reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Właśnie miałam telefon, że sukienka już na mnie czeka :-)

Mam nadzieję, że nie bedzie żadnych ZONKów...
 
Dziewczyny, umawiacie się z położnymi do porodu?
Ja jutro mam się spotkać z moją i zastanawiam się o co mogę jeszcze zapytać oprócz listy rzeczy do szpitala, golenia, lewatywy i nacinania?

Just, mam to samo, coś mi się tam klinuje i boli jak wstaję po paru krokach przechodzi. Dobrze że mnie kręgosłup nie boli. Jak ja Ci zazdroszczę tego 39 tc. też bym tak chciała.
 
Diana fajnie że masz swoją położną:) tutaj to koszt 1500zł więc sobie odpuściliśmy (z salą i znieczuleniem i tak swoje wyszło) ale na opiekę nie narzekam -położna była fantastyczna...

Ja ogoliłam się w domu (generalnie nie powinno się nic zmieniać przed porodem -jeśli się kobieta nie goliła to nie powinna tego robić bo to zaburza florę bakteryjną i z gojeniem może być problem)
Lewatywy też nie miałam i guzik mnie obchodzi czy tam coś wyleciało czy nie hehehe (S nie widział)
Nacinana też nie byłam i miałam 3 szwy (pęknięcie I stopnia podczas gdy najmniejsze nacięcie to stopień II/III)

zapytaj czy możesz zabrać np muzykę -u nas był odtwarzacz ale nie mieliśmy nic więc włączyliśmy radio (1 piosenkę pamiętam z porodu)
Czy jest wanna i czy olejek możesz jakiś zabrać do kąpieli (u nas była ale miałam oxy więc się nie popluskałam zbyt długo)
Zabierz coś do czytania (jeśli bierzesz znieczulenie)
duuuuużo wody mineralnej (ja piłam jak koń!!!!!)

Kurcze u mnie to trwało 4h więc tak naprawdę niewiele zdążyłam zrobić -gdybym miała rodzić kilkanaście godzin pewnie więcej rzeczy bym wzięła
 
Asiu - można ssac tantum verde
Diana -co do położnej ja cały czas się zastanawiam, czy brac czy nie. na następnej wizycie pogadam z pania dr i jak cos wezme namiary, bo to już byłby czas jakbm chciala się decydowac.
Agatko -1500? W tym szpitalu co ja chce tokoszt 800-1000 PLN
 
Doczytałam i zaraz muszę zmykać...jutro mam wizytę proszę o kciukasy!!!
Lena ja do tej pory nei mam objawów:)ani razu nei wymiotowałam,cyce nie bolą:)a wszytsko jest ok
Diana kciuki za jutrzejsze ktg zaciśnięte
Kasikz to ja też tak mam piję i sikam! ale ja np dziś do pracy wodę wzięłam dużą i całą małymi łyczkami wypiłam,ale na basenie dziś miałam więc masakra!

co do ciuchów Pati ja taka zdolna nei jestem,ale w bluzkach tych co zawsze chodzę:)
a spodnie z gumą pod cyce też mnie nie przekonują,mam długie jeansy ale na lato ten patent nei jest za dobry moim zdaniem
zrobię tak jak Kasikz mówi i spróbuję w wola parku skoro tam jest taki sklep

zmykam do pracy,ale mam nadzieję,ze na krótko już
 
W Poznaniu koszt samej położnej to 500 zł i pytam się za co? I tak położna, która ma dyżur musi być, bo odpowiada za Ciebie. Wiem, że niektóre mają olewkę, ale wystarczy się nie dać i tyle, choć przy tych emocjach t może być różnie. Ja rodzę w Grodzisku, bo tam mam swojego lekarza, w tym szpitalu też miałam zabieg, więc wszystkie położne znam i tylko do jednej można się doczepić, a i tak wykonywała wszystkie swoje czynności super, uśmiechu na twarzy jej tylko brakowało.
Koszt swojego lekarza to około 1000 zł. Mój przyjeżdża na telefon i tyle, nie zarabia dodatkowo na swoich pacjentkach.
Nie mam zamiaru płacić, mam zamiar kupić różne owoce, bo ciasto pewnie dostają za każdym razem.
 
hejus laseczki

just czop ci sie odrywa jak nic,albo to wody płodowe - idz na badanie.

agata dobrze,ze wspomnialas o czapeczkach,bo ja mam dwie i sie zastanawiałam czy dokupic, a widze,ze nie ma sensu

u nas tyle dobrego z pogoda,ze chłodnawo sie zrobilo i chyba bedzie padac
 
reklama
Lili w spzitalu w którm bede rodzić -położne są super i dabają pacjentow, ale to chodzi o moja wygode i moje wiekesze poczucie bezpieczeństwa. Niestety w Warszawie szpitale połzożnicze sa zapełnione i jak trafisz na dzień że jest dużo porodów, to choćby położne nie wiem jak sie starały cieżko jest wszytsko ogarnac a przynajmniej na tyle na ile ja bym chciała.

A jezli trafisz na taki szpital jak ja poprzednio, gdzie stosunek do pacjenta jest delikatnie mówiąc olewczy, nie chciałabym pomiędzy skurczami się wykłócac o swoje albo musiec sie martwić czy przez to któraś czegoś nie ominie. NIe powinno tak być ale tak czetso sie zdarza.
 
Do góry