reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

haha tyle razy powtarzałas ze laski z 25 sierpnia sa takie super :-D ze sobie zapamietałam ale wiesz laski z 12 sierpnia tez sa super :-p no to sto lat z okazji 18stki :-D

moglabym miec prosbe, zmierz mi ciuszki od rys47 z rozmiaru 62 dlugosc rekawka od razmienia i szerokosc bo na zdjeciach to strasznie malutkie wyglada a ja nie chce znowu kupic jakiegos malutkiego ciuszka i nie wiem czy nie lepiej kupic juz u tych co kupowalam bo przynajmniej roznica w rozmiarze bedzie tyle ze beda to te same wzory... :/ w ogole nie wiem czy jeszcze kupowac HELP a moze tak mam liczyc na to ze siostra, mamuska i tesciowa zrobia zakupy hihi bo babcia to kupuje hurtowo w lumpeksach ale praktycznie wszystko co jej w rece wpadnie wiec mam i na roczek ubranka :-D (pierwszy jej prawnuk bedzie wiec wiadomo jak jest)
 
reklama
Agatko wszystkiego najlepszego z okazji 18 urodzinek!!!-hihi

To Ty tez jestes zodiakalna panna?

no ja tez niedlugo bede miala 18-hehe.A tak serio jak ostatnio oddawalam tu lotka to zawolali ode mnie dowod.No na mniej niz 18 to ja napewno nie wygladam...Zblizam sie juz do 30-tki :-(
 
Jeżynka gratuluję ruchów dzidzi :-):-)

Lucy moja też często nóżki prostuję... Robi to tak nagle i z taką siłą, że juz nie raz krzyknęłam z bólu :sorry2::sorry2:

Mysza moja tez się parę razy już przekręcała - przez to też mam katastroficzne myśli :dry::dry: Myślałam, ze im "większy" tydzień ciąży tym będę bardziej spokojniejsza... Niestety z dnia na dzień, tygodnia na tydzień jest coraz gorzej :dry::dry: Nie zamartwiam się cały czas, jednak te złe myśli wracają... :crazy::crazy:

Lili podziwiam Cię za tego twojego powera :-D:-D Ja to od początku lipca taki leń jestem, że szkoda gadać...

Wiolka zazdroszczę spokoju i świeżego powietrza ;-);-)Też bym sobie gdzieś pojechała, ale bez M nie chcę :sorry2::sorry2:

Karolcia wyluzuj troszkę... Ja w tych pierwszych tyg (do 10), żeby wyluzować ściągnęłam sobie wszystkie serie niani (ale tej amerykańskiej) i przyjaciół i oglądałam całymi dniami... więc na stresa polecam tego typu odmóżdżające zajęcia :tak::tak:

Gosia no tobie się przydadzą ciuchy na jesień... Ja się zastanawiam w czym będę chodzić w październiku :sorry2::sorry2: Z tego co pamiętam w tamtym roku nosiłam wtedy już krótki kożuszek :sorry2::sorry2: A teraz tak w zasadzie bez sensu coś kupować tylko na te kilka tyg, ale z drugiej strony w czym tu z domu wyjść :dry::dry: Chyba postaram się upolować coś w ciuchlandzie :sorry2::sorry2:

Katkaa skoro endo mówi, ze jest ok, to zaufaj mu... w końcu to on jest lekarzem :sorry2:

Agnieszka zakupy fajowe :tak::tak:

Ewela fajni Ci twoi synowie :-D:-D ta fotka przy suwaczku jest śliczna :-):-) dwa przystojniaki ;-);-)

Pati WoW sporo rzeczy masz... ja mam póki co mam kilka ubranek :sorry2::sorry2: a czas leci...
 
Dziękuję dziewczyny jesteście super:sorry2::-)

Pati te ciuszki sa baaardzo malutkie. nawet nie mam 62 bo wywiozłam do mamy ale 68 mam i jutro mi przypomnij to zmierzę ale nie są duże.
 
mysza ten opis poprawia mi humor codziennie :-)

Agata 100lat i duzo zdrowia i szczescia cmok_.gif 0002017B.gif
tort.gif

2958_walentynki_roze_prezent_kokardka.jpg
 
Witam:-) Ja dziś miałam w szpitalu wizytę i posiedziałam 2 godziny by przez 5 minut dowiedzieć się, że póki co jest ok:rofl2: Usg miałam, ale takie 1-minutowe i doktor powiedziała mi, że mają dużo ciężarnych i nie mają dla nich wystarczająco czasu, więc mam sobie chodzić co 5 tygodni do lekarza ogólnego:-p
Agatko, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:-)
Lili, pracowita z Ciebie pszczółka:tak:
Karolcia, wiem, że się stresujesz bo ja i do tej pory mam lęk przed wizytą u lekarza, ale trzeba z tym walczyć. Zajmij myśli właśnie serialem lub książką niezwiązanymi z ciążą:tak:
Agnieszka, ubranka śliczne no a cena wręcz śmieszna:tak:
GosiaLew, mam dokładnie tak samo, będę niedługo w pl, to właśnie sobie kojec przywiozę:tak:
Wisienka, dziękuję Kochana, brzuszek pogłaskany i bardzo mocno trzymam kciuki za owocne staranka:-)
She, trzymam wciąż kciuki:tak:
Dziewczyny, jak to jest z kaftanikami i półśpiochami?? Gdzieś wyczytałam, że są niepraktyczne na początku u małych dzieci i śpiochy , pajacyki i body są najwygodniejsze do ubierania maluchów:baffled: Jak jest u Was używacie kaftaników i półśpiochów?
 
