reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Hey kochane :-):-)

Ja się melduję :-D:-D

Co do progesteronu, to ja brałam duphaston do 13 tyg, a luteinę biorą nadal i chyba jeszcze długo brać będę. Tylko ja nie biorę jej już ze względu na progesteron, ale na wzmacnianie szyjki :tak::tak: 2 x1 dowcipną :tak::tak:

matko... dostałam 1 kg żelków haribo :confused2::confused2: takich prezentów nie wolno dawać kobietom w ciąży!! :confused2::confused2: najchętniej zjadłabym je wszystkie od razu, ale póki co jakoś się powstrzymuję :sorry::sorry:

Byłam tez dzisiaj na wizycie u gin :-):-) Posłuchałam serduszka, z szyjką wszystko ok, hemoglobina trochę za niska, ale ujdzie :sorry::sorry:
No i ... w końcu zaczęłam tyć :sorry::sorry: zaczynałam ciążę z wagą 55 kg, potem spadła mi do 50kg przez wymioty, na wizycie miesiąc temu było 53,1, a dzisiaj ... 57 :szok::szok:
4 kg w ciągu miesiąca :szok::szok:


Co do rozmowy o witaminach - ja do 16 tyg brałam kwas foliowy tylko, potem lekarka kazał mi samej zadecydować jakie witaminy brać będę. Ponieważ nie jestem zwolenniczka witamin postanowiłam brać je co 2 dzień. W koncu kupiłam jednak Prenatal Complex, na których napisane jest, żeby brać 2 x dziennie, więc ja brałam raz dziennie. Potem okazało się, ze moje wyniki nie za dobrze wyglądają, więc stwierdziłam, ze trzeba brać jak karzą 2 dziennie... Niestety ciągle zapominam o tej drugiej tabletce :confused2::confused2: W związku z tym wszystkim czekam aż skończy mi się opakowanie i szukam czegoś nowego - pewnie postawię na feminatal lub elevit.:tak::tak:
 
reklama
Gosiu wiem wiem ,że Ty 7my już zaczęłaś,śledzę Twój suwaczek:)
a o mnie pisałam,bo wiem,ze ktoś pisał ,ze do 20go brał.no al egin powiedziała mi to co Ty właśnie napisałaś:)że 16ty bo potem łożysko
kiedy masz wizytę?

ja też odliczam dni do wolnego..prawdziwa laba od 6go lipca,ale od piątku też już lżej bo szkoła odpadnie

Ja mam wizytę 6 lipca za 2 tygodnie.

Daa to ja zaczynam licznik trochę z wyższym stanem, jakieś 10 kg więcej i chyba nie stracę teraz już. Będzie trzeba po urodzeniu wziąść się za siebie, bo jeszcze z 2-3 lata temu ważyłam 55 kg. A żelkami możesz się podzielić ze mną ;-)
 
Ewitka nie może tylko na pewno!!!! wstawiaj suwaczek!:) na ciąży po gratulowałam ale i tu nie zaszkodzi:) więc...GRATULUJĘ!!!!!
Na razie z suwaczkiem się wstrzymuję, wstawię jak wrócę z wczasów, o ile wstawię. Kurcze wykupilismy wcześniej wczasy, a teraz nie wiem czy samolot nie zaszkodzi maleństwu, zrezygnować żal, bo kasa się zmarnuje, może jak pójdę w czwartek do gina to mi cos powie, gorzej jak powie że nie wskazane, co my zrobimy kurcze. Pocieszam się, ze tym razem wszystko jest OK, w pierwszej ciąży latałam samolotem w 5-tym tygodniu jak jeszcze nie wiedziałą, że jestem w ciązy i bylo OK, teraz mam piękne mdłości wieczorne, zaczyna się 8-y tydzień, więc jest szansa, że zarodek się już ładnie zagnieździł...
 
