reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
hey kochane...

ja się melduję...

miałam dzisiaj ostatnie zaliczenie w sesji...
wiem, że mam wszystko zdane, więc czuje już wewnętrzny spokój ;-);-) teraz tylko wyniki z dwóch przedmiotów i wpisy z nich i mogę zdawać indeks ;-);-)
i kto mi teraz powie, że będąc w zagrożonej ciąży nie można studiować na dwóch kierunkach :-p:-p:-phehe ;-);-)

przepraszam, że ja znowu tylko na chwilę, ale cały dzień jakaś przybita jestem... nie mam sił i spać mi się ciągle chce ... idę się w związku z tym położyć...


pardoes gratuluję!
 
daa no to świetnie że do przodu...
Nikt Ci nie powie!
Ja będę udowadniać że mając dziecko 3 miesięczne można na studia wrócić :-D choć zastanawiam się czy nie iść już od października, ale poród by mi mógł utrudnić ten semestr więc lepej poczekam.
 
No tłumaczyłam mu juz i dobrze,ze ma na co dzien babcie to jakos ułatwia sprawe.

Spie w kratke, ogolnie jestem niewyspana :confused: malutki własnie spi obok mamusi :-) słodko wyglada, a dzisiaj to go brzuszek bolal.
 
Pardoes miło że kolejny dzidziuś nam się tu szykuje:) spokoju na całą ciąże!y
Aniołki wchłonie się na pewno,z emną w szpitalu dz z takimi przypadkami syzbko do domu wypuszczali.wchłonie się na pewno,a dzidziuś jest bardzo silny jak widać. ja mam widzę podobne odczucia,,,co do strachu przed zaangażowaniem...mój M nawet brzucha nie chciał dotknąć w dzien ojca:( z dziewczynkami był na każdym usg,teraz nei chodzi ze mną. niby książkę o dzidizusiu sam z siebie osttanio przeglądał,ale ostrożny jest i nei angażuje się by się nie rozczarować jak wtedy.ja tak to odbieram,dziewczynki bardzo opłakiwał i do dziś mu się zdarza
Ewela musisz synka angażować w pomoc nad dzidziusiem ,na kolana brać i przytulać więcej niż zawsze, a zobaczysz ,że będzie dobrze
Lili moze i maluch mi nacisnął faktycznie,bo wczoraj w ogóle i żółądek jakoś cięzko i zgaga.tylko to chyba wcześnie na teakie rzeczy.
co do jedzenia..córcia weźmie z Ciebie,ale...Tobie będzie słabo i włosy,paznokcie Ci polecą.i w imię czego? nei wiem o co poszło,ale Twoje zdrowie jest najwazniejsze i malutkiej oczywiście.ona sobie poradzi,ale weźmei z Ciebie jak Jej nie dasz jeść.
Daaa gratuluję studiów.poleniu**** w końcu:)
Mysza i połowa ciąży za Tobą:)

ja miałam ciężki dzień.niedawno wróciłam.ale za to jutro wyśpię się ,bo zakończenie roku mam dopiero na 10:30:)
 
Ostatnia edycja:
ewela ja nie wiem o co chodzi ale mój W. to się tym Twoim słodkim Tomaszkiem zachwyca jak swoim :-D wczoraj znowu oglądaliśmy :-)
Daj jakieś nowe zdjęcia to mu zrobię niespodzianke :-)
 
toi tu się dopisze a raczej wkleję to co napisałam na głównym wątku:)

Dziewczynki ja tylko na chwilę.
Wróciłam od lekarza. I aż się popłakałam ze szczęścia. Jest jeden dzidziuś, ma całe 7 mm i pięknie bijące serduszko. Wg USG jest o kilka dni starszy niż wg ostatniej miesiączki.

Następna wizyta 8 lipca.

Ściskam Was mocno!
 
reklama
Wiola wspaniale:-D :-D :-D :-D
jeśli ze szczęścia to płacz ile wlezie!!!!!!!!!!!!!!
smutkowi mówimy NIE:-D :-D :-D :-D

I Pardoes!!!! gratuluję!!!!

Ewela28
na brzuszek jak najwcześniej probiotyk podawaj i jeśli brzuszek boli to kropelkę esputiconu -pomoże (nie wchłania się do organizmu). No i obserwuj czy to nie sa stałe pory bólu... oby kolka Was nie dotknęła -ale przy jakichkolwiek objawach do lekarza po leki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry