reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Kasikz piękna dzidzia:tak:

Ja jestem żyję -wszystko u mnie ok.
Nie mam neta i dlatego nie mam jak się odezwać.
Ale jestem z Wami sercem i myślami.

Całuję
 
Kasikz ale piękny wykres bicia serduszka. U mnie była płaska kreska... Teraz dopiero mam stracha...
 
Już rozmawiałyśmy na ten temat, ja byłam wczoraj a ty wcześniej.Ja wcześniej nie widziałam nic. Zobaczysz jak pójdziesz teraz to serduszko już będzie biło szybciej
 
Tak wiem, ale mam dziś tak depresyjny dzień, że niewiele mi trzeba do niepokoju i łez. Do tego siedzę sama aż do późnego wieczora. Ech...
 
Jestem tylko na chwilkę

W skrócie napiszę co u nas -piję prawie 5 litrów wody dziennie:baffled: -tak mnie suszy, sikam co 10 minut:sorry2: a mała jeszcze uwielbia gnieździć się na dole wiec jest super... poza tym wszystko jest ok -trochę kłują pachwiny i dół brzucha ale ponoć wszystko jest ok (a przynajmniej 23go było)...

Przytulam mocno
 
Melduję się drogie Panie i oczywiście znikam:-( u mnie wszystko ok -mam nadzieję ze u Was też -miałam nadzieję znaleźć tu parę postów no ale nic z tego a na głównym wątku nawet nie próbuję walczyć....

Pozdrawiam i ściskam
 
agatko na glowym watku ostatnio malo sie pisze chyba 2-3 strony dziennie, karola sie odezwala, juz jest w domku, zabieg sie udal, mysle ze niedlugo sie odezwie do nas bidulka :-(

u mnie staranka ida taka para ze to ja uciekam przed m a nie on przedemna, praktycznie od 6 dc sie staramy i byly tylko dwa dni bez nasionek m :-O chyba sobie wzial do siebie moje slowa w swieta ze nastepny rok ma byc bez @....ciekawe jak bedzie ten tydzien wygladac bo m ma na noc.
 
Witam, melduję, że żyję. Dzidzia póki co nie daje znaków, więc obecnie ciąża jakaś taka bezobjawowa. W środę jestem umówiona do ginki, może będzie okazja serduszka posłuchać.
Przez te świąteczno-noworoczne wolne to nie wiem, jak od jutra do pracy na powrót się przyzwyczaję ;-)
 
reklama
Dla tych Ciężarówek, które mają problemy z przebrnięciem na ciąży po poronieniu wklejam część mojego maila:

A u mnie Dziewczyny sprawa wygląda tak: z wyników moczu wynika, że mam bezobjawowe zapalenie dróg moczowych. Dostałam jakieś leki (nie pamiętam teraz nazwy, a receptę oddałam M, żeby mi wykupił) na bazie żurawiny (3x1 do piatku), do tego witamina C 0,1 na zakwaszenie organizmu i przykaz picia wody 1,5l dziennie minimum. W piątek mam zrobić posiew moczu. Jeśli wynik wyjdzie ujemny, u gina mam się stawić 20-21/01. Jeśli wyhodują jakieś bakterie, będzie to oznaczało, że przypisane leki były za słabe i niestety skończy się na antybiotyku :-( (oby nie). Od dziś mam zmniejszyć duphaston z 3x1 na 2x1. Jeśli wyniki posiewu będą dobre będę mogła odstawić wszystkie leki wraz z duphastonem. Jeśli nie - to duphaston jeszcze chwilę będę brała.

Maluszek ma 14mm (więc urósł przez 2tyg o 8mm) a jego serduszko pika 174 uderzeń na minutę, czyli wzorowo :-)

Między 11 a 12tyg będę miała usg genetyczne.

I to jakby wsio :-)

Po południu prześlę Wam zdjęcie mojego Maluszka, bo teraz nie mam możliwości.

Objawów nadal brak, ale ponieważ wiem, że Maluch rośnie już jestem spokojna.

Proszę Was tylko o modlitwę, by leki zadziałały i obyło się bez antybiotyku...

To tyle póki co. Zabieram się do pracy i picia wody ;-)
 
Do góry