LucyF – to jak się tak wpatrywałam w suwaczek
Just79 i myślałam kiedy ja tam będę i podczytywałam co ma w suwaczkowym opisie, a teraz jak czytam swoje opisy to uśmiecham się, bo już znam dalszą treść. U
Kasikz obserwuję kwadraciki, bo jak Jej wskakuje kolejny to u mnie wiem, że tydzień więcej już jest. Torbę jadę kupić w sobotę, bo te co mam w domu są za duże albo za małe, a ja chce taką na 3 dni. Co do Małego w dół mój gin powiedział, że martwić się należy od 36tc, aczkolwiek im szybciej dobrze ustawione dziecię tym problem z głowy
Mysza84 – ja dzisiaj też w Poznaniu, odbierałam śpiworem do wózka na zimę. ;-) Synek śliczny, aczkolwiek mi się bardziej podoba na tych zdjęciach czarno-białych jakoś tak bardziej mam do nich sentyment
Kasikz – ja mam takie ciagnięcia w dół i bóle jak za dużo chodzę albo jak za często w domu lecę po schodach góra-dół, no i wtedy jak za dużo siedzę w jednej pozycji, np. przy biurku. Jak wszystko robię z umiarem to nic nie czuję, oprócz zadyszki.
No mi powiedział, że mam 2tc starszą ciążę wg USG, ale to się może jeszcze zmienić i mam się nastawiać psychicznie od 20 lipca.
Natomiast jak u Ciebie ściągnę pesser to masz rację, może to być potem już chwila moment. Ja się ze swoim ginem i tak umówiłam na 5.08 od rana
Mysza84 – z Krk do Wawy na gina? Czyś Ty na głowę upadła? A Ty się dziwiłaś, że ja Cię w Wawie meldowałam.
She - co się dzieje? Ma ktoś do Niej numer telefonu, może trzeba koleżankę do porządku przywołać? Mam nadzieję tylko, że ta cisza nie oznacza nic złego a jedynie nadmiar pracy.
Diana_81 - chyba muszę się w takim razie zzo zainteresować, super że Synek kolejną wizytę zaliczył pozytywnie