reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Witam w ten pochmurny jesienny dzionek
Z oknem wiatr, deszcz, chłodno.....
Nic tylko zaszyc sie pod kocykiem z pysznym sernikiem,ciepla herbatka i dobra ksiazka.....
Zobacz załącznik 278713

Ale to nie dla mnie dzisiaj myje okna balkonowe wiec na taki luksus to chyba popoludniu bede miala.....

Całe szczescie ze nie musze nigdzie isc, chociaz powinnam wybrac sie zmoim krolikiem do weterynarza ale maz pozno pryszedł z pracy wiec nawet nie bede go budziła...a krolik przynajmniej nie bedzie zestresowany kolejnym zastrzykiem przynajmniej w ten weekend:happy2:


She serduszko mi sie kraja jak czytam co piszesz.... tak bardzo bym chciala Ci pomóc a wiem ze nie moge..... :-(


Martusionek zapewne zobaczysz teraz swoja dzidzie....glowa do gory.....

No nic zmykam nastawic na obiad zanim tesciowa przyjdzie
 
reklama
Czesc dziewczynki.
U mnie dalszy ciag paskudnej jesiennej pogody...Juz chyba nie bedzie w tego lata inaczej...

martusionek ja tez mam dziwaczna tesciowa.Jak bylam w 3 miesiacu ciazy to przestala sie odzywac i potem dopiero przyjechala do szpitala jak rodzilam(bo Artur do niej zadzwonil-nie wiem po co).

Teraz znowu jej cos do glowy strzelilo i juz ponad miesiac sie nie odzywa ani nawet wnuczki nie odwiedza a jest moja sasiadka bo mieszka na tym samym pietrze...

Oj bywaja na swiecie ludzie u ktorych z glowka napewno nie jest wszystko ok.

Milego dnia
 
Jestem po obchodzie. Był na szczęście jeden lekarz, a nie jak wczoraj 3 lekarzy i 8-mio osobowa swita, wiec mogłam zamienić kilka słów. Mówiłam o tym ciagnieciu w dole brzucha. Stwierdził, ze to dobry objaw i mam się zacząć szykować. Ciekawe do czego skoro nawet jak ciągnie to wykres ktg się nie zmienia. Zapytalam co dalej. W poniedziałek znów test oct. Zapomnialam zapytać czy tez 4 godziny czy tym razem dłużej, ale to dopytam wieczorem. Jeśli tetno Malej spadnie a akcji nie będzie, to zakończą ciążę cieciem. Jeśli zaś tetno będzie prawidłowe, a akcji nadal będzie brak, to będzie swiadczylo, ze dziecko jest bezpieczne kolejne 48 godzin. Tyle będzie przerwy do kolejnego testu oct. Podsumowujac: jeśli w poniedziałek nic się nie wydarzy, wtorek i środę leze, w czwartek znów test. W SRODE MAMY WRZESIEN! Jak w poniedziałek coś nie drgnie spadam stad. I tak mam już mega depreche. Ile można być w ciąży?!
 
witam się cieplutko!
u nas też i deszczowo i zimno (15 stopni)
Just, podziwiam CIę za wytrwałość, znam niejedną dziewczynę, która w podobnej sytuacji się poddała i po prostu na butlę przeszła.
Asia, Ty nie możesz myśleć w takich kategoriach "co ja zawiniłam", bo przecież nie ma teraz żadnej tragedii!!tzn na pewno zniecierpliwienie i znużenie sytuacją daje w kość, ale wszystko za chwilę dobrze się skończy!a jak Emi urośnie, to będziesz jej opowiadać o tym, jak się uparła i nie chciała się od mamy z ciepłego i mięciutkiego brzuszka wyprowadzać.ściskam!
Martuś, u Ciebie dziś zaczynasz już 19 tydz!!!na pewno więc dzidzia będzie oglądana:)ciekawe czy odkryje swoją tajemnicę:)
a teściowa...ech, mogłabym też dużo pisać.moja się nie sprawdziła pod wieloma względami/wyżalałam się o tym dość obszernie na forum po stracie córci/.teraz też nie dzwoni-ani razu, a jak T do nich zadzwoni, to gadają o jej sprawach a póżniej na sam koniec on wtrąca szybciutko"u nas też ok jakby co.cześć".aa raz zadzwoniła, ale to był telefon w jej stylu, czyli miała interes...wiesz i ja zaczęłam to olewać.na szczęście mieszkamy daleko /tzn niby 100km, ale zawsze;)/, więc nie czuję się w obowiązku wobec T, żeby ich odwiedzać.zastanawiam się tylko ile nasz syn będzie miał lat, zanim ona zdecyduje się go zobaczyć;)bo ja na pewno do nich się nie wybiorę prędko z dzieckiem-zwłaszcza że rodzę w styczniu.
Carri, ale mi smaka tym ciachem narobiłaś:p
Aga, a Ty widzę, że chyba tort jakiś na jutro szykujesz?

