reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Witam się ponownie...po drzemce!

Lili mam nadzieje że to jednorazowe akcje brzuszkowe u Aduni i nie będzie już takich więcej. Na szczęście wiedziałaś co zrobić i dzieciątku pomogłaś...i ja w sumie teraz też już wiem.

LucyF a jakie mają być parametry tego ktg ? w sensie że wysokie to są już takie jakby porodowe ? kiedy następne ?

Jankesowa kciukasy mocniarno zaciśnięte. I jak masz problemy z ciśnieniem przed wizytę to polecam mierzyć sobie w domu. Ciśnienie w ciąży jest bardzo ważne, ale właśnie...możliwe są takie skoki, ja też tak miałam że przed wizytą miałam bardzo wysokie jak mi Pani na recepcji mierzyła i jak zauważyłyśmy co się dzieje to umówiłyśmy się ze będziemy mierzyć po wizycie u lekrza. A ja co jakiś czas sobie w domu mierzę...na zasadzie czy mam zgodnę na kawkę ;-)

Just kiedy zobaczymy jakieś nowe fotki Szymonka ?!?
 
reklama
Mysza podobno powyzej 80 to te porodowe ale nie jestem pewna do konca. moze zapytam gina w czwartek, a moze juz nie:))
a Miłosz od 3 dni ma nowe hobby zmiana bokow co wiaze sie z odbijaniem nogami od moich zeber i wypychaniu zoladka w strone przelyku. dzis znow zaczal.
 
No to już CI niedużo brakowało do tej wartości :-)
I niech się Maleństwo jeszcze porozpycha trochę...bo później to już nigdzie mu nie będzie tak cudnie jak w maminym brzuszku.
 
Karolcia strasznie mi przykro... [*] [*] [*]

Lill moja Emka ma problemy z kupką rano. Póki co masaże pomagają, ale na wszelki wypadek zapytam: espumisan jakiś specjalny dla dzieci? Ile się go podaje? A czopki? Też jakieś specjalne? I cholipa o co chodzi z tym termometrem? :-)

LucyF 75? Bolały? Czy nie czułaś? Mnie cholernie bolały te na wysokości 20... O wyższych nie wspomnę. Za to dziewczyna leżąca ze mną na sali miała skurcze powyżej 100 a wcale ich nie czuła.

Mysza mój poród nie był najłatwiejszy, ale powiem Ci szczerze, że nie chciałabym cesarki. Jak leżałam na teście oct słyszałam i krzyki kobiet rodzących SN i słyszałam co się działo na operacyjnej po cesarce (drzwi były otwarte). Wtedy stwierdziłam, że żadnym z tych sposobów rodzić nie chcę. Jak rodziłam sama też w pewnym momencie kombinowałam co zrobić by trafić na stół. U moim szpitalu nie ma zzo, więc nie było mowy o znieczuleniu. Ale jak już Emka wyszła... Cieszę się, że wszystko poszło siłami natury. Dla dziecka to lepiej. Dla nas w sumie też, bo CC to jakby nie było operacja. A szwy? Po CC też będziesz miała. I wydaje mi się, że te na brzuchu bardziej są dokuczliwe niż te na dole. Bo na dole co najwyżej będziesz musiała kombinować jak usiąść, a te na brzuchu będą Ci się dawały we znaki przy każdym ruchu. W końcu mięśnie brzucha są angażowane w większość naszych czynności, które wykonujemy. A poza tym nie jest powiedziane, że pękniesz czy będą Cię nacinać. Mi się udało uniknąć tych "przyjemności". Lekko otarła mi się szyjka i tam miałam 2 szwy i gdzieś 2 na wejściu do pochwy. Od tygodnia znajduję nici na papierze, czyli szwy sobie idą precz. A tak nawet nie musiałam ich ściągać. I wcale a wcale ich nie czułam. Bardziej dokuczał mi hemoroid. Ale na szczęście się wchłonął po 2tyg. A Ty rodzić będziesz w państwowym szpitalu czy prywatnym? Bo w moim państwowym na życzenie nikt CC nie robił.


Moja Emka wyrosła już z 56. Niestety przez pogodę i jej spóźnienie żadnego z przepięknych ubranek z krótkimi rękawkami nie miała na sobie. A teraz odkryłam zonk, bo na 62 mam tylko 2 komplety, za to na 68 pełno. A Mała póki co tonie w 68... Muszę dokupić coś na 62. Po pracy M zostanie z Małą a ja polecę na zakupy. I Allegro przejrzę, a co! :-)

A to moje Słoneczko i my na spacerze:
 

Załączniki

  • DSCN3711.jpg
    DSCN3711.jpg
    20,8 KB · Wyświetleń: 53
  • DSCN3755.jpg
    DSCN3755.jpg
    33,8 KB · Wyświetleń: 50
  • DSCN3733.jpg
    DSCN3733.jpg
    17,3 KB · Wyświetleń: 50
Ostatnia edycja:
She no bolaly troche ale w porownaniu z bolami na @ to pesteczka. aczkolwiek mnie w czasie@ tak bolal brzuch ze prawie mdlalam wiec juz sama nie wiem.
 
LucyF jak ja wiem o czym mówisz. Ja też umierałam z bólu jak miałam @. Rzadko kiedy pomagały mi tabletki przeciwbólowe. I właśnie zastanawiam się jak to będzie teraz. Bo istnieje teoria, że po porodzie te bolesne @ się kończą. Tak np. miała moja matka chrzestna. Przed porodem cierpiała w czasie @, a po jak ręką odjął...



Dziewczyny czy używacie może chusteczek dla dzieci z Rossmanna? Szukam jakiś dobrze nawilżonych. Ponoć te Rossmannowe są. My póki co wypróbowaliśmy Pampersa, Happy i Nivea i mimo, że na żadne nie ma uczulenia to jeśli chodzi o nasączenie nie jesteśmy zadowoleni. Może coś polecicie? W Rossmannie teraz jest promocja: chusteczki Babydream 4x80 za 12,59...
 
Ostatnia edycja:
She teraz juz nie powinno Cie bolec bo moja mama tez tak miala ze chodzila po scianach a jak mnie urodzila to jak reka odjal ale to podobno trzeba urodzic naturalnie tak jak Ty ja mam nadzieje ze tez urodze normalnie
 
Lili, teraz jak byłam z Szymkiem u lekarza to babka stwierdziła, że mały ma kolki (ja myślę, że u niego to nie kolki tylko chwilowe dyskomforty brzuszkowe i tyle) i zaleciła na co dzień Biogaię, a w razie sensacji pół saszetki Plantex duo i jakieś czopki homeopatyczne Viburcol.
Może małej by pomógł jakiś preparat wspierający florę bakteryjną jelit typu Dicoflor, może wtedy wszystko by samo z siebie sprawniej działało.
Kurczę, to Szymek ma super sprawny brzuszek, biorąc pod uwagę co ja jem (a czego nie powinna jeść matka karmiąca). No ale u nas nie tylko moje mleko ale i sztuczne.

A my dziś się wybieramy na profilaktyczne usg brzuszka (jak wychodziliśmy ze szpitala do dostaliśmy ulotkę, że jest taka możliwość) - no i czeka nas wyprawa komunikacją miejską po warszawie, bo jestem durna i boję się zacząć jeździć samochodem :wściekła/y: Tak więc trzymajcie kciuk, żeby się udało zajechać i wrócić.
Just - myślę, że to była jednorazowa przygoda, bo najadłam się sporo sernika, a w nim były rodzynki i to chyba jest winowajca. Na jakiej podstawie powiedziała "kolki"? Dlaczego wszyscy od razu zwalają na kolki, przecież kolki charakteryzuje regularność i długość trwania, A. wczoraj też wrócił z apteki i że Pani powiedziała kolki i też mi wczoraj nadawał kolki i kolki wrr :evil:
Powodzenia w komunikacji miejskie, przecież już jechałaś, więc i tym razem dacie radę :tak: Ada póki co ma zaliczony pociąg i autobus, jeszcze został nam tramwaj ;-)
LucyF - no właśnie winię te rodzynki w serniku i swoją głupotę :zawstydzona/y:
Mysza84 - trochę mi zajęło nim wpadłam na pomysł, że przecież mam czopki w lodówce :confused2:
Lill moja Emka ma problemy z kupką rano. Póki co masaże pomagają, ale na wszelki wypadek zapytam: espumisan jakiś specjalny dla dzieci? Ile się go podaje? A czopki? Też jakieś specjalne? I cholipa o co chodzi z tym termometrem? :-)

A to moje Słoneczko i my na spacerze:
She - Ada na szczęście problemów nie ma, a jak ma to sporadycznie,
espumisan na wzdęcia w kropelkach. Ja podałam 2 kropelki.
Czopki glicerynowe, ale te malutki 1g i ja nie podaję broń bosze całego czopka tylko go dzielę na 5 kawałków/cienkich pasków i zabieram ze sobą 3 i podaję w miarę potrzeby, wczoraj 1 pasek wystarczył, nasze dzieciaczki nie potrzebują takiej mega dla nich dawki :tak:
Termometr??? :-D Sposób stary jak świat - babciny, termometr i krem bambino, ale musisz mieć termometr taki Termometr elektroniczny z elastyczn
 
Lill wklej jeszcze raz linka, bo tego nie mogę otworzyć. Termometr i krem... Coś a'la lewatywa inaczej ;-)

Moja Mała Lady się budzi. Pewnikiem następne kilka godzin mam wypełnione zabawianiem z dala od kompa :-)
 
reklama
witam się .trzymam kciuki za wizyty!!!jakoś nie mam nastroju po wiadomościach od Karolci:(podłe to życie
Ewciu a Twoje wieści są bardzo ważne! i nawet w tak smutnym dniu dają nadzieję!bardzo się cieszę,że wszystko ok!
Jankesowa kciuki to ja już trzymam od wczoraj
She ale mała juz bobasowa, a nie noworodkowa:)szybko rosną te dzidziuchy .słodka niunia
Daa Ty tu na wyścigi się nie szykuj tylko grzecznie leż:)
Mysza Ty to juz dawno jestes gotowa:) bo ja to mam zaslony tylko dzidziusiowe:) ktore wiszą w docelowym pokoju dla Julka.a i tak będzie spal z nami w sypialni:) ale spoko po usg zacznę się ogarniać.zresztą teraz to wszystko jest dostępne.a z praniem zdążę ,bo Julusiowi codziennie tłumaczę,że jeszcze musi przynajmniej dwa meisiące w brzuszku posiedzieć żeby był bezpieczny

męczę się bardziej ostatnimi czasy.wczoraj jak poszłam do sklepu to już mi gorąco i słabo było.ale tak ogólnie to u mnie wszytsko ok.odliczam do wizyty.potem do SR i usg.
 
Do góry