Wieści od cieżarówek

[Aneczka_77]

She życzę wytrwałości i powodzenia w pokonywaniu początkowych problemów :-). Nam też w SR mówiono, że złe przystawianie do cyca będzie skutkowało w obolałych brodawkach.

Lilijanna chyba niekoniecznie musisz dorzucać butlę gdy Ada korzysta z jedzonka z obu piersi przy jednym karmieniu. Tutaj generalnie zalecają oferowaniu dziecku drugiej piersi i podobno mleka wystarcza.

Agniesia82 poczekaj cierpliwie i spróbuj ponownie za kilka dni, sama piszesz, że masz również dłuższe cykle.

GosiaLew jak tam po wizycie?

Ola** super, że po wizycie jest wszystko dobrze. W SR zawsze czegoś można się nauczyć, więc ja polecam te zajęcia. Oczywiście dużo zależy od instruktora. My mieliśmy okazję mieć różnych i faktycznie może być ogromna różnica ile się można od nich nauczyć.

Alan nadal w brzuszku... A przez to, że się nie urodził w sierpniu to już się łapie na kolejny rocznik do szkoły. Tutaj jest tak, że dzieci urodzone do końca sierpnia to jeden rocznik a urodzone od września idą do szkoły rok później.

 

[Lilijanna]

Agnieszka - Ada jeszcze 30 minutek dospała ;-)
Martusionek - kochana to już chyba tak jest, że po dłuższej przerwie trzeba będzie się znowu wgryźć, a to wymaga czasu. Pij żurawinkę na pewno pomoże
Aneczka - no póki co butli nie daję, wolę podać drugiego cyca ;-) Ciekawe podejście szkolnictwa, ciekawe czy praktycznie lepsze niż w Polsce, chodzi mi o efekty u dzieci, hmm nie wiem czy piszę z sensem

A moje Dziecię się wpatruje w zabawki doczepione do leżaczka, a to w jedną, a to w drugą

 

[ola**]

dziękuję dziewczyny

Aneczka fajnie z tym podziałem sierpniowo wrześniowym bardziej to logiczne chyba niż nasz na roczniki.a co do SR zobaczymy moze czegos ciekawego się dowiem.

ewciu kciuki trzymam caly czas,zeby szybko dzidziol umościł się gdzie należy

uciekam do pon lub wtorku bo M podłogi będzie lakierował

Aneczka pewnie już foty Alana tu będą we wtorek

 

[katkaa]

Witam się i odrazu przepraszam, że tylko o sobie, ale w pracy taki młyn dziś, że nie dam rady nadrobić. Chciałam tylko zapytać, jak u Was wyglądało to ciągnięcie jak macica się rozrastała? Bo mnie od rana dziś w boku boli jak chodzę, ale to nie są jakieś bóle skurczowe tylko tak jakbym się za bardzo naciągneła... nie wiem jak to opisać, jak siedze to nic nie czuje, ale jak wstanę i chodzę to tak dziwnie boli i tak mnie zastanawia czy to juz moja macica....

 

[julitka80]

witam się weekendowo!!
Katkaa, jeśli chodzi o bóle, to jest właśnie takie uczucie, jak ja to bym określiła-jakbyś się na treningu przeforsowała i zakwasy.jeśli to coś tkiego, to tak ma być
Ola, cieszę się, ze wizyta znów udana; ja też myślę o SR, ale jeszcze moją gin podpytam.u nas nie mogę trafić na darmową, a jedne zajęcia ok 50zł!!!zapytam jeszcze ile kosztuje ta szkoła przy moim szpitalu.
Aniołki, dzięki za przekazanie informacji!!!Ewa chyba trochę dziś odsapnęłasama się ucieszyłam na takiego smsa ale nie widziałam, że może być inaczej.
a ja dziś byłam na badaniach-morfol, mocz i glukoza.glukoza jest przereklamowana jeśli chodzi o jej okropienstwo.fakt, bardzo słodka, ale do przetrwania i bez cytryny.
wyniki wyszły mi super, tylko babka w lab dziwiła się tej glukozie, bo na czczo miałam 82, a po godzinie 89 i mówiła, że jakiś ten drugi wynik niski, no ale w normach się mieści.zaraz oczywiście zacznę grzebać w necie.a Wy jakie miałyście wyniki, bo oczywiście dała mi do myślenia...

i idę chyba spać, bo taki dzień u nas - raz porządna 2min zlewa, za chwilę gorąco i słońce, i tak od 12godz.a ja ledwie na oczy widzę

 

