reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

ewela dasz rade, trzymam kciuki:) osobiscie na studiach udalo mi sie kilka razy przejsc przez egzamin na zasadzie Wielkiej Improwizacji:-D
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie... musicie mi odpowiedzieć na pytanie - czy ja jestem przewraźliwiona i szukam wszędzie złych sygnałów, czy rzeczywiście powinno mnie to martwić... od paru dni czuję moją Perełkę nisko - zaraz nad wzgórkiem łonowym. wcześniej czułam ją już wszędzie, ale ostatnio to prawie cały czas tam w dole urzęduje :dry::dry::dry: No i nie wiem, czy po prostu tak sobie wymyśliła, czy mam kolejny raz zawracać głowę mojej gince telefonami z głupimi pytaniami :dry::dry::dry:
 
daaa od jakiegos czasu tez tak miałam,ze czułam tak jakby zaraz mały miał wyjsc , całkiem to normalne potem sie ustabilizuje. Nic sie nie martw kochana.


No zdałam ten egzaminos :-D Nie na 5 ,ale sie udało jakos takos przebrąć, uffff jeden z głowy juz mam , jeszcze 4 . Ale dwa na bank we wrzesniu bede zdawac,bo one 20stego sie zaczynaja ,a nawet jak nie urodze to nie dam rady sie tam doczlapac,bo ledwo zipię teraz ,a co dopiero pozniej,jeszcze takie upały u nas.


000200C6.gif
 
Just – ja już zaczynam powoli odpoczywać, aczkolwiek wczorajsza gorączka z nieba mnie zaskoczyła i droga z pociągu do domu była powalająca :no:

Ola** - baba w ciąży ma inny smak, u mnie ja robię A. doprawia, bo na początku to fakt albo było mdłe albo za słone. Powiedz m., że nie można denerwować baby w ciąży i straszyć zamykaniem forum. :-p Zaraz mam obiadek, ale już sobie w telefon w przypomnienie wbiłam, że zaraz po mam wkleić te śledziki, tym bardziej, że będę robić też :zawstydzona/y:

Kasikz – i co powiedział rodzinny? Półka bardzo mi się podoba. Kasiu jak coś jest drogie to ja sobie tłumaczę, że kupuję to np. na 5 lat, czyli na dzień wychodzą grosze, nie palę, nie piję (w nadmiarze), więc mogę sobie TO kupić choć kosztuje sporo. I od razu lżej na sercu. :-D
Mysza84 – super wieści :tak:

Carri – suwaczek musi nabrać mocy urzędowej, czekamy z niecierpliwością, bylebyś do 30tc nie czekała, bo chcemy się nacieszyć jego widokiem ;-)

Ewela28 – ale śliczny kącik, to jest pokoik Maludy, czy kącik urządziliście tylko i aż. Kciuki trzymam mocno no i po fakcie już gratuluję :tak:

Iławianka – no z takimi konkretami to zapraszamy częściej ;-)

LucyF – leniuch :-p
Daaa – moja sobie wędruje na dół za każdym razem jak za długo siedzę, nie wiem czy Jej jest tam wygodniej czy chce mi dać do zrozumienia, że czas pochodzić albo poleżeć, w każdym razie postawia mnie do pionu od razu, czasem mam wrażenie, że jakbym łapska wpakowała do środka to bym ją pogmerała po główce.Ostatnio mi się to unormowało, ale zdarza się i teraz.

Agatko – a Ty te parki zwiedzasz wokół siebie? :-)
She - nie pracuj, odpoczywaj, łóżeczko trzeba złożyć :-D


Jestem po wizycie, było troszkę śmiechu, bo lekarz nie mógł się nadziwić jak ta moja ciąża książkowo przebiega, że szkoda mi się z domu ruszać z takimi wynikami. Gdyby nie fakt, że na początku był kiepski progesteron i natychmiast miałam podaną luteinę, to cała ciąża do tego momentu można uznać za idealną, bo mdłości już tak jakby nie pamiętam :eek:
Ada waży 2200, no i żartowniś gin mówi 4400 na poród, czyli o 300 więcej niż ostatnio. :szok:Według USG ciąża o 2 tygodnie starsza. Zrobił mi wszystkie przepływy i wszystkie inne niezbędne badania w tym tygodniu i Dzidzia zdrowa jak rydz. Patrzał na te wyniki i śmiał się tak równiutkie wykresy wychodziły. Nie mam zdjęcia, bo Mała pokazała piczkę i zaraz odwróciła się tyłem – wstydnisia. Nie szło Jej uchwycić. Skierowanie do okulisty. Szyjka ok. Następna wizyta za 3 tygodnie już.

A. jak usłyszał jak jest idealnie, to nie naskarżył na mnie, ale musiałam mu obiecać, że nie będę przeginać, no cóż przy takiej pogodzie nie mam najmniejszego zamiaru.


