niewprawiona ręka nei zrobi dobrze tych badań, na dodatek zakłucenia są z otoczenia -u nas fałszował wynik pstryk z aparatu...
Dlatego robi sie powtórkę badań

Dziewczyny przepraszam ze dopiero teraz ale gratuluję maluszków!!!!!
Nie mam czasu bo praca a po pracy Ala a po Ali padam:)
Ale jestem z Wami zawsze

Karolcia zostań już tutaj;)
 
reklama
karolciu ja nie bralam clexane i i innych tego typu specyfikow bo u mnie przyczyna byla inna...ale uwazam ze powinnas tym sprobowac...bo z badan nic nie wynika....tak jak pisze Agata-zostan juz tutaj ;-)
gosia ja mialam na mysli inny wozek ale wkoncu na zywo te ktore sobie upatrzylam byly badziewne...a dzis super babeczka w sklepie pokazala mi to cudo :-D (kiedys nie podobaly mi sie te podwojne przednie kolka a w rzeczywistosci sa super :tak:)wozek jest super zwrotny i meeeeega lekki :-) YouTube - Coletto Matteo.avi http://allegro.pl/wozek-coletto-matteo-obrot-gondola-fotelik-w-wa-i1282217261.html na youtube jest ten bajer pokazany co moja mama jest tym zachwycona ;P
z a ta lista to mmnie przeraza :baffled: nawet jej nie robie bo dzis poszlo kuuuupe kasy a w sumie to niewiele mamy :confused2: ale co tam szal zakupowy mnie ogarnol-jak napisala LucyF i naprawde trudno w sklepie sie ogarnac :-p ale wszystko dla mojego Kluska i w granicach zdrowego rozsadku :tak:
 
Ostatnia edycja:
ehh, a ja coś od rana czułam, że dzień jakiś nie halo będzie..ale się strachu się najadłam, bo prawie zasłabłam na ulicy.dobrze, że jakiś sklep w pobliżu był,to mnie pani poratowała.na szczęście to tylko chwilowe zawroty głowy i miękkie nogi, ale mój T powiedział, że mnie nigdzie więcej na takie dłuższe eskapady nie wypuści.najbardziej bałam się o mojego kruszka, ale fika, więc myślę, że to spadek cukru, bo niewiele zjadłam przed wyjściem, a mały teraz ciągnie ze mnie jak smok.no ale oczywiście już najgorsze scenariusze-tak bardzo nie chciałam jechać do szpitala...a kupiłam dziś mojemu kruszkowi 3 kolejne fatałaszki...spanikowałam, żeby tylko się nie śpieszył na tą stronę...
Ola, zastanawiam się nad nawilżaczem.myślałam, żeby na początek zwykły gliniany spróbować, a moi znajomi to w ogóle po prostu od czasu do czasu wodę rozpryskują i też działa:)w każdym razie jeszcze nie zdecydowaliśmy.dawaj stronę od koszulek, bo jak mnie mąż na bazarek nie podrzuci, to też będę w necie szukać
Carri, uważaj babo na siebie!!!
Aniołki to niezły wariat z Ciebie!!!takie zakupy już poczynione:)ja mam tylko kilka rzeczy w szufladzei i co raz do niej zaglądam, żeby oko nacieszyć
Daa, na pewno będzie wszystko ok.Daria jest jeszcze taka malutka:)
idę na budyń malinowy-bo przez tego stracha, to mam ochotę na coś słodkiego.no i niestety, już się chyba na dłuższe spacerowe zakupy nie wybiorę.no i w torebce na stałe jakiś cukierek powinien zagości chyba...

jeszcze o coś zapytam, czy bolało Was kiedykolwiek w okolicach pępka.to jest taki ból jakby w siniaka naciskać.tak to nie czuję, ale jak się nachylę np i ścisnę to miejsce
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kochane
Julitka ja ciuszki dostałam śliczne szwagierka była w Anglii i nakupiła nawet pomyślała i śpiworek taki malutki mi przywiozła i różne rzeczy ale najsłodsze są malutkie dżinsy ale to tak na trzy miesiące i dużo ciuszków dostałam od sąsiadki rożek miałam kupić to mi koleżanka uszyła w prezencie i jest śliczny i niepowtarzalny kocyk z Hiszpanii od bratowej dostałam bo bardzo mi się podobają te firmy belpla także mi zostały kosmetyki pieluszki śmiejemy się że tak mało jak my na dziecko to nikt nie wydał
Ola ja koszule kupowałam na bazarku i takie zwykłe rozpinane z przodu na guziki
daa
trzymam kciuki aby było wszystko dobrze
Agnieszka
Juleczka jest prześliczna te jej oczka można na nią patrzeć i patrzeć
No i znów nie pamiętam co jeszcze komu miałam napisać ja dzisiaj mam wyjątkowo dobry dzień ani razu zgaga mnie nie dopadła oby przeszła już na dobre. Ja jutro do dentysty rano nienawidzę chodzić ale muszę dać synowi dobry przykład że o ząbki się dba.
Wszystkie Was pozdrawiam bardzo serdecznie
 
Ja tylko na chwilę...