Ostatnia edycja:
Czesc kobietki:)
ja po kolejnym weselu, wizycie w szpitalu bo mi sie brzuch napinal i spanikowalam ale wszysko wyszo ok i po wizycie u gina gdzie okazalo sie ze Miłosz ma juz 896 gram a jego brzuszek jest wiekszy o dwa tyg:-) i gin sie zasmiewal po kim on taki grubas i obzartuch:-)
she no Tobie kochana to ja wspolczuje takiej popier..... rodziny M, generalnie moga sobie pogratulowac ze tak denerwuja kobiete w ciazy, najlepiej byloby sie na nich wypiac i tyle.co do zaloby to typowa polska obluda bo rok i jeden dzien po to juz by im pewnie nie przeszkadzalo. tragedia to nie zaprzeczalna ale zycie toczy sie nadal i TY nie musisz do konca zycia rozpamietywac tego dzien po dniu i masz prawo do szczescia wiec olej ich i tyle. mam tylko nadzieje ze sie opamietaja i w dzien slubu przestana wymyslac. a jak nie to bedzie najlepszy dowod na to ze nalezy sobie odpuscic kontakty z nimi. trzymaj sie i nie daj sie im.
Ewitka gratulacje!!! co do samolotu to wlasnie trzy pierwsze mies sa najbezpieczniejsze dla matki i dziecka. niektore inie nie chca juz brac na poklad w drugm trym ze wzgl na mozliwosc odplyniecia wod pldowych spowodowanego zmiana cisniena. a Ty poki co korzystaj i ciesz sie z wakacji. jedeyny minus moze byc taki ze Cie beda meczyc upaly. a gdzie sie konkretnie wybierasz?
 
Witajcie!

Wkońcu sie wyspałam...choć z przerwamy.

Lili gdzie Ty się podziewasz ?

Mysza a jak ty sie czujesz?

Ja brałam duphaston do 18tc...miałam brać do 16, ale jak poszłam do lekarza w 16 i naskarżyłam sie na ból brzucha to powiedział żeby pociągnąć jeszcze 2 tygodnie.
A czuję się bardzo dobrze, wiadomo czasami jak z czymś przesadzę to później muszę ponieść konsekwencje, ale generalnie jest super.
Tylko zrobiła się straszna niezdara ze mnie ;-)

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
Witam:-) Ja mam wizytę na 8 lipca, a potem w szpitalu na 21 lipca. Boje się trochę. Ostatnio jak poszłam na usg w 10tc to już nie było słychać serduszka, więc teraz mam stracha. Staram się myśleć pozytywnie, choć pewnie strach przejdzie dopiero jak będę w II trymestrze.
She współczuję bardzo sytuacji. Mimo wszystko postaraj się cieszyć Waszym szczęściem. Są ludzie którzy, ciągle szukają problemów, powodów do sporów. Najważniejsze, że się kochacie, reszta jakoś się ułoży. Może teraz rodzina M. kręci nosem, ale wcale bym się nie zdziwiła jakbyś zobaczyła ich tańczących na parkiecie.
 
Witam Was na chwilke tylko , ciagle wypoczywam po Karpaczu i nie mam sił by chwile posiedziec na kompie. Mam pytanie czy krótkotrwale ukłócie w okolicy brzuszka na dole po boku to cos niepokojacego czy poprostu macica sie rozciaga??
Dzieki za odpowiedz, mysle ze dzis wieczorem zajrze do Was na dłuzsza chwilke
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
 
Carri to normalne, przynajmniej ja tak mialam , zreszta ciagle cos sie tam w brzuchu naciaga i kluje albo pobolewa, jak nie trwa dlugo i nie boli bardzoto jest ok:)
 
witam
u mnie ulga katar sobie poszedl, jednak ten czosnek ma zbawienny wplyw, zjadlam dwie zupy z czosnkiem i dzis juz o wiele lepiej, czuje sie tylko spuchnieta na twarzy bo tak kichalam ze az lzy mi lecialy... bylam cala czerwona wczoraj :/

dzis wkoncu moge sie pouczyc normalnie bo wczoraj to lezalam caly dzien...

carri ty nie kombinuj :-p
no wiec milego dnia

a o to ja-patrzcie jak rosne :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Carri normalne...ja też tak miałam.
Tak jak psze LucyF ciągle się nam coś tam teraz będzie naciągało.

Pati.b. ładny brzuszek
 
Do góry