reklama
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
nie wiem dokładnie Olu na kiedy, bo tak szczerze mówiąc to nie gadałyśmy, bo to nowi sąsiedzi i nie było okazji się poznać, ale wczoraj słyszałam jak jej mąż z kimś gadał przez telef, że jadą na porodówkę.ale była już z takim brzuchem, że podejrzewam, że to już termin był..a Agatka dobrze Ci napisała, że na wszystko przyjdzie pora i maluch sam wie, kiedy się pojawić
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Carri, na moim wyniku pisze, że norma krzywej jest do prawie 140 (po przeliczeniu, bo mam w tych innych jednostkach). Ja sama miałam 114 i lekarz powiedział, że wynik piękny.Wyniki glukozy 121,5 norma do 110....oj wiec wiem ze ze słodyczami to naprawde juz koniec do swiat poki co
Ewitka oj czemu odrazu masz sie bać kolejnego usg?? Nie mozna miec odrobinke dobrych mysli??
A co do USG, to moja malutka ma zdiagnozowaną wadę genetyczną, więc na każde kolejne szczegółowe USG czekam jak na szpilkach, czy nie nastąpiły jakieś niepokojące zmiany, nie pojawiło się wodogłowie, itp. Jest to potwornie stresujące. No a swoją drogą im bliżej lutego, tym bardziej się martwię jak to wszystko będzie, kiedy będą małą operować, co z karmieniem naturalnym, czy aby nie będą chcieli wyjąć ją za wcześnie i będzie za słabiutka (moja ciąża jest tydzień młodsza od OM) itp.
Ja tylko na chwilke ehhh spiaca sie robie, nic mi sie tez nie chce.....
Mąż na imprezie wiec nie wiem kiedy wróci i w jakim stanie
A ja wykąpana wygrzana leze juz w wyrku i ogladam tv
Dzis szkola rodzenia trwała 2 godzinki, mówila polozna o bólu pordowym i o hormonach a i mielismy spotkanie z pania konsultantka z Polskiego Banku Komórek Macierzystych , wiec jakos ten czas zlecial
dla chetnych podaje linka z informacja http://www.pbkm.pl/?gclid=CIuzy8m2v6UCFcKCDgodGXkfZg
Ja powoli znikam miłego wieczorku zycze a raczej juz nocki a jutro miłego weekendu i duzo ciepła
Mąż na imprezie wiec nie wiem kiedy wróci i w jakim stanie
A ja wykąpana wygrzana leze juz w wyrku i ogladam tv
Dzis szkola rodzenia trwała 2 godzinki, mówila polozna o bólu pordowym i o hormonach a i mielismy spotkanie z pania konsultantka z Polskiego Banku Komórek Macierzystych , wiec jakos ten czas zlecial
dla chetnych podaje linka z informacja http://www.pbkm.pl/?gclid=CIuzy8m2v6UCFcKCDgodGXkfZg
Ja powoli znikam miłego wieczorku zycze a raczej juz nocki a jutro miłego weekendu i duzo ciepła
Hejka! Cofnęłam się tylko kilka stron, więc sorki, że wybiórczo:
Carri, super brzuszek :-)
Ewitka, mam nadzieję, że usg przyniesie dobre wieści!
Ola**, już niebawem doczekasz się Julka, ale póki co korzystaj z luzu i błogiego lenistwa ile się da!!! to są ostatnie chwile, które wolno płyną. Ja nie wiem kiedy mi 5,5 miesiąca od porodu przeleciało.
Martusionek, superek, że z serduszkiem wszystko ok :-)
GosiaLew, dobrze, że udało się sprawę diabetologa załatwić, szkoda tylko Twoich nerwów i straconego czasu, ale jest jak jest oby to był ostatni raz, bo jak nie to będziesz szukać "księgi skarg i wniosków" w LuxMedzie ;-)
Ewela, to oby wózek dobrze się sprawował :-) My chyba z zakupem spacerówki poczekamy do wiosny.
Tomaszek słodki :-)
Kaira, trzymaj się i jak nie ma innego wyjścia to leż. Jeszcze troszkę! Może będziesz miała tak jak Kasikz, że się wyleżała, a potem nawet szorowaniem fug na kolanach nie mogła wygonić Poli na ten świat ;-)
buziaki :-)
Carri, super brzuszek :-)
Ewitka, mam nadzieję, że usg przyniesie dobre wieści!
Ola**, już niebawem doczekasz się Julka, ale póki co korzystaj z luzu i błogiego lenistwa ile się da!!! to są ostatnie chwile, które wolno płyną. Ja nie wiem kiedy mi 5,5 miesiąca od porodu przeleciało.
Martusionek, superek, że z serduszkiem wszystko ok :-)
GosiaLew, dobrze, że udało się sprawę diabetologa załatwić, szkoda tylko Twoich nerwów i straconego czasu, ale jest jak jest oby to był ostatni raz, bo jak nie to będziesz szukać "księgi skarg i wniosków" w LuxMedzie ;-)
Ewela, to oby wózek dobrze się sprawował :-) My chyba z zakupem spacerówki poczekamy do wiosny.
Tomaszek słodki :-)
Kaira, trzymaj się i jak nie ma innego wyjścia to leż. Jeszcze troszkę! Może będziesz miała tak jak Kasikz, że się wyleżała, a potem nawet szorowaniem fug na kolanach nie mogła wygonić Poli na ten świat ;-)
buziaki :-)
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Carii ale masz fajną piłeczkę, no i już bardzo pokaźną, mnie ostatnio wyskoczył porządnie brzuszek (też 29tc), ale mam taki mocno spłaszczony, ze kolega dzisiaj nie zauważył jak byłam w kurtce :-)
A tak wygladał 2 tyg temu w 28 tc: https://www.babyboom.pl/forum/luty-...ow-centymetrow-42547/index72.html#post6253752
A tak wygladał 2 tyg temu w 28 tc: https://www.babyboom.pl/forum/luty-...ow-centymetrow-42547/index72.html#post6253752
Ostatnia edycja:
K
kaira24
Gość
Witam z rańca.Dziś już lepiej sie czuję zwiększyłam dawkę tych leków i wszystko ok
Takie głupie sny ostatnio mam że strach dziś np śniły mi się zielone wody płodowe, i ze ktoś mi mówi ze to przez smółkę. pól dnia wczoraj sprawdzam czy mi nic nie wycieka bo miałm mokro a potem ten sen.Już nic nie myślę bo nie potrzebnie sie dołuję. mój idzie jeszcze na 2 nocki a potem ma mieć 2 tyg urlopu to mam nadzieję że skończy mi w końcu ten pokój!. Życze Wam udanego week.
carri ślicznie wyglądasz
)))
Ewitko faktycznie zgrabny masz ten brzucho
Just79 dziękuję i pewnie masz rację
carri ślicznie wyglądasz
Ewitko faktycznie zgrabny masz ten brzucho
Just79 dziękuję i pewnie masz rację
Ostatnio edytowane przez moderatora:
tygryskowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 635
Witam z rana:-) Jak ja się cieszę, że dziś nie muszę iść do pracy:-) Będę leżeć, poodpoczywam i zrobię pierwsze pranie dla Maluszka;-)
Ewcia, cieszę się, że wszystko dobrze, ale na pewno dużo strachu się najadłaś. Super, że już ruchy czujesz
Martusionek, cieszę się, że wszystko dobrze
kaira, oby skurcze się uspokoiły
Carri,śliczny brzuszek, mój K. tez fan motorów
Ewitka, również śliczny brzuszek i mocno trzymam kciuki za przyszłe usg;-)
Gosia, no to nerwów się najadłaś z tą wizytą, też nie lubię jak ktoś mnie w ciula robi
Co do ruchów, to ja uwielbiam jak mały się wypina i wierci
choć od paru dni tak się wyciąga i przeciąga, że sprawia mi to ból
wcześniej wiercił się bezboleśnie.
Ja z zakupami muszę przystopować niestety w tym miesiącu:-( Mamy przeprowadzkę więc jest na co kasę wydawać. Za to po świętach zawsze dużo promocji więc pewnie coś fajnego się trafi
Ewcia, cieszę się, że wszystko dobrze, ale na pewno dużo strachu się najadłaś. Super, że już ruchy czujesz