SHE, a zapytałaś go czemu tyle zwlekają z decyzją o cc?do CZWARTKU????????????o...pieli????to może oni szykują Cię jako produkt doświadczalny i ewenement do 10 miesięcznej ciąży????Aśka, na BOGA, ja się nie znam, ale nie jest to wg normalne.w życiu o czymś takim nie słyszałam, a na porodówce trochę czasu leżałam.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie Kobietki!

Wpadłam zobaczyć co u Asi, ale widzę że bez zmian...

Asiu a czy nie możesz się ze swoim lekarzem prowadzącym skontaktować ? Wiem że jest na urlopie ale masz pewnie z nim jakiś kontakt.
Albo może podał Ci kontakt do kogoś z kim ewentualnie podczas jego nieobecności najlepiej się kontaktować.
Bo to już chyba przesada skoro oni do czwartku są skłonni nawet Cię przetrzymać.
Może porusz M niech uda się do jakiegoś innego szpitala i niech się dowie co i jak...
Wiem jak musi być Ci ciężko...prosiłaś Emi aby do 20-ego poczekała a już 28 a ona nawet nie raczy się szykować do wyjścia.
Zyczę dużo wytrwałości i siły...zostanie CI to wynagrodzone!
 
Myszko, ja też to Asi radziłam, bo to już nie przelewki.moim zdaniem niepotrzebnie narażają ją i małą na stres, no i bądź co bądź /ale to tlko moim zdaniem/ryzyko.w nosie bym miała urlop tylko dzwoniła do prowadzącego-albo chociaż jakiegoś błagalnego smsa bym wysłała.nie miałabym tyle cierpliwości - ja rozumiem 2-3 dni, ale oni chcą do 3 tyg!!!!!SZOK!nowy zwyczaj chyba
 
witam

asiu trzymaj sie ;-) sprobuj pochodzic po schodach to moze cos sie ruszy, spaceruj tam jak tylko to mozliwe (moja mama po schodach chodzila jak byla ze mna w ciazy zeby sie ruszylo no i sie udalo wiec moze to cos daje) no a w pn jak ci nie zrobia cc to spadaj z tamtad do innego szpitala bo oni sobie z ciebie wyraznie kpiny robia albo czekaja na prezenty.... :/

papa

ps to ja z dzis :-) i dla porównania poprzednie fotki :-D (11tc,14tc,18tc i 23tc)

przeczytajcie :-) http://niewiarygodne.pl/kat,1017181...z-matke-do-piersi,wid,12611934,wiadomosc.html
 

Załączniki

  • 23 tc 4d.jpg
    23 tc 4d.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 39
  • 23tc4d.jpg
    23tc4d.jpg
    21,1 KB · Wyświetleń: 42
  • 18 tc.jpg
    18 tc.jpg
    14,9 KB · Wyświetleń: 38
  • 18 tc..jpg
    18 tc..jpg
    16,4 KB · Wyświetleń: 36
  • 14 tydzien.jpg
    14 tydzien.jpg
    14,4 KB · Wyświetleń: 33
  • 11 tydzien i 4 dzien ciąży.jpg
    11 tydzien i 4 dzien ciąży.jpg
    21 KB · Wyświetleń: 37
Ostatnia edycja:
Asiu - cały czas trzymam kciuki żeby cos w ten weekend sie jednak zaczelo
Pati - brzusio rośnie:)
U mnie pojechali rodzice, tak smutno sie zrobiło:(A w czwartek chyba przyjeżdzaja teście. Polusia usnęła po spacerku. Ja już posprzątalam, a teraz chwilke dla siebie.
 
Asiu- mam nadzieję, że do poniedziałku urodzisz :***


Pati- ale śliczny brzusio:tak:

Julitko- to już połowa za Tobą??
Ale ten czas leci...


A my od lipca zaczęliśmy staranka...:tak:

Dziś mam 29 dc a @ nadal brak,
a dziś temp. zamast zacząćź spadać, wzrosła o 4 kreski:-D:rofl2:

Ciekawe czy się udało...:rofl2:
 
reklama
ewcia to ja prosze o tescik :-p mi wyszedl w 26dc wiec mozesz juz smialo robic :-) chyba ze masz bardzo dlugie cykle TRZYMAM KCIUKI ZEBYS ZOSTALA MAMUSIA MAJOWA :-)
 
Do góry