reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Maluszek ma 14mm (więc urósł przez 2tyg o 8mm) a jego serduszko pika 174 uderzeń na minutę, czyli wzorowo :-)

Asiu przeczytaj na głos swojemu szkrabowi od cioci Agaty:
Brawo kruszynko -ciocia wiedziała ze wszystko będzie ok, a mamusi się należy lanie na gołą dupę ale to już jak Cię urodzi żeby Cię nie stresować
 
reklama
Witam
i też się tu dopisuję.
Jestem na zwolnieniu, mam dużo odpoczywać, ale z 3,5 latkiem niezbyt to wykonalne. Tyle że nie muszę już wstawać o 5 żeby zdążyć do pracy a potem 8 godzin na najwyższych obrotach. Staram się przyzwyczaić do bycia w domu i niewiele-robienia.
Ja mam histerię- jestem pod kontrolą 2 specjalistów i jeżdżę od jednego do drugiego, więc badania mam średnio co 2 tyg. Rozsądne-nierozsądne, kto stracił rozumie.
Jesteśmy po I USG genetycznym z badaniem z krwi (jeszcze nie mam wyników) ale usg wyszło b. dobrze (jak na chwilę obecną co lekarz podkreśla).
Jutro idziemy do drugiego dr na USG 4d, podejrzeć i ocenić dzidzię. Proszę o trzymanie kciuków.
 
Diana kciuki mocno zaciśnięte!

Ja póki co wizyty i badania też mam co 2tyg. Lepiej chuchać na zimne. Zwłaszcza po stracie fasolki...
 
Dzięki She1978 :-)

Zapomniałam dodać że boję się bo w sylwestra trochę się poruszałam, zapomniałam się i podniosłam małego (18 kg), no i w Nowy Rok poplamiłam trochę i brzusio bolał, ale leżałam cały czas plackiem, wzięłam magnez i duphaston i się uspokoiło. Teraz plackiem nie leżę ale siedzę.... oj.
 
diana ja cie zapraszam na nasz watek glowny ciaza po poronieniu, wpadnij kiedys pogadac :-) a raczej poklikac :-)

trzymam za was kciuki dziewczyny i modle sie zeby kazda z nas mogla przytulic bobaska swojego wlasnego
 
Witam,
już po wizycie, maluszek urósł i ma 74mm, wszystko dobrze, bad genetyczne z krwi ok, morfologia się poprawiła. Jak zeskanuję zdjęcie to wkleję, bo mamy ładne 4d zdjęcie maluszka:-).
Tyle tylko że mam leżeć, a jak nie chcę w domu to mi gin obiecał że mnie położy do szpitala bo tam to się grzecznie leży.
Pati.b dzięki za zaproszenie, wpadnę oczywiście, pewnie mnie nie pamiętasz, ale kiedyś tam bywałam. Teraz mam więcej czsu, to możę nadąże bo zwykle sporo się tam działo i po paru dniach niebecności się gubiłam... :)
A tak wogóle to mój przedszkolak się rozchorował 3 raz w ciągu ostatnich 3 tygodni i mam już dość.
 
kolejna mila wiadomosc dzis :-)
cos mi sie przypomina ze pisalas dawano, albo gdziesz czytalam twoja historie :-) to teraz czekam na super fotke
 
reklama
Serduszko pika :-)
Wczoraj mój ludzik został podsłuchany i wygląda na to, że miewa się dobrze :-)
Niestety ciśnienie wczoraj było jeszcze wyższe niż zwykle, więc przez dwa tygodnie mam je mierzyć dwa razy dziennie, no i przez to wizyta już za 2 tygodnie. Jak się okaże, że ciśnienie skacze nie tylko przed gabinetem lekarskim, to dostanę jeszcze jakieś prochy (lekomana wychoduję :baffled:).
Na usg połówkowe mam iść w 21 tyg, więc gdzieś tak za 4 tygodnie.
Przez ostatnie świąteczne tygodnie przytyło mi się kilogram, więc w sumie mam 1,5 kg na plusie.
Dno macicy 3 palce pod pępkiem, więc statystycznie to normalne, że ruchów jeszcze nie czuję, bo one są najczęściej wyczuwane przez pierworódki jak macica dojdzie do pępka.

Ps. skleroza atakuje - 3 razy musiałam edytować ten post, żeby napisać wszystko o czym miałam napisać :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Do góry