Lilijanna ja popełniłam głupotę kupując tyle rzeczy... 5 par spodenek 5 par koszulek z długim rękawem 5 par body z długim rękawem 3 pajace, 2 śpiochy z koszulkami, 10 par body z krótkim rękawem -generalnie cała szafa rzeczy leży... sukienki tez za ciepłe
żeby była jasność moje dziecię leży naguśko żeby się wietrzyć... zaraz założę jej pampersa i przykryję pieluszką tetrową... gdybym miała teraz wyjść na dwór -tak samo włożyłabym ją do wózka...
Jeśli będziesz miała dobrego pediatrę powie Ci od razu -ubierać dziecko tak jak siebie (a ile masz bluzek z długim rękawem na lato...) -ja chętnie latałabym goła ale nie wypada... moje dziecię może sobie na to pozwolić -więc jest goła i na dodatek mamy włączony wiatrak (oczywiście nie na nią skierowany). Moje dziecię w wózku w pampku i koszulce jest a w innych wózkach koce są w ruchu
Ja jestem zwolenniczką rozsądku -moje dziecię śpi też rozebrane bo taki upał ze żadne piżamki nie wchodzą w grę... w szpitalu też od razu rozbierałam podczas gdy mamuśki się z rożkami bujały moja w body leżała...
a to są koszulki z 5 10 15 były po 4.99 wiec kupiłam -cieńszych nie było...
aha i radzę się nad czapkami zastanowić... ja nie ubieram bo
1 w gondoli nie ma przeciągu -ba nawet powietrza nie ma -niech któraś wystawi ją na balkon i włoży tam głowę
2 koleżanka z kwietniówek sprawdzała temperaturę przy główce -na dworze 25 stopni w gondoli 31!!!!
3 ja sama bym w czapce nie wyszła w taką pogodę!!!
teraz nie ma takich czapek jak kiedyś -nawet moja mama która prawie mnie zjadła za to ze dziecko bez czapki jest jak poszła w dobrej wierze kupić wnusi cieniutką czapusie to zadzwoniła z tekstem "nie ubieraj -nie ma takich czapek jak kiedyś" (czyt same dziury i tylko kawałek materiału na uszy"). Wystarczy pieluszka flanelowa -w windzie, gdzieś gdzie jest klima czy wiatr zarzucić na uszko i gra
Za to ja ciągle dokupuję pieluchy -tetrowe flanelowe -mam ich tonę i są super -do wszystkiego