reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Aneczka - odsypiasz czy rodzisz czy patrzysz już w śliczne oczęta Alana? :laugh2:
Jeżynka - wstaw sukienki to doradzimy, choć coś kojarzę, że ja już je widziałam na cpp :sorry2:
Agata - no na początku było na żądanie, a że wyszło jak wyszło :-p
She - jak tam Emi? ;-)
Agnieszka - czyli Julcię co noc porywa Mały Głód ;-)
Julitka - no to szczęściara jesteś, że tak gładko przeszło :tak:

A ja dzisiaj rano byłam taka niekumata jak Ada zawołała jeść, że podeszłam do łóżeczka wyciągam do Niej ręce, a Ona nie wyciąga do mnie, więc mówię to co nie chcesz do Mamy to sobie leż dalej i się obróciłam i do łóżka poszłam, oprzytomniałam jak Ada wrzasnęła :zawstydzona/y: I tak się zastanawiam kiedy dzieci zaczynają wyciagać ręce?
 
reklama
Witam

Julitka ja ciśnienie zawsze miałam niskie, chociaż ostatnio mi się unormowało a teraz znowu takie niskie, kawkę piję czasem, ale staram się nie za często. no poza tym kawa z mlekiem pomaga na zaparcia. Najgorsze jest to, że mój P. za mocno nie rozumie, że ja mam problemy ze wstawaniem rano i śpię do 10 i zanim się ogarnę to też trochę mija. Mi też szkoda dnia albo ranka, ale nie potrafię z tym walczyć.

Lili no Ada zanim zacznie wyciągać rączki to jeszcze troszkę, koło pół roku, ale każde dziecko inaczej się rozwija.

Jeżynka to super, że nocki Ci w końcu odpadną.

No Aneczka to może już rodzi:-)

U mnie sobota mija w sumie do kitu. Spałam do 10. Mój P. poszedł wcześniej do sklepu i pozmywał naczynia, przygotował mięsko na obiad. Niby powinnam sie cieszyć, ale mam wrażenie, że lekko się na mnie sfochował, że ja się nie ogarniam. A poza tym nic ze mną nie skonsultował odnośnie zakupów i obiadu. Dla niego powinno być tak, że skoro siedzę na zwolnieniu w domu to powinno być wszystko na tip top. Mam plan porządków na dzień dzisiejszy, ale ja wszystko robię na spokojnie i wtedy kiedy ja chcę. Teraz pojechał na mecz i wróci po 17. Więc na spokojnie pójdę sobie sprzątać i układać. Idę powywalać stare ciuchy z szafy i poprasuję trochę, no i jeszcze łazienkę sprzątnę.
 
gosia ja tez wstałam o 10tej :-p mam to samo mega zwolnione tempo robienia czegokolwiek.... tyle ze moj maz mi obiadu nie zrobi, bo pracuje i w weekendy.... :-(

aneczka trzymam kciuki i czekamy na wiadomosc i foteczki hihi

agatko rzeczywiscie o jednym cycu pisza...

jezynka fotki sukienek poprosze moze my tu zdecydujemy w czym do slubu pódziesz :-p w ogóle to gratuluje :-)

miłej soboty papa
 
GosiaLew - nie smutaj się, robienie czegoś w zwolnionym tempie nie oznacza wcale, że zrobisz tego mniej, po prostu dokładniej ;-)
Pati - jak już wyszydełkujesz te maleńskie cuda to pochwal się :tak:

A ja dostałam @ chyba :szok: Leci ze mnie jak na @, bóli jak na @ nie miałam, ale nigdy nie miałam, a jak miałam to raz na ruski rok. Ale co mnie zastanawia to ta @ jest dość obfita, leci ze mnie solidnie i tak sobie myślę czy aby na pewno to @ a nie jakieś niezapowiedziane krwawienie/krwotok :sorry2: No nic póki co obserwuję się i zobaczymy. Nie chciałam tak szybko @ :dry:
 
witam kochane ja na tak na szybciutko- łożysko ściana przednia, nisko położone ale nie przodujące.Przepływy prawidłowe.Rączki nóżki prawidłowe. Główka prawidłowa, brak widocznych zmian patologicznych. Mała wazy 384 g, bardzo ruchliwa i zdrowa. Szyjka zamknięta.Od kilku dni mam twardnienie brzucha lewostronne i skurcze.Od wtorku będę zażywać fenoterol i isoptin . Niewiadomo z jakiej przyczyny się tak dzieje.Teraz jeszcze duphaston 3x1 i no-spa 2x1. Jestem troszkę spokojniejsza.Pozdrawiam was serdecznie i czekam na wieści od Aneczki i Alanka.
 
Kaira super wieści, że po usg ok. A lekarze będą szukali przyczyny twardnienia, czy po prostu masz łykać te tabletki?

Lili to szybko masz @ a może to nie @ jednak, bo generalnie to ty w połogu jeszcze powinnaś być.

Pati mój też normalnie nie robi obiadu w weekendy, jakiś tylko taki zryw ma dziś, może nie smakuje mu moje żarcie ;-)

Mówię Wam, że umycie prysznica z głębokim brodzikiem plus reszta łazienki to nie lada wyczyn w ciąży. Ciekawe ile jeszcze dam radę go sprzątać.
 
Tak Jezynko jutro mamy chrzciny:-)

Lili Jula juz trzecia noc z rzedu budzi sie w nocy na jedzenie...Dobre czasy sie skonczyly-hehe.

Mam do was pytanie.Co mysliscie o chodzikach?
Ja troche poczytalam i lekarze odradzaja bo dziecko ma sie samo nauczyc chodzic.Ja tez popieram ta teze...
A pytam bo moja durna tesciowa kupila Julencji chodzik...Oczywiscie nawet sama tego nie potrafila przyniesc...

A tam glupia baba nie bede sobie zaprzatala glowy.

Buziaki jak znajde czas to wpadne pozniej na chwilke
 
Ja wciąż w domu a Alan w brzuszku. W nocy nadrobiłam zaległości i obejrzałam sobie 2 odcinki "Gotowe na wszystko", bo tutaj niedługo nowy sezon będzie w telewizji ;-) Po 5-tej udało mi się niemal 3 godzinki zdrzemnąć na kanapie i budząc się jedynie na skurcze, chociaż pierwsze 1,5 godz to nawet one mnie nie obudziły. Jakieś pół godz temu dzwoniłam do szpitala, ale kazali mi jeszcze poczekać i zadzwonić to nich ponownie jak skurcze będą co 3-5 min i takie, że w trakcie ich trwania nie będę mogła chodzić ani rozmawiać. Rozmawianie ćwiczę na G i póki co to jeszcze mogłam z nim rozmawiać i to podobno z sensem :-) Jednak ostatnie 3 skurcze już były trochę za silne na pogaduszki.

Lili coś szystko ta @ do Ciebie przyszła.

Agnieszka ja też słyszałam, że chodziki nie są dobre dla dzieci. To teściowa faktycznie Ci prezent zrobiła...

Życzę udanych porządków tym, które to na dzisiaj planują :-)

Do usłyszenia pewnie już ze szpitala :-)
 
Cześc osiemnastki
miałam nadrobić ale oczy mi się zamykają...
Ten kto wymyśli l te gorące kamienie i mizianie nimi ciała powinien nobla dostać -dynamit przecież każdy mógł wymyślić:-D

Dobranoc

PS
Lili tak to @
Agnieszka chodzik wywal albo na allegro wystaw -później bedziesz dzieciakowi kręgosłup prostować
 
Ostatnia edycja:
reklama
aneczka w takim razie kciuki dalej zacisniete zeby szybko poszlo ;-)\

lili jak prosilas to sie pochwale :zawstydzona/y: tylko sweterek mi troche za duzy wyszedl tak jakby na roczek :rofl2:próć już nie będę bo co za roznica predzej czy później bedzie pasował :laugh2: na jednym zdjeciu jeden rekawek w sweterku nie jest podwiniety (rekawki oczywiscie tez mi za dlugie wyszly)

wełna mi sie prawie skończyla i w sumie nie wiem co z ta resztka zrobic a nie lubie wyrzucac.... musze sprobowac jeszcze jedna czapeczke moze akurat jej starczy a jak nie to mam jeszcze inna :happy: ostatnio wszyscy w domu sie ze mnie i tesciowej smieja bo hurtowo ona robi sweterki ja ostatnio robilam dla siebie no i ledwo do niego wchodze wiec stwierdzilam ze dla siebie narazie nie robie bo szkoda czasu zanim skoncze to z niego wyrosne :baffled: teraz to robie tylko takie malutkie

dobranoc
 

Załączniki

  • IMG_0556.jpg
    IMG_0556.jpg
    29,2 KB · Wyświetleń: 32
  • IMG_0559.jpg
    IMG_0559.jpg
    31,9 KB · Wyświetleń: 29
  • IMG_0554.jpg
    IMG_0554.jpg
    24,8 KB · Wyświetleń: 33
  • IMG_0562.jpg
    IMG_0562.jpg
    30,8 KB · Wyświetleń: 35
  • IMG_0555.jpg
    IMG_0555.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
Do góry