jeżynka nie wiem jak bedzie w praktyce ale dla mnie na logike to trudniej bedzie sie dziecko ubierac jak trzeba cos przez główke przełożyć bo jednak maluszek nie trzyma odrazu ładnie główki wiec trzeba sie nameczyc zeby ubrac body przez glowe, dlatego ja kupuje rozpinane a półśpiochy i kaftaniki nie wiem, ja mam wszystkiego po trochu wiec jak bede sprawdzac to wtedy napisze co sie lepiej ubiera bo to chyba najbardziej o wygode chodzi.. pajacyki maja byc zapinane z przodu na calej dlugosci i najlepiej na obu nogawkach, spiochy tak nie maja przynajmniej ja takich nie znalazłam jedynie maja na ramionach napki wiec jak potem trzeba pieluche zmienic to trzeba cale sciagac w nocy maluch zdazy sie rozbudzic wg mnie dlatego ja chyba na noc bede jakis pajacyk rozpinany zakładac lub body plus kaftanik i wpakowac go do spiworka lub pod kołderke chociaz ja sie tam obawiam kołderek bo maly sobie zarzuci ja na glowke i co wtedy juz sie nie odkopie... no narazie tak kombinuje sobie :-D

agatko a zamawiałas u tych allegrowiczow co ja zamawiałam? jakie te ubranka od rys sa w porownaniu do nich? jest roznica?

dobranoc
 
Ostatnia edycja:
Pati co do body to masz racje.Jak Julencja byla mala to ja najczesciej zakladalam jej body,ktore byly calkowicie rozpinane bo tak dla mnie bylo latwiej i wygodniej...

Spiworek do spania tez mamy i jak zrobi sie chlodniej to bedziemy zakladali bo obojetnie ile razy ja przykryje to zawsze nozkami ''skopie'' kolderke do tylu...

Co do obaw,ze dziecko zalozy sobie kolgerke na glowke to mysle,ze nie powinnas miec.Na poczatku Jula spala grzecznie i tak jak ja przykrylam tak zostalo(teraz za to pelza bo calym lozeczku-dobrze,ze sa te ochraniacze bo by sobie glowke potlukla)
 
Pati, ja wszystkie śpiochy i pajace mam rozpinane na długości, nóżkach i w kroku, żeby pieluszkę łatwo zmienić, to samo z body. No i kupuje tak by były guziczki przy szyjce, bądź takie specjalnie rozszerzane. Problem mam tylko właśnie czy kupować kaftaniki i półśpiochy.
Wkleję Wam ciuszki, które na razie kupiłam;-)
http://img685.imageshack.us/img685/9227/20772742.jpg http://img838.imageshack.us/img838/3979/31265410.jpg http://img824.imageshack.us/img824/1488/31400236.jpg http://img153.imageshack.us/img153/1205/12245266.jpg http://img80.imageshack.us/img80/9701/daduj.jpg http://img576.imageshack.us/img576/2126/64532747.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Problem mam tylko właśnie czy kupować kaftaniki i półśpiochy.
Wkleję Wam ciuszki, które na razie kupiłam;-)

Ja lubiłam zestaw śpiochy + kaftanik gdyż :
jak alicja w nocy obsiusiała śpiochy to mogłam je rozpiąć i ściągnąć wymienić na nowe i nie musiałam jej do golasa rozbierać (a wiadomo jak to jest zostać gołym kiedy tak milutko i cieplutko pod kołderką było a w mokrym nie zostawisz). Łatwiej się to przebierało niż np body -siłuj się teraz z wyciąganiem rąk i głowy -w nocy grrr
a półśpiochy są dobre bo:
w domu jest cieplej niż na dworze i np jak Ala w domu leży w bodziaku (choć nei leży bo jest albo goła albo w koszulce z krótkim rękawem) to na dwór zakładam tylko półśpiochy i jest 2 w 1 -spodnie i skarpetki. (tak samo można śpiochy założyć)

Pajace za to mi się nie sprawdziły...

Pomyka w dzisiejszych czasach jest kupować dużo rzeczy bo nigdy nie wiadomo co dziecko będzie lubiło a przy czym się będzie drzeć wniebogłosy -a wystarczy dać mężowi 50 zł i wysłać do tesco po 7pak koszulek bodziaków śpiochów i przeprać wysuszyć i w ciągu 8 h mamy w co ubrać.
Ja przed urodzeniem Alicji miałam 3 wyprawki 5 częściowe 1 na 58 i 2 na 62 -później kupiłam pakami w tesco... teraz mam tyle szmat że nawet nie mam kiedy założyć...

PS
Kołderka to pomyłka jakaś -Alicja zawsze pod nią była zimna. Ja mam 3 polarkowe kocyki. Jak zasypia to przykrywam pieluszką (tetrowa jak jest ciepło, flanelową jak jest chłodniej) a później zarzucam kocykiem (tylko rożkiem brzuszek jak jest ciepło a całą jak jest chłodno). Myk polega na tym ze musi mieć odkryte stopy bo inaczej skopie z siebie wszystko i jak wczoraj będzie w samym pampku spała...
 
Ostatnia edycja:
Do góry