Martusionek, cieszę się, że wszystko dobrze

kaira, oby skurcze się uspokoiły

Carri,śliczny brzuszek, mój K. tez fan motorów

Ewitka, również śliczny brzuszek i mocno trzymam kciuki za przyszłe usg;-)
Gosia, no to nerwów się najadłaś z tą wizytą, też nie lubię jak ktoś mnie w ciula robi



Ja z zakupami muszę przystopować niestety w tym miesiącu:-( Mamy przeprowadzkę więc jest na co kasę wydawać. Za to po świętach zawsze dużo promocji więc pewnie coś fajnego się trafi

reklama
ewcia3004
Nadzieja umarła...
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 4 792
Witam sobotnio:-)
Przeżyłam szok jak wstałam

odsłaniam roletki a na dworze biało



ciekawe czy odważę się wsiąść w auto
ogólnie zimą jeździłam, ale to nie byłam w ciąży...
a teraz wiadomo, że trzeba myśleć o wszystkim
Właśnie spojrzałam na swój suwaczek i jest nap. że Maluch waży ok 150g a mój w środę ważył jakieś 200

no to chyba będę miała sporego Brzdąca

Olu**- jak tam? Sobota spokojna?
Carri- brzusio śliczny!
Martusionek- cieszę się, że wsio ok
)
Kaira- co za sen...
Jeżynka- Ty już 32 tydzień!!!
Przeżyłam szok jak wstałam


odsłaniam roletki a na dworze biało




ciekawe czy odważę się wsiąść w auto

ogólnie zimą jeździłam, ale to nie byłam w ciąży...
a teraz wiadomo, że trzeba myśleć o wszystkim

Właśnie spojrzałam na swój suwaczek i jest nap. że Maluch waży ok 150g a mój w środę ważył jakieś 200


no to chyba będę miała sporego Brzdąca


Olu**- jak tam? Sobota spokojna?
Carri- brzusio śliczny!
Martusionek- cieszę się, że wsio ok
Kaira- co za sen...
Jeżynka- Ty już 32 tydzień!!!

Ostatnia edycja:
Podziel się: