reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Witam:happy2:

Taj jak mój gin powiedział, że może się udać może za 5-tym, może za 6-tym razem.

Zjola bardzo ci współczuję:-( chciałam Ci dodać troszkę otuchy swoim przykładem, bo ja też miałam w 9tc puste jajo płodowe, ale nie poddaliśmy się z Mężusiem i 3 miesiące po zabiegu zaś byliśmy w ciąży i teraz mamy takie słodkiego Łobuzka, który już zaczyna Nam chodzić:tak: kochana nigdy się nie poddawaj, bo NADZIEJA UMIERA OSTATNIA:-)

Czekam z niecierpliwością na wieści od ciężarówek z porodówek:-)


Przepraszam chciałam jeszcze więcej napisać, ale zapomniałam, co której chciałam odpisać:-(
 
reklama
Cześć dziewczyny:)
Mysza i Daa oraz Ola 81- co u Was????
Gosiu trzymam kciuki a pozytywne wyniki.
lili-wyspana???
Ja już od paru godzin siedzę na tym kompie i robię sobie zakupy a co mi tam:p kupiłam, podkłady, pieluchy,i te najpotrzebniejsze rzeczy. Wczoraj byłam na chrzcinach odważyłam się i ponosiłam malutką.MA już prawie 2 miesiace,Pomyśleć że jeszcze troszkę i moja będzie na świecie:).
Byłam wczoraj w sklepie dziecięcym kupiłam sobie gruby kocyk i chyba przepłaciłam bo 75 zł ale raz się żyje, 3 czapeczki, i pieluchy flanelowe. Pooglądałam sobie wózki i jak podobały mi się wózki z Impastu tak już odpadają. Mała chyba się przekręciła bo kopie mnie już najczęściej w wątroby i żoładka i na dole, a zawsze po bokach ją czułam.Pojadłam wczoraj sobie chyba za dużo bo była bardzo ospała:p Ale dziś znów się odzywa.
Życze miłego dnia zmykam na śnadanko
 
hejka!

Lili, gratuluję pamięci i dzięki za wierszyk :-)
My już po chrzcinach, myślę, że uroczystość się udała, Szymonek był dzielny, choć tyle ludzi w domu było dla niego wyzwaniem, i trochę nerwów go to kosztowało.

Mysza, mam nadzieję, że dziś Twój lekarz coś mądrego wykombinuje.

Zjola, bardzo mi przykro! Trzymam kciuki, żeby wola walki w Was trwała!

Agnieszka, mam nadzieję, że teściowa choć trochę rozumu ma i ta ostra wymiana zdań da jej coś do myślenia, i że uda się poprawić stosunki.

Daaa, no naprawdę mogłąbyś się odezwać ;-)

Agatko , nie przepracuj się ;-)

Asiu, szybkiego wygojenia skórki!

Kaira, masz rację raz się żyje :-) a kocyk na pewno się przyda :-)


Teściowie pojechali, sama z małym w domu zostałam, i po wczorajszym zamieszaniu i harmidrze to aż dziwnie, że tak cicho :-)
 
Witam poniedziałkowo:tak:


Zjola- bardzo mi przykro...:-(
Nie wiem dlaczego Bóg Cię tak doświadcza...
Tulam mocno...



No właśnie a co z Daa, Myszą i Olą81?



A my z Maluszkiem mamy dziś wizytę...
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze:tak:
 
Ostatnia edycja:
Zjola - :-( a skąd ten lekarz wie, że to na pewno to, skoro nie ma wyników badań. Przecież to mógło być tyle innych spraw. Zróbcie te badania i zobaczysz, co i jak. Ech :-(

Mysza - dzielnie się trzymasz czy rodzisz?

Ola81 - czemu się nie odzywasz?

Wszystkie pozdrawiam serdecznie
 
Witam
Ewcia trzymam kciuki i za As też.
Ja od rana tak średnio się czuję, nawet nospę wzięłam, mam taki dziwny ból nad spojeniem łonowy, coś mnie złapie i puści. Nie boli to bardzo, ale nie wiem, czy to nie skurcze. Jak już pisałam mam fobię dotyczacą skracania sie szyjki:szok: Chyba zadzwonię do lekarza, bo bez sensu tak się zastanawiać, a wizyta dopiero 3 listopada.
Jankesowa jak tam u Ciebie? Mam nadzieję, że mąż "wycierpiał" za swoje:-)
Ilonko widzę wiadomości uzupełniasz, mam nadzieję, ze za chwilę do nas dołączysz.
Mysza, oby dzisiaj spotkanie z lekarzem było owocne.
Agnieszka, ale masz teściową, oj gorsza niz z kawałów:-)
Pozdrawiam ciepło, maluszki całuję.
 
hej ciężarowki i mamuśki
pisałam wczoraj do OLI81 a ona mi napisała że
czują się dobrze i powinni ja dziś wypuścić do domku
póki co dziś jeszcze nie pisała a ja tez nie chcę jej męczyć więc czekam jak się odezwie dam Wam znać
Agatko jak w pracy? no i jaki kolor w kuchni?
 
reklama
Do góry