reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty... ja dopiero 3 listopada mam
chyba zaraz zejdę na tamten świat dzis mam dzien do udygania... nawet lezenie mnie meczy cisnienie 83/38 wiec jak ja mam funkcjonowac nie pije kawy bo mi nie smakuje ale wlasnie sobie zrobilam....:-(bo brak sil na co kolwiek nawet lezenie mnie meczy... czym podniesc cisnienie?? (najlepiej to mi podniosl moj maz w sobote wiem wiem:angry::baffled:)
 
reklama
just-czasem chwila spokoju się przyda, cieszę się że zadowolona:)
Aniołki i Ewcia Kciuki zaciśnięte !!
Mysza super że to już jutro.Jeszce dziś odpocznij a jutro POWODZENIA i wycałuj Szymusia!
Lili-wszystkiego najlepszego:) hmm 2 lata kiedy to było?
Witaj Kasiu jak Wercia??
Olu to ty czy Pati następna??
Agniesia- jak wiadomo każda ciąża jest inna wiec jak umiesz to sypija ile możesz!!A słodycze są złe na figurę, i tesciowa czasem się może mylić!:Ja nie jadłam słodyczy do 22 tyg teraz coś przegryzam jak widzę ale nie mam smaków.
A ja sobie pospałam, takie głupoty mi się snią ze szok.Mój A jest w beznadziejnym humorze przez tą prace, mnie tym wykańcza, nie wiem kiedy się weźmie za malowanie małej pokoju a chciałabym to wszytko już wyprać i wyprasować.
Właśnie przyszedł znajomy i mi opowiadał co znowu ciekawego an mój temat opowiada szwagier ze szwagierką.Jestem znów wk.....Nie mam z nimi żadnego kontaktu a dale się wypowiadają.Moja teściowa niby nie świadomie bo przecierz to od niej synowie (mój mąz i jego bart)opowiadała im o remoncie o mojej ciąży a Ci znów nas obgadują.Wrr ale się zdenerwowałam.Idę zjeść obiad bo mały głód mnie goni.
 
Jankesowa zadzwoniłam do mojego ginka i wcale on za normę tego nie uważa. Powiedział, że wygląda mu to na skurcze, kazał 3razy nospę i tak samo magnez, a jeżeli nadal nie przejdzie to do niego. Teraz leżę,ale o 17 wywiadówka.
Aniołki kciuki zaciśnięte
Mysza jak Ci fajnie, oby wszystko poszło gładko.
 
Kairko następna Niucha...potem Ola81 ,Słodziutka i ja to chyba mamy wręcz taki sam termin.potem Pati i Ola pm jakoś chyba tzry tygodnie po mnie:) ale wiesz kolejność moze być zmienna:)

kurcze nie wiem co z Daaa :(
 
annas ja nie odczuwam skurczy tylko zganie i ciagniecie nic po za tym, dzis juz prawie wcale wiec moze jednak masz cos innego sama nie wiem u mnie nie jest to regularne ani nic jak siedzie lub leze to wcale gorzej jak zmieniam pozycje tylko wtedy to sie dzieje.Magnez caly czas biore no-spe tez mam w domu ale raczej nie jest konieczna. to lez i odpoczywaj jak najwiecej:tak: trzymajcie sie pozdrawiam
 
Witajcie kochane
Ja właśnie wróciłam od lekarza i jestem mega szczęśliwa bo dzidziuś sie jest główka w dół mam nadzieje ze tak juz zostanie. Wazy 2,5 kg więc urodzi się pewnie coś koło 3kg tak jak pierwszy synek wszystkie pomiary w normie szyjka długa i zamknięta. Został mi już tylko miesiąc aż się wierzyć nie chce. Zakupiliśmy wreszcie aparat na allegro jak dojdzie to wkleję zdjęcie brzuszka. Teraz idę doczytać co tam u Was słychać bo z czytaniem to jestem na bieżąco gorzej z pisaniem. Bardzo wam wszystkim kibicuje.
 
Jankesowa takie ciągniecie to też mam, na to gin mówił, że ok, macica rośnie, ale ja mam dodatkowo takie łapanie/słabe kolki-ciężko to określić i to chyba te skurcze, bardzo się martwię... oj zawsze coś Nie jestem zwolennikiem nospy (jestem logopedą i ciut nas o tym uczyli) no ale jak trzeba, to trzeba...
 
annas rozumiem to u mnie raczej takie cos nie... ojj nie martw sie bedzie dobrze, czytalam tez ze skurcze sie zdarzaja w takim stadium i nie sa grozne az tak jesli nie sa co chwila tylko raz kiedys, ja tez sie wszystkim martwie tylko zauwazylam ze po tej imprezie troche po tanczylam rozruszlama sie i jakby lepiej... do tego meza gonilam bo mi uciekl i jest lepiej :)
 
Hej dziewczynki! Staram się Was doczytać, ale trochę mi się tych zaległości nazbierało...

Kaira na pewno dasz radę jak już maluszek się pojawi na świecie :-) Ja jak wcześniej czyjeś dziecko trzymałam na rękach to po 5 min już mi ręce odpadały, a teraz dźwigam swojego klocusia, który tydzień temu miał już 5,5 kg i jakoś sobie radzę, bo nie ma go komu oddać :-D A i do wstawania w nocy można się nieco przyzwyczaić. Chociaż ja zwykle miałam problemy z zasypianiem i niestety wciąż po karmieniu małego czasami nie mogę przez jakiś czas zasnąć.

Kasikz Ty kiedyś pytałaś kiedy kładziemy maluchy spać. Otóż ja podążam za tym programem 90 min, bo to się u Alana sprawdza. Czyli 90 min po tym jak się obudzi, niezależnie ile wcześniej spał znowu drzemka. Staram się zacząć proces usypiania jakieś 5-10 min wcześniej. I Alan generalnie ma dość długie drzemki. Zwykle ok 1-2 godz, a czasami nawet 3 godz.

Agatko w Twojego postu wywnioskowałam, że powszechne jest w Polsce używanie fotelika bez bazy :baffled: Trochę mnie to zdziwiło, bo tutaj baza jest czymś co jest od razu dołączone do fotelika i co najwyżej kupuje się drugą jak się nie chce między samochodami jej przekładać (my przekładamy, albo po prostu jak jedziemy gdzieś z Alanem to moim a nie G samochodem).

No to udało mi się kilka wieści z przed tygodnia przeczytać :-D Pewnie zaraz Alan się obudzi, więc przed dalszą lekturą napiszę Wam co nowego u nas.
Otóż niestety zaobserwowałam, że Alan jak śpi to główkę przekręca zawsze w lewą stronę. Po dalszych obserwacjach stwierdziłam, że on jak się bawi to też nie chce za bardzo główki w prawo przekręcać. Zadzwoniłam więc do lekarza i na wizycie okazało się, że Alan ma kręcz szyi :-( Podobno jest to dość powszechne i nie jest to nic aż tak poważnego, ale musimy się wybrać na kilka sesji rehabilitacji. W czwartek mamy pierwszą wizytę u fizykoterapeuty aby ocenić stan Alana. Zwykle jest 8 sesji rehabilitacji, może się jednak okazać, że Alan nie potrzebuje aż tylu. Zobaczymy. Ten kręcz szyi ma zapewne przez to, że jest z niego duży chłopczyk a ja taka duża nie jestem, więc mimo że brzuch miałam gigantyczny to on i tak nie miał tam za wiele miejsca aby się ruszać :-(
W dniu jak byliśmy u lekarza odkryliśmy też że nasza lodówka z zamrażarką się zepsuła :no: Jak się okazało już przy produkcji jeden z wentylatorów nie był podłączony i po ok 4 latach używania coś się spaliło. Być może jest to kondensor, który kosztuje $500 :baffled: G zadzwonił do producenta i mimo, że lodówka ma więcej niż rok to zgodzili się oni pokryć koszt części do wymiany a my zapłacimy tylko robociznę. Ale oczywiście wszystko z zamrażarki i dużo rzeczy z lodówki poszło do kosza :angry: Dobrze, że nie zaczęłam robić zapasów mleka przed pójściem do pracy bo wtedy do dopiero bym się wkurzyła jakbym musiała całe to odciągnięte mleko wyrzucić.
 
reklama
Do góry