Od wczoraj jesteśmy w domu...
Nie jestem w stanie póki co wchodzić na forum i cokolwiek pisać...
Małej źle wyszły badania przesiewowe słuchu... w obydwu uszkach...
Nie mogę teraz myśleć o niczym innym :-:)-(
Daaa, u Szymka w jednym uchu wynik wyszedł kiepski, ale ponieważ my siedzieliśmy dłużej w szpitalu to po dwóch dniach miał powtórkę badania i już wszystko było ok. Trzymam kciuki, żeby u Was było dokładnie tak samo, może po prostu resztki wód płodowych itp. popsuły wynik.

Karolcia81, ja od dodatniego testu ciążowego byłam na clexane 0.4 i acardzie. Była to decyzja gina (bez błagania kolejne recepty wystawiała ;-)). Wyniki kardiolipidowe po poronieniu były w normie.
 
Ostatnia edycja:
GosiaLew – co do wydłużającej się listy to i tak jak już kupisz wszystko to potem jeszcze z 10 razy okaże się, że czegoś nie masz, a najwięcej wychodzi potem już w praniu :-p

Daaa – spokojnie, te wyniki na początku bardzo często wychodzą błędne, a potem ok., u Kasikz chyba też Pola na jedno uszko miała drugi raz, może być wada sprzętu, a nie koniecznie coś nie tak u Darii, drugie badania najczęściej są już ok., ale rozumiem Cię, że się martwisz, no ale Mamuśka tak już będzie przez całe życie :tak:

Aniołki – ale zakupy, ooo i widzę jaka radość z nich, ekstra ;-)

Kaira – no boję się iść, bo boję się, że mi powie, że np., na drugą dzidzię będziemy musieli czekać dłużej, ale po tej @ pójdę. Nota bene spóźnia mi się moja punktualna @ o 2 dni już :sorry:

Carii – koniec sprzątania po remoncie, niech inni to robią, a Ty nogi do góry i odpoczynek i kurczę poodpoczywaj troszkę, bo potem z dzieckiem ciężko o czas dla siebie :tak:

Julitka – ja miałam zawsze w torebce obowiązkowo Nimm2 :evil: i jakąś małą wodę, pomagały i na mdłości i na zasłabnięcia i niestety teraz dziecko będzie ciągło najwięcej, więc jedz mniej a częściej może, a już na pewno zawsze przed wyjściem z domu. Bóle w okolicy pępka norma, mi towarzyszyły dość długo, przestawało boleć i za jakiś czas ponownie, ja tam się martwiłam by mi nie wyskoczył, bo mi się taki dyndający nie podoba :-p

Niucha79 – a jak Synek patrzy na to, że zaraz będzie starszym braciszkiem? Kurczę a Twój suwaczek tak poleciał ;-)

Jankesowa – odpoczęłaś? :sorry:

Zjola – mimo wszystko trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :tak:

Martusionek – może za wcześnie i antybiotyk nie zadziałał jeszcze jak powinien? :sorry:

Ola81 – kochana co tam u Was? :sorry:

Jeżynka – poszły zakupy na allegro czy jeszcze chwileczkę jeszcze momencik? ;-)

Aneczka – jak tam Alan? ;-)
Mysza - ja wiem, że Szymulka Ci czas zabiera i teraz patrzysz w te piękne oczęta i nadziwić się nie możesz, że radość ogromna, no ale my tu chcemy zdjęć ;-)
 
hejka!

nie no, Lili to Ty u ginka nie byłaś?:szok:? a taka porządna i poukładana ;-) :-p
ja za to młodego jeszcze do ubezpieczenia nie zgłosiłam, no ale żeby spać po nocach spokojnie znalazłam paragraf, że do 6 miesięcy nie muszę ;-)
to się może dziać, u mnie wcale jeszcze nie przyszła, u Ciebie 2 dni zwleka choć zawsze taka punktualna, no ale przynajmniej ja bym wolała, żeby jeszcze nie teraz ;-)

to czekamy na wieści od Myszy jak już się troszkę ogarnie :-)