Dziewczyny tak jak chwalił te moje wyniki, ja nie potrafiłam do końca się śmiać, bo może jakbym na niego trafiła od początku swojej pierwszej ciąży to mój Aniołek byłby teraz ze mną. Nigdy nie poznałabym łez straty Maleństwa. :-:)-:)-(

A teraz mniej ważna rzecz, aczkolwiek istotna, waga wskazała tylko 1 kg więcej, więc sumą sumarów robię dzisiaj ciasto limonkowe Kasikz i ciasto truskawkowe Pati. Nie będę się rozdrabniać :-D:-D:-D
 
Ewela gratuluje :-)
Daa- chyba już pisałam, u mnie mala bardzo długo ruszała się tak że czułam ją tam nisko na dole. Tez się bałam, ale pani dr mówiła że nic sie nie dzieje
Lili - ale te nasze dziewczyny rosną , ze hohoo. Dlatego coraz bardziej obawiam sie ile ona będzie ważyla i jak ja dam rade ja urodzić. Ale widze że nie jestem sama, wiec damy rade. Co do mnie rodzinny, mnie przebadał , przepytał, posprawdzał uszy i powiedział że to powiększony węzeł chłonny. I że nic sie nei dzieje. Mam przez jakis czas tego nie ruszać i dac temu czas na zniknięcie.
Dzisiaj miałam wychodne - byłam zobaczycz odkurzacz, ale nie było takiego co sobie upatrzylam i ooo , i obok weszłam do sklepu z artykułami dla dzieci i oczywiscie muisiąłam coś kupic:)
 
Kasikz, to pochwal się, co tam upolowałaś w sklepie dla dzieci :-)

Lili, super, że ciąża przebiega wzorcowo i że Malutka zdrowo rośnie :-) A co do prognozowanej wagi to może być tak, że póki co tak pędzi a potem troszkę zwolni i zadowoli się 4,0 kg ;-)

Ewela, super że egzamin zaliczony :-)

Daaa, ja na tym etapie nie czułam Malucha nic a nic, więc nie pomogę.
 
LUCY detronizować Cię nie będę ponieważ próbuję z tymi fobiami walczyć:)i nawet całkiem nieźle mi idzie,teraz np mam tylko katar,ale tym się w ogóle nie przejmuję:)

Lilijanna dobrze,ze mała rośnie i ,że wszytsko idealnie:)bardzo się cieszę.na śledzie nadal czekam:p
a z obiadem wiesz,ze nawet dziś tak zrobiłam,m doprawiał i mielone i sałatke. a ziemniaki były jak dla mnei mało słone choć posoliłam jak zawsze:)ale za to m mówił,że dobre.

a co do forum to mam luz,bo na piwo poszedł:)muszę jedynie po niego pojechać:)

Daaa co do czucia malucha to ja nie mam pojęcia dlatgeo nic nie pisałam

Ewela Ty z tymi egzaminami niesamowita jesteś!ja nei wyobrażam sobie siebie na tym etapie latającej na uczelnie:)
dobrze,że to już za mną.

wiecie co dziś usłyszałam od znajomej ,że cała mocno okrągła się zrobiłam nie wspominając o brzuchu.
no cóż.
 
Ostatnia edycja:
wkoncu sama zrobilam sobie zdjecie bo małżonka nie moglam sie doprosic...

glowe obciełam no ale tak na serio to mam ją na karki :-p

Ps ja zawsze byłam płaska jak deska i w cyckach i w brzuchu... moje flaki ida w gore hihi a cycki macie rade na pryszcze na cyckach :-O bo nigdy nie mialam a teraz co chwile jakis wyskakuje... help
 

Załączniki

  • 11 tydzien i 4 dzien ciąży.jpg
    11 tydzien i 4 dzien ciąży.jpg
    21 KB · Wyświetleń: 30
Pati Ty już spora jesteś:) widzę,ze nie tylko ja rosnę:)
a Ty jeszcze szczupak jesteś bo pamiętam jakieś foty przed ciążą
 
reklama
ja sie sama dziwie tym swoim tempem wzrostu.... w 7 tygodniu i 2 dniu wazylam u lekarza 46,4 malutko czyli, a teraz jak bylam po trzech tygodniach 47,7 a godzina wizyty praktycznie prawie ta sama (30 minut roznicy)... moja mama ze mna w ciazy przytyla 20 kg i miala jakas dysfunkcje macicy ja sie malutka urodzilam bo mialam 2200 a ona cokolwiek nie zjadla to brala to na siebie tzn na swoja wage mi nic nie zostalo jakos... nigdy jeszcze nie przekroczylam 48,5 kg (tak wazylam w listopadzie ale przez mega seks schudlo mi sie do 45... jeszcze troche i mnie by widac nie bylo.. robilam sie szkieleciorz, taka moja uroda bo nigdy sie nie odchudzalam ani tez nie zwracam uwagi na kalorie itd jem normalnie a frytki to uwielbiam) do wysokich tez nie naleze 155cm wzrostu i to w obcasach :-D

ee ja mam nadzieje ze nie bede super wielka tylko taka jak agatka :-p bo ona to fajnie wygladala i wyglada nadal po ciazy i ja tez tak chce no ale zobaczymy

zmykam juz nyny, jutro kolejny egzamin wiec trzymajcie kciuki ;-) dzis zaliczylam cwiczenia na 4 :-D i serio nie uczylam sie jakos specjalnie ciezko-poczytalam notatki i to nie wszystkie bo sie wieczorem kapnełam ze wszystkich nie mam....
 
Do góry