reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Witam :-)

Eh, lekko nie jest, ale co Wam będę stękać na dzień dobry ;-)
Zaliczyliśmy zakupy, więc w lodówce coś oprócz światełka mamy ;-)
Muszę zadzwonić, do laboratorium, które tu w pobliżu działa, czy w poniedziałek załatwię u nich badanie ogólne moczu, tak żeby na wieczorną wizytę mieć wyniki.

Kasikz, w poniedziałek kolejna wizyta, więc się dowiem ile waże (lepiej nie wiedzieć ;-)), czy coś się dzieje w okolicach wyjścia, i mam nadzieję, że bez problemu dostanę ciąg dalszy zwolnienia.
Co do prania to myślę, że spokojnie możesz do tego usg poczekać. Teraz pogoda taka się robi, że suszenie to pięć minut, tylko potem prasowanko trzeba wytrzymać ;-) A poza tym po usg będziesz wiedziała na co możesz sobie pozwolić, czyli czy czynnie, czy kierowniczo będziesz to pranie realizować :-D

Asiu, szkoda, że foch w nocy Twojego M nawiedził i do rana nie opuścił. Jak się zabierzecie za łóżeczko to powodzenia, nam się udało, ale muszę przyznać, że po drodze były chwile zwątpienia ;-)

Pati, Daaa, powodzenia z egzaminami, zaliczeniami pomimo otępiałości ciążowej :-)

Mysza, brzuch jak najbardziej może boleć, bo tak jak dziewczyny piszą miejsce dla Dzieciaczka musi się uformować, ale sprawdziłabym czy no-spa pomoże, a jak nie to jednak jak masz możliwość to przynajmniej skontaktowałabym się z lekarzem, zwłaszcza jak ten ból jest naprawdę ostry. Bo mnie tak raczej pobolewało, ciągnęło, ale nie skręcało z bólu.

Agata, ja tu z zazdrości zzielenieję, że u Ciebie wszystko tak wzorcowo ;-)
A na poważnie to bardzo się cieszę, że u Was dobrze :-)

Jeżynka, super, że wszystko ok.
 
Ostatnia edycja:
reklama
just dziekuje

olu aspiryne sie bieze na rozrzedzenie krwi np w postaci akardu. ja biore zamiast tego te zastrzyki clexane bo tez rozrzedzaja krew
 
Dziewczyny ja tylko na króciutko :zawstydzona/y:
Agatko - super grzeczna Córeczka, nic tylko się cieszyć :-D
Just79 - nie daj sobie wcisnąć wcześniejszego macierzyńskiego ;-)
Mysza84 - mnie też ciągło i kłuło, ale nigdy nie bolało bardzo :dry:
She - wyślij ją na księżyc z biletem w jedną stronę :-p
Pati, daaa - szybciutko minie czas sesji ;-)
Kasikz - jeszcze Cię męczy ta "górka"?
Ola** - jak się czujesz?
Aneczka77 - co tam u Ciebie?
Jeżynka - super, że wizyta za Tobą i same dobre wieści :tak:
Diana - Tobie czas też chyba zaczyna się już kurczyć :-p

Ja wróciłam z Poznania i zdycham tak ciepło, wolałam tą pogodę bezdeszczową :-p Ciasto limonkowe spałaszowane, jutro robię kolejne :zawstydzona/y:

Odebrałam wyniki - morfologia, mocz - ok. Jutro wizyta o 11, podpatrzymy Małą i idę z moim gadułą, mam nadzieję, że mnie przed lekarzem nie skompromituje i nie wypali z tekstem, że mam siedzieć w domciu na dupsku ;-) Uciekam i buziaki.

Aaaa Just - woda w Wawie jak tam dociera do Ciebie? Bo nie wygląda to fajnie :no:
 
Lili, ta woda co przedwczoraj i wczoraj z nieba atakowała i bałaganu narobiła nie tknęła tego kawałka Wawy, w którym ja mieszkam (ufff). To jest fenoment dużego miasta, niektóre osiedla zalało, a na niektórych prawie nie padało :-O
No ale w TV straszą, że kolejna fala na Wiśle się szykuje :-(
Też się przybieram do ciasta limonkowego Kasikz, i widzę że grozi mi to dodatkowym kilogramem przy poniedziałkowym ważeniu ;-)
Kochana, Ty nie próbuj się silić na 300% normy, chociażby ze względu na te temperatury pora już troszkę zwolnić.
 
Dziękuję Lilijanna czuję się normalnie:) nadal objawów ciążowych zbytnio nie mam:)czasem lekkie mdłości i tyle.ale za to brzunio niczego sobie jak na ten etap:) a i nie wiem czy wy też tak miałyście al egotuje beznadziejnie! albo przeprawie albo niedoprawie.dawno nic mi nie wyszło!
a co do wody wiecie,ze u mnie słońce i zero deszczu.wczoraj też jakoś ominęło zupełnie nie koło mnie padało.a Just chyba nei zalało bo nic nie pisała,ale nie wiem gdzie mieszka dokładnie,choć coś Tarchomin mi się kojarzy
Pati dzięki za wyjaśnienia z aspiryna,ja to myślałam ,ze w ciąży wręcz nie można skoro dzieciom się nie daje
 
Lili - Czekam z niecierpliwością na wieści po wizycie. Ciekawe ile waży wasza Mała?
Tak mam te gulke i nic sie nie zmniejsza. Jutro podejde do rodzinnego lekarza tak na wszelki niech zerknie. Czy to tylko wężly czy nic niepokojącego
 
minimalne dawki mozna ;-) akard ma z tego co pamietam 75mg albo jakos tak a taka polopiryna to juz ma 300 albo i wiecej.. tutaj juz nie jedna dziewczyna dzieki akardowi donosila ciaze np była Aga Irlandia ona chyba 3 razy poronila a przy kolejnej ciazy brała aspiryne i donosila, mysza chyba tez bieze akard, słodziutka nie wiem czy czasem tez nie bierze.. no ale to trzeba z lekarzem przedyskutowac ;-) ja brałam jakos od 16dnia cyklu do okresu potem odstawiałam zeby za bardzo nie rozrzedzic krwi no a w ciazy lekarz kazał brac te zastrzyki ale zrezygnowac z akardu wiec go juz nie biore
 
Ola, co do gotowania to u mnie dziwnie bywa. Czasem coś ugotuję i potem wcale nie mam ochoty tego jeść. Czasem ugotuję, jestem zachwycona, bo tak mi smakuje, a mąż jakoś omija moje wytwory kulinarne ;-)
Ale pamiętam z dzieciństwa sytuację, gdy znajoma rodziców (w ciąży) próbowała mnie, brata i swoją córkę nakarmić kapuśniaczkiem, który taki pyszny był według niej, a my łyżki nie byliśmy w stanie przełknąć ;-)
A co do leków to aspiryną samemu leczyć się nie można, no ale jak lekarz przypisze to trzeba dla tzw. "mniejszego zła"
 
reklama
Do góry