Karolcia81, a co do clexane to tak sobie pomyślałam, że może przydałoby się znaleźć lekarza nie tyle do wybłagania o receptę, ale na tyle mądrego co by zechciał pogadać o clexane i wyjaśnić czemu jest ewentualnie przeciwny zastosowaniu. Tak mi się o tym pomyślało, bo na przykład wszystkie dziewczyny łykają witaminy dla ciężarnych, mi moja ginka ich nie zaleciła (myślałam wręcz, że zapomniała), ale jak się dopytałam to okazało się, że taka decyzja ma medyczne uzasadnienie (wyniki były jak na ciążę w normie, a witaminy mogłyby zagęścić krew, więc bez sensu gdy biorę clexane na rozrzedzenie). mam nadzieję, że co nieco mnie zrozumiałaś ;-)


Tak zachwalałam, że u nas kołderka się sprawdza i teraz mam za swoje - mam zajęcie na noc - przykrywanie dziecia ;-) raz odkręcałam bo leżał w poprzek, raz nakryłam tak jak leżał w poprzek, raz odwróciłam bo nogi zwisały z tej strony co powinna być głowa, a i tak ileś czasu pewnie przeleżał "goły" ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam kochane ale ten czas szybko ucieka już piątek i prawie koniec miesiąca.
karolciu nie zrozum mnie źle podejrzewam że wiesz już wszystko na ten temat, przeważnie każdej dziewczynie lekarz sam proponował.
Just 79, Daa, Pati.B. one napewno brały/biorą.Poszukaj w postach od początku. Moze warto poszukać takiego lekarza który się na tym zna ja wiem że ty ze swojego jesteś zadowolona, ale moze brakuje mu wiedzy. Np u mnie w przychodni jestem jedyna pacjentką która zażywa clexane i jest po tylu poronieniach.Ja sama sam zaczęłam od dawki 0,2 on mi zwiększył na 0.4mg po pierwszej wizycie.
Aniołki-widzę że zakupy rozpoczete pełną parą. Pierwszy raz widziałam taki wózek.powinien być praktyczny
Lili- uuuuuuuuu ciekawe czy tylko tak się spóźnia czy coś więcej :-D Ja cię rozumie
Julitko uważaj na siebie słońce.
mysza w takim razie witamy w domu i słodkiego cieszenia się maleństwem
olu**-już wiem co czujesz jak Julek się nie rusza, moja od wczoraj udaje że jej nie ma, pojedyńcze ruchy są tętno prawidłowe.W końcu jest poprzecznie plecami do przodu. I gruba matka jej nie czuje.
I siedzę przy tym kompie i bardzo delikatnie czuje, ach co za przewrażliwiona matka
W poniedziałek na groby znów będzie to dla większości z nas ciężkie przeżycie.Ale ja tym razem pójdę podziękować moim aniołką ze pomagają mi przy tej ciąży:) I nie będę płakać.
Te pobudki o 4 rano mnie dobijają, bo potem mi się nudzi i głupie myśli mnie nachodzą:)
 
reklama
Witam,
ja dziś jestem do kitu, pół nocy nie spałam, tak mnie bolał brzuch...zadzwoniłam do mojej ginki, żeby jej powiedzieć o tym, półgodzinny wywiad przez telefon i powiedziała, że macica rośnie i że jeżeli bóle nie są regularne to mam się nie martwić. Wzięłam 2 no-spy i jakoś powoli przeszło. Dzisiaj póki co jest ok i mam nadzieję, że już nie będzie powtórki.
Na śniadanko zjadłam ogórka kiszonego z musztardą chrzanową !! :zawstydzona/y::-D Odkrywam nowe, boskie smaczki :-)

KAROLCIA, ja już Ci wcześniej pisałam o Clexane. Mnie ginka dała bez błagań itp. Uznała, że nie zaszkodzi, a może pomóc, tym bardziej, że to mała dawka (0,4). W rodzinie żadnych chorób nie było, ja wyniki w normie, a mimo wszystko powiedziała, że spróbujemy z Clexane. Osobiście wiem, że gin ogólnie nie chcą przepisywać tych zastrzyków, wiele moich koleżanek, które poroniły po kilka razy, musiało wręcz błagać o nie..nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale myślę, że z biegiem czasu się to zmieni. Ja mam przyjmować najprawdopodobniej do końca ciąży.


ZJOLA
, odezwij się...
 
Ostatnia edycja:
Do góry