reklama
Diana_81
Fanka BB :)
Koti kupiłaś wózek od mojego podatnika :-) Niech Ci służy :-)
She jesteś niebezpieczna
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A my mamy wózek po starszym synku, Quinny, 3 kołowy. Łóżeczko, mnóstwo ubranek, komodę i przewijak.... A ja tak kocham zakupy. Zazdroszczę Wam, tych zakupowych emocji. Ale na razie nie myślę o żadnych zakupach, przygotowaniach, bo nie chcę jeszcze zapeszać i koncentruję się na następnej wizycie i przetrwaniu kolejnego dnia...
Na szczęście podczas zwolnienia z pracy, mam tak dużo pracy że czas szybko mija. kto jeszcze siedzi na stałe w domu?
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Jedo to Twój podatnik ? :-)
Hmmm... Nie Bobo-Wózki, do których link podałaś...
She jesteś niebezpieczna![]()
![]()
![]()
Dlaczego? :-)
ja - juz 25 tydzień w domu :-)
przez to siedzenie w domu, moj P stwierdzil ze musi zmienic haslo do allegro
no ale cos musze robic gdy go nie ma
:-)
A na bobo tylko go wynalazlam, a kupilam w sklepie na miejscu. ale zamysl pierwotny byl, zeby kupic na bobo ;-).
przez to siedzenie w domu, moj P stwierdzil ze musi zmienic haslo do allegro
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A na bobo tylko go wynalazlam, a kupilam w sklepie na miejscu. ale zamysl pierwotny byl, zeby kupic na bobo ;-).
Diana_81
Fanka BB :)
EEE no bo tu podanik tam podatnik a ty ich nawet na BB forum zobaczysz. Jesteś wszechobecna ;-):-)Hmmm... Nie Bobo-Wózki, do których link podałaś...
Dlaczego? :-)
Oj, zaplątałam się... nic złego nie miałam na myśli w każdym razie.
Idę podgrzać "spagetki" bo oliwki wyjadane ze słoika zaostrzyły apetycik
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
A na bobo tylko go wynalazlam, a kupