reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

kasikz wlasnie w tym rzecz ze mierze w domu i nie przekracza 130\85.....tak strasznie przezywam te wizyty u gina ze tam mam nawet puls ponad 110.....
Te nerwy w Twoim przypadku chyba nikogo nie powinny dziwić, choć nie wskazane, to jednak życie spłatało figla i drżysz przed każdą wizytą - to normalne. Kochana za chwilę kończy Ci się 30tc kiedy to zleciało?

Czy mamy tu kogoś z Wrocławia kto mógłby w razie "wu" Ewcię przenocować żeby dziewczyna nie jeździła w te i wewte? Cholerka martwię się Skarbie tym Twoim wyjazdem. :-( Wiem, że Wisieńka jest z Wrocławia, ale nie chcę się sama wtrącać.
 
reklama
Witam:tak: ja odpoczywam sobie po pracy. Co do pościeli, to ja nie będę prać, a ręczniki mam 2 z kapturkiem, duży i mały.
Martusionek, niezły wyczyn dokonałaś z tym obrotem:tak:
Aniołki, gratuluję wizyty i sporego już Olafa:tak:
Julitka, Ola fajnie, że wizyty udane:-)
Ewcia, przytulam mocno... trzymam mocno kciuki, żeby wszystko dobrze, się ułożyło!!!
kasiawd, gratulacje!!! Spokojnych 8 miesięcy:-)
 
Dziewczyny, zaglądam, bo myślałam, że Jankesowa się odezwała...ona miała chyba po 16 wizytę...nie ma tam któraś do niej kontaktu?
 
No ja też zaglądam i czekam, ostatnio po wizycie o ile dobrze kojarzę też napisała dość późno, o ile nie następnego dnia, bo była padnięta.

Gdyby było troszkę wcześniej napisałabym smska do Zjoli, Ona na PW ma do Jankesowej numer na pewno.
 
Ostatnia edycja:
no mam nadzieję, że ją wdrapywanie się na fotel tak wymęczyło;)ale od 16:40/bo chyba o tej miała wizytę, to już mogła odpocząć/no nic cierpliwości cierpliwości.Ty Lili już mamą jesteś, to wiesz co to znaczy, a my oczekujące jeszcze zniecierpliwione;)
 
U mnie dalej dzień lenistwa, nadgoniłam forum, Ada już dawno śpi, A. dziś poszedł w kimono zaraz po Niej, w chacie cisza i spokój, ale papa też mi się już drze, więc chyba dołączę do moich śpiochów.
U Jankesowej na banka wszystko dobrze, ja mocno wierzę, że każda ciężarówka tu obecna rozpakuje się w swoim terminie, a w międzyczasie dojdą nowe ciężarówki :tak:

A tak w ogóle to zauważyłam, że szeroka grupa ciężarówek kręci się w okolicy 30tc :-D
 
Kochane wchodze na chwile i widze ze mnie poszukujecie caly dzien neta nie mialam. Wizyte mialam na 16-40 a do lekarza weszlam po 18 myslalam ze szalu dostane jak zobaczylam te kolejke polowkowego jeszcze nie mialam bo stwierdzil ze najlepiej po 20 tyg ( a ja wiem swoje ze mial w porach ze do 24 z tad nie wyjdzie przez to opznienie), ush zrobil maly rosnie nadal jest chlopcem jest nawet troche wiekszy niz na ten tydzien a o wage nie zapytalam z tego stresu, wystraszyl mnie bo badal mnie recznie i mowie ujście..... (i milczy mialam juz wzystko przed oczami) ale popchnal te paluchy dalej i mowi bardzo ladnie zachowane a ja juz stres mialam. zajze jutro bo jestem padnieta normalnie, przytylam narazie aby 3kg wiec jakos sie trzymam a jem wszystko co chce no i dostalam skierowanie na glukoze:szok::angry:

ewcia kciuki trzymam za was bedzie dobrze ja w to wierze


Nadgonie jutro dobranoc (swoja droga w poczekalni dostalam tylko kopniakow ze szok a na wizycie maly sobie spal i ani ruszy pleckami do nas) pozdrawiam
 
no jankesko, bo ja myslalam,ze juz sie przez Ciebie nie wyśpię:p /i było ryzyko, że się całkiem z kasy spłuczę, bo w oczekiwaniu allegro przeglądałam.ale zestaw startowy butelkowy za to kupiłam w dobrej cenie:)/najważniejsze, że dzidek ok i rośnie-obiecałam Ci przecież, że będzie dobrze;)odpoczywaj teraz.dobrze, że się odezwałaś.
ja też w takim razie idę spuńkać
słodkich snów!!!
 
reklama
ojejku kasia :-D ale sie ciesze :-D no to wkrótce dopisuje do listy-TO MOJE ULUBIONE ZAJECIE OSTATNIO :-D
Kasiu gratulacje również ode mnie! I powodzenia tym razem!
Pati mnie lutóweczkę też możesz przy okazji dopisać :-)

Ewcia głowa do góry, oby przypuszczenia lekarzy się nie potwierdziły! Moja sąsiadka zaszła w ciążę 9 miesięcy po CC i nie miała żadnych komplikacji, wiec się nie zamartwiaj, że to twoja wina, ze za wcześnie.
 
Do góry