reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Odnośnie upławów. Pani dr wczoraj zabroniła wychodzić mi na takie slońce(nawet na balkon) powiedziała ze raz zeby nie robiły się plamy, dwa dziecko się przegrzewa i nie lubi takich temperatur, trzy wyparowują wody. I rownież dla tych wód, mam pić i sikac, pić i sikac.... to też tak robie:/0

Diana kupowałaś przez allegro i płaciłaś przelewem, jesli tak i nie otrzmasz , allegro zwroci ci kase . Wiec sie nie martw

A mnie wczoraj po badaniu strasznie bolało krocze i podbrzusze i brzuch. Achh... Aż sie boje co bedzie później
 
Ostatnia edycja:
reklama
9 2.jpgLilijanna ja popełniłam głupotę kupując tyle rzeczy... 5 par spodenek 5 par koszulek z długim rękawem 5 par body z długim rękawem 3 pajace, 2 śpiochy z koszulkami, 10 par body z krótkim rękawem -generalnie cała szafa rzeczy leży... sukienki tez za ciepłe:sorry2: żeby była jasność moje dziecię leży naguśko żeby się wietrzyć... zaraz założę jej pampersa i przykryję pieluszką tetrową... gdybym miała teraz wyjść na dwór -tak samo włożyłabym ją do wózka...

Jeśli będziesz miała dobrego pediatrę powie Ci od razu -ubierać dziecko tak jak siebie (a ile masz bluzek z długim rękawem na lato...) -ja chętnie latałabym goła ale nie wypada... moje dziecię może sobie na to pozwolić -więc jest goła i na dodatek mamy włączony wiatrak (oczywiście nie na nią skierowany). Moje dziecię w wózku w pampku i koszulce jest a w innych wózkach koce są w ruchu:szok:

Ja jestem zwolenniczką rozsądku -moje dziecię śpi też rozebrane bo taki upał ze żadne piżamki nie wchodzą w grę... w szpitalu też od razu rozbierałam podczas gdy mamuśki się z rożkami bujały moja w body leżała...

a to są koszulki z 5 10 15 były po 4.99 wiec kupiłam -cieńszych nie było...

aha i radzę się nad czapkami zastanowić... ja nie ubieram bo
1 w gondoli nie ma przeciągu -ba nawet powietrza nie ma -niech któraś wystawi ją na balkon i włoży tam głowę
2 koleżanka z kwietniówek sprawdzała temperaturę przy główce -na dworze 25 stopni w gondoli 31!!!!
3 ja sama bym w czapce nie wyszła w taką pogodę!!!

teraz nie ma takich czapek jak kiedyś -nawet moja mama która prawie mnie zjadła za to ze dziecko bez czapki jest jak poszła w dobrej wierze kupić wnusi cieniutką czapusie to zadzwoniła z tekstem "nie ubieraj -nie ma takich czapek jak kiedyś" (czyt same dziury i tylko kawałek materiału na uszy"). Wystarczy pieluszka flanelowa -w windzie, gdzieś gdzie jest klima czy wiatr zarzucić na uszko i gra:tak:

Za to ja ciągle dokupuję pieluchy -tetrowe flanelowe -mam ich tonę i są super -do wszystkiego:tak:
 
Ostatnia edycja:
Kasikz ja też pije, ale niewiele sikam bo się pocę ufff
wiesz ale ja jej wpłaciłam na jej konto a nie płacę przez allegro czy co tam. Sądzisz że w razie czego allegro odda mi pieniądze?

Mój gin jest jakiś mega delikatny bo mie nigdy nic nie boli. Współczuję wam takiego badania. Ale w sumie ja jestem po dwóch porodach, może jestem po prostu tam szersza? Ale mąż nie narzeka;-)
 
Diana- niezależnei czy płace z allegro czy przelew, ja miałam taka sytuacje placiłam przelewem i zwrocili tylko bez kosztu wysyłki.

Co do badania, pani dr też jest mega delikatna i nigdy nic nie bolalo, ale wydaje mi się ze zrobilo już tam sie ciasno, a musiała sonde usg, po palcu wprowadzac pod pessar, wiec pewnie stąd ból
 
Agato, słodka ta Twoja mała!
zgadzam się z Tobą co do kocyków i innych polarowych koszmarków przy tych temperaturach. Co do czapeczek to udało mi się kupić takie cudo z cienitkiego czegoś (batystu) co to ma na uszka coś i daszek i w sumie niewiele więcej.

Kasikz no to mnie pocieszyłaś z tym allegro. Jeszcze poczekam, ale nie wiem ile mi cierpliwości wystarczy?

Co do badania no to nie dziwię się że bolało. Współczuję ci. Ale leżysz z tym pessarem czy możesz coś robić? Bo chyba przegapiłam.
 
Hej Dziewczynki!
póki co się melduję i się odmeldowuję, może uda mi się zdrzemnąć trochę, bo przez to ciepełko to nocka jakaś taka urywana była. Swoje pewnie zrobił też wieczorny śluz w nielubianym czerwonym kolorze, który spowodował stresa, czy to jeszcze normalne, czy nie za bardzo. Kurczę, powinnyśmy mieć taką lampkę: "zielone" - wszystko ok, "czerwone" - melduj się u lekarza lub w szpitalu.

Tak czy inaczej moje dziecię po raz pierwszy zrobiło to czego chciała mamusia, czyli poczekał w brzuchu do dzisiejszej wizyty u zębologa :-)

miłego dnia
 
Diana81 - nie bój się, wszystko z kołyską zakończy się dobrze :tak:
Agatko - no właśnie dlatego ja wczoraj spędziłam pół dnia na allegro i nie mogłam podjąć decyzji, bo dla mnie koszmar ubrać malucha w coś długiego jak jest taki skwar, a wczoraj wracając ze sklepu jednej babce, co to w wózku miała kocyk na dziecku powiedziałam, żeby se ten kocyk na łeb zarzuciła w taki upał a nie na dziecko, opierdzieliła mnie, kazałam jej sprawdzić czy dziecko jest spocone i co? I oczywiście było. Zdjęła kocyk, przykryła pieluszką tetrową, bo akurat miała. :eek:
Kasikz - mnie bolało, na poprzednim badaniu, nie wiem od czego i dlaczego, ale bolało potem prawie do końca dnia.
Just79 - super grzeczny chłopak :-D

A. wczoraj podziękował Małej za zrobienie kawki Tatusiowi. Patrzę na niego i mówię, że jak już tak gada to nie raz kawkę od Córci dostał. Spojrzał na mnie z dziwną miną i oznajmił "ale pierwszy raz zrobiła to świadomie" :eek: Wariata mam w domu czy jak? :-p
 
reklama
Kasikz, może i czop, ale chyba raczej nie, bo to był śluz, a czop ma mieć inną konsystencję. Pewnie to bardziej rezultat poniedziałkowego badania albo dalszego rozwierania się szyjki

Ból po badaniu to pewnie tak w ramach hartowania się do tego co potem nadchodzi ;-) teraz co posiedzę i potem wstanę to idę jak kaczka zanim mi się okolice między nogami rozruszają ;-) a potem pewnie będzie coraz ciekawiej ;-)

A może znacie jakieś bezpieczne dla maluszków preparaty antykomarowe, bo jak tak gadają w TV to faktycznie grozi nam zjedzenie przez te cholery jak już ta wisła opadnie.
 
Do góry