[Pati.b]

kaatka mnie tez boli w boku, raz w prawym raz w lewym ale czesciej w prawym... po nocy szczegolnie dźga mnie niemilosiernie....a czy tak ma byc sadze ze tak bo wkoncu gdzies mi maly te nogi wpycha i widocznie tak ze boli a na ostatnim usg akurat mial nóżki z prawej strony no i czuje go juz dosyc wysoko troche ponizej pepka, a jak sie wierci szczegolnie gdy leze na plecach to po chwili mam gorke wypchnieta pewnie pupa a kawalek dalej druga mniejsza górke czyli pewnie pięta, nie umie rozszyfrowac bo mam łożysko na przedniej scianie i ponoc az tak nie bedzie widac co konkretnie wypycha... zawsze musze sie wtedy na boku polozyc bo inaczej to maly swiruje, nie wazne ze jak lerze na boku to mnie bok kłuje.. w nocy budze sie co 1-1,5 godziny, jestem nie wyspana ciagle a leze w wyrku od 23ciej tak do 9,30...

milego wieczorku, ja szydelkuje malemu komplecik, czapusie, sweterek moze rekawiczki i szalik ale nie wiem czy szalik nadaje sie dla tak malutkich dzieci? chyba tak co nie?

 

[Carri]

Witam popoludniowo
Dopiero teraz w koncu dychne...ehhh dzis znów sie nasprzatałam :/
Ale tak poza tym u mnie wszystko ok, choc wczoraj na wieczor brzusio mnie bardzo bolał.... Ale juz sie nie martwie bo dzidzia ładnie daje o sobie znac
Pogoda sliczna, słoneczko swieci, widac blekitne niebo - mam nadzieje ze ten weekend tez tez taki bedzie:-)

Ewela28 mam nadzieje ze synus juz Ci dal dzis spokój ;-) Caluski dla Tomusia przesyłam

Aneczko czytam to co pisałaś o wizycie wczorajsze i juz nie moge sie doczekac weekendu i wiesci ze juz Alanek jest z Toba :-)
Aneczko i zapalam swiatełko dla Twojego Aniołka (*)

Agnieszko 0240- Julcie ,Agatko -Alicje ,Just - Szymusia,Lili -Ada ,Kasikz - Pole -kazde dzieciatko ucalujcie ode mnie, od e-cioci:-)

Wiolka ciesze ze u dzidzi wszystko w porzadku, teraz bedziesz miala czeste takie kółcia i bole wiec staraj sie tym bardzo nie przejmowac

She kopana mamusia czuje sie szczesliwa , choc czekam na coraz czestsze kopanie :-)
Ciesze sie ze mała ładnie rosnie, a ze tak czasem marudzi to wydaje mi sie normalne. Przeciez po 9 miesiacach w brzuszku trzeba sie wygadac....
Nie jestem jeszcze mama ale wierze ze ten stan o jakim piszesz minie Ci,choc
nie bedzie lekko ale z kazdym dniem bedzie Ci lzej,bo poczatki sa najtrudniejsze

Lili,Agatko czytam te Wasze madrosci jakie piszecie i nie tylko jestem pod wrazeniem tego ale zaczynam sie bac tego co mnie czeka i zaczyna nurtowac mnie pytanie czy ja bede dobra mama i sobie z tym wszystkim poradze.Tyle sie trzeba bedzie nauczyc ...:-(
Dobrze ze jest te forum ze mamy Was do tego by wspolnymi silami jakos sobie pomagac...

Ola ciesze ze po wizycie u Was wszystko dobrze

Karolcia duzo zdrowka zycze dla Zuzi

Pozdrawiam wszystkich wymienionych i niewymienionych i zycze milego wieczorku

 

[kasikz]

Carri - buziaki przekaże jak mala wróci z tatą ze spaceru. A na pewno szybciutko opanujesz sztukę opieki nad dzidziusiem. Jednak mama to mama szybko rozumie swoje dziecko. Dasz rade nie martw sie

 

[LucyF]

sorki ze na razie tylko o sobie ale wlasnie wrocilam z wizyty i Miłosz wazy 2,6kg i ma niezbyt duza glowe, wiec chyba powinnam sie cieszyc wszystko ok na razie sie do nas nie wybiera ale gin mi sie juz kazal spakowac

 

[Carri]

Lucyf ciesze sie ze po wizycie wszystko ok....Czekamy wiec teraz cierpliwie na Milosza
No nic ja na dzis koncze maz po 20 bedzie wiec trzeba troszke w kuchni porobic
by z obiadkiem zdarzyc
Kazdej z Was zycze miłego weekendu, duzo slonca i duzo usmiechu