Diana_81 - super te koszulki, dasz namiar na tą z prawej? ;-) EDIT: tzn. lewej
Kasikz - zrobiłam rachunek sumienia poszłam do szafy i na kartkę spisałam na kartkę co mam, żebym się nie zagalopowała za dużo
Mysza84 - piękne są te bluzeczki co zakupiłaś, ja liczę, że dorwę jutro coś na mieście, bo inaczej musieliby mi helikopterem sprowadzać, bym miała je na wczoraj ;-)
Potem pochwalę się co upolowałam. Póki co stoję przed dylematem oto takim: długi rękaw czy krótki. Póki co trafiam w krótki i stąd dzisiaj moje rozterki. Poród sierpień, choć ostatnio straszył już połową lipca, ale wolę się trzymać terminu 5.08 - jakoś tak psychicznie mi lepiej Sierpień ma być gorący - niby. No ale z długim też by wypadało coś mieć, nie? Jak mieć to ile? Dwa, trzy, cztery? Normalnie czuję się zielona. Jak w podstawówce kiedy próbowali wytłumaczyć, że 5x2 to 10.
Kasikz - zrobiłam rachunek sumienia poszłam do szafy i na kartkę spisałam na kartkę co mam, żebym się nie zagalopowała za dużo
Mysza84 - piękne są te bluzeczki co zakupiłaś, ja liczę, że dorwę jutro coś na mieście, bo inaczej musieliby mi helikopterem sprowadzać, bym miała je na wczoraj ;-)
Potem pochwalę się co upolowałam. Póki co stoję przed dylematem oto takim: długi rękaw czy krótki. Póki co trafiam w krótki i stąd dzisiaj moje rozterki. Poród sierpień, choć ostatnio straszył już połową lipca, ale wolę się trzymać terminu 5.08 - jakoś tak psychicznie mi lepiej Sierpień ma być gorący - niby. No ale z długim też by wypadało coś mieć, nie? Jak mieć to ile? Dwa, trzy, cztery? Normalnie czuję się zielona. Jak w podstawówce kiedy próbowali wytłumaczyć, że 5x2 to 10.