reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Lili pewnie nie będzie przychodzić...ale dlatego będę miała przy sobie W :-)
Cudna Adunia :-) i jakie ma mądre spojrzenie!
 
reklama
My bylysmy na poczatku wrzesnia na U5.Lekarka mowila,ze jest wszystko ok,ze mala powinna niedlugo siedziec i ze nie mamy jej dawac rak i podciagac do gory...
Nic poczekam jeszcze troche a jak dalej nic sie nie zmieni pojdziemy dla mojego spokoju do lekarza.
Inne reakcje Julencja ma prawidlowe.Jest ruchliwa,gadatliwa(czasem az za duzo) i duzo sie smieje...
 
Jankesowa najwazniejsze,ze dzidziuch ok;)
Julitko ja wanienke kupię na pierwsze kąpiele,bo i tak zamierzam kąpać się z dzidziuchem razem jak trochę podrośnie:) a to szybko można;)a to wiadro mnie nie przekonuje osobiscie

mamuśki musicie częściej foty dzidziusiów wklejać bo są cudne;)
patrz np Ada:)

wlasnie oglądam wiadomości.jakas pijana matka i dwa maluszki ma.wrr;(masakra jakas.a normalne kobiety ciąży nie mogą donosić;(nie mówiąc o zajściu
 
Ostatnia edycja:
Padam -już nei mogę sie doczekać nocy (dziś spała od 20 d0 7.30 wiec się wyspałam ale wieczory są marudzące bardzo...)

Wpadłam żeby zareklamować BARTATINĘ -oddaliśmy szkielet do reklamacji bo
1. popękały ząbki od hamulca
2. zardzewiały szprychy w 2 kółkach
nie dość ze dostaliśmy na czas reklamacji nowy szkielet to reklamacja trwała tydzień i
1. wymieniono nam 4 koła
2. wymieniono hamulce
3. wymieniono paski które powodują że wózek jest taki miękki
4. wymieniono zaczepy kółek

Jestem mega zadowolona!!! w życiu bym się nie spodziewała że tak podejdą do sprawy i wymienią więcej niż chcieliśmy!! super.
Mam nadzieję ze jutro będzie wolniejszy dzień i nadrobię zaległości.
 
mamuśki musicie częściej foty dzidziusiów wklejać bo są cudne;)
patrz np Ada:)

Zdecydowanie się pod tym podpisuję!

Aga skoro lekarz powiedział że wsio ok to spokojnie. Widocznie Juleczka potrzebuje jeszcza czasu.


Ciekawe czy to jakiś standard z taką reklamacją...a dokładniej z wózkiem zastępczym na czas naprawy.
No i mimo wymiany to ja wolałbym żeby się tak szybko nie "psuł"...bo przecież użytkowany jest dopiero przez kilka miesięcy.
 
Ostatnia edycja:
No i mimo wymiany to ja wolałbym żeby się tak szybko nie "psuł"...bo przecież użytkowany jest dopiero przez kilka miesięcy.

to jest racja ale tak naprawdę z rdzewieniem to nasza wina -było napisane jak byk że po zejściu z plaży opłukać... i nawet jeśli się szybko zepsuł to pod koniec użytkowania będę miała wózek jak nowy a nei wiem czy inne firmy są tak pobłażliwe:sorry:
 
Kochane....już po wszystkim.
W nocy po zapodaniu tej tabletki zaczęły się straszne skurcze...całą noc się męczyłam.....ketonal nic nie pomagał...trochę pochodziłam po domu....i około 4 nad ranem wszystko ze mnie chlusnęło...jejku....ogromne ilości krwi i ....same wiecie czego jeszcze...Mąż był cały czas przy mnie...jest bardzo dzielny....
to wszystko trwało do 6-7 rano...potem tylko silne krwawienie...o 9 pojechaliśmy do kliniki....a tam szybki zabieg...właściwie to tylko mnie wypłukali...bo praktycznie się sama oczyściłam...o i 13.00 już byłam w domku....ale musieliśmy z Z odespać noc...więc teraz dopiero siadłam do kompa....
Lekarze z tej kliniki obiecali, że zrobią konsylium nad naszym przypadkiem...i będą z nami walczyć o dzidzie....
Jestem spokojna, wyciszona, nie placzę...bo to nic nie zmieni....nic mnie nie boli...praktycznie nie krwawie...ot taka skąpa @...
Jestem gotowa zacząć znowu zyć....jako nie ciężarówka...a za kilka tygodni zacząć walkę o nowe życie....
Dziękuje Wam za wsparcie....
Jesteście kochane....
Jankesowa - gratuluje udanej wizyty...życzę Ci z całego serducha, żeby już wszystko było dobrze...
Buziaki...
 
Lili,ale Ada slodka...Maly cukiereczek:-)

Karolciu podziwiam Cie za odwage i sile ktora posiadasz.Zobaczysz,ze Bog kiedys Ci wynagrodzi to wszystko i bedziesz tulila swoje malenstwo.

Mala spi a ja ide kapu,cos sie obejrzy i do lozeczka.

Kolorowych snow.DO jutra
 
reklama
A to dzisiejsze zdjecie Julencji.
Widac jej przyjazn z psem-hihi...Oj Gizmo juz nie raz od niej dostal-hehe.

Dobranoc SL272176.jpg
 
Do góry