reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Ja znowu tylko się odmeldowuję. Doczytałam oczywiście.
She - ale ten smok Emi wielgaśny i Ona go ssie, tylko moja Adrianna taka oporna :dry:
Carri - gratuluję córeczki :tak:

A my na szczepienie jutro albo we wtorek za tydzień. To się powinno zrobić do 6tż czy z 6tż włącznie? :zawstydzona/y: Kurczę pójdę jutro, bo dziś nam się 6tż kończy :sorry2:

EDIT: W ciąży przytyłam 11 kg, na minusie jestem już/tylko/aż ... 16 kg :-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
A my na szczepienie jutro albo we wtorek za tydzień. To się powinno zrobić do 6tż czy z 6tż włącznie? :zawstydzona/y: Kurczę pójdę jutro, bo dziś nam się 6tż kończy :sorry2:

PO
po 6 tygodniach -górnej granicy nie ma (a przynajmniej o niej nie słyszałam)
Ja zawsze robię po 9
W 6 tygodni rozkłada się w organizmie malucha cała chemia ze szczepionki i organizm wytwarza przeciwciała
 
My meldujemy sie dzisiaj.
Pola ma zdjety gipsik. Nóżka ładnie sie zachowała i teraz mamy ja ćwiczyc i na noc zakładać taką łuseczke z gipsiku
My szczepienie mamy w przyszłym tygodniu. I jak wszystko bedzie dobrze to jedziemy do dziadków na dwa tygodnie:)

A co do smoków dzisiaj szukałam jakiś delikatnych smokow. Bo Pola tak ssa , że ten plastik robi az jej rany na buźce.
Znalazlam taki :
LOVI
mają taka gumowa otoczke, wiec to nie plastik dotyka buźki. Polecam
 
Lili szczęściaro a ja już mam 12 kg na plusie :( i jeszcze 5 z przed ciąży które też będę musiała zgubić:(
no ale niech mi niunio rośnie.w tłuszczyku cieplej pewnie:)
Kasikz szybko ten gipsik,dopiero zakładali,ale to dobrze,ze juz.teraz poćwiczycie i bedzie ok

coś tu dziś pusto
a ja mało sprzatałam bo już nadgarstek mnie boli jak zaczynam szorować
 
witajcie kochane....
czytam codziennie ale nie mam sily pisac :-(
jestesmy w trakcie przeprowadzki i poprostu padam..prawie nic nie robie-tylko jakies drobne rzeczy pakuje...ale jestem wykonczona :baffled:
aaa do tego dzis dopadlo mnie to przeziebienie :no: gardlo boli-poki co ratuje sie woda z sola-ale czuje ze goraczka tez nadchodzi....wiec jutro wysle K do apteki po syrop ktory polecalyscie (*spam*):tak: a co oprocz soli na gardlo moge???pytanie bylo z 1000000000 razy ale nie mam sily szukac :zawstydzona/y:
 
Agatko - czyli nie muszę jutro lecieć na łeb na szyję? No to fiu :tak: To pojadę jutro tylko zważyć mojego Skarba, a szczepionkę zaliczę na spokojnie później jak wrócimy ze Śląska
Mysza - jutro postaram się wkleić troszkę zdjęć Ady :zawstydzona/y:
Ola** - no jak weszłam na wagę to papa mi się uśmiechnęła :laugh2:
GosiaLew - na sierpniówkach na rozstępy polecają Cepan, orientujesz się czy można go używać w trakcie karmienia? :sorry2:
Kasikz - super, że gipsik zdjęty i nóżka wraca do formy
Aniołki - dużo zdrowia :tak:
Jeżynka - jak lot? :dry:

Agatko - pisałaś ostatnio wieści od Karoli, juz kilkakrotnie miałam pisać: pozdrów Ją i niech się trzyma, jest bardzo dzielna, najdzielniejsza z nas wszystkich i tyle z Zuzią przeszły :-(

Uciekam odpoczywać.
 
Ostatnia edycja:
GosiaLew - na sierpniówkach na rozstępy polecają Cepan, orientujesz się czy można go używać w trakcie karmienia? :sorry2:

Uciekam odpoczywać.

Opis maści dokładny znajdziesz tutaj Apteka Internetowa Tanie Leczenie pl: CEPAN krem 35 g ale ja bym się zastanowiła. Z istniejącymi rozstępami to jest tak, że tego do końca nie da się zlikwidować, bo to jak blizna, można spłycić jedynie. A przy karmieniu lepiej jest uważać, bo szkoda, żeby dziecko coś uczuliło.
a najlepiej to się podpytać w aptece albo lekarza. Chociaż każdy podchodzi delikatnie do tematu ciąża i karmienie.
Aha, chyba pomyliłaś osoby, bo Koti to ma Gracjanka a Karola Zuzię :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam wieczorową porą, wczoraj strasznie się męczyłam z moim brzuchem, myślałam ze to mała ale okazało się ze to jelita się zbuntowały.Miałam z nimi spokój już chyba 2 lata (miałam okres remisji choroby)ale niestety się skończyło.Wiec teraz będę zdychać co dzień bo leków nie mogę zażywać tylko dietka.Lekarz powiedział ze choroba nie zaszkodzi dziecku wieć będzie ok.W razie silnego bólu tylko nospa. Będe Was podczytywać bo nie jestem w stanie długo siedzieć przy kompie.Dziś odwiedziłam z moim A 3 sklepy z artykułami dziecięcymi, w celu znalezienia odpwiedniego wózka.Wiemy że jeszce dużo czasu ale chciałam wykorzystać że A ma urlop.Chcemy wielofunkcyjny, ale już zgupliśmy który wybrać. Dobrze że jeszcze tyle czasu do namysłu to się coś znajdzie.I najbardziej sie ucieszyłam że mój A pierwszy raz poczuł jak mała się rusza a potem w sklepie nawet kupił 3 czapeczki a potem pogadał do brzucha wieć w końcu coś w nim drgneło.
Kasikz ciesze sie Że Polunia ma już jedno za sobą.Dzielna dziewczynka:)
Lili-no to świetnie dziewczyno że tak szybko leci ta waga:)Ada wyciąga razem z pokarmem zbędne kalorie:)
Aniołki- mi woda z solą pomogła i syrop z cebuli.Zdrówka życzę
ola może troszeczkę zwolnisz, i pogadaj z lekarzem na ten temat napinania.???Też myśalałam ze to dziecko a to macica się napinała i teraz jem leki;/Mimo wszystko dalej się napina.
Agnieszko_Ale Julcia wyrosła.Cud dziewczynka
Carii jak po wizycie??????Moja też rusza sie nie regularnie mamy jeszcze czas żeby się tym martwić od 28 tygodnia. Teraz pewnie nasze bobasy śpią:)
just już 3 miechy mineły.. No Szymo chce pogadać a mama sie dziwi:p
She- no to szybko ta mała ci rośnie ale jest milutka:)

Pozdrawiam Was serdecznie
 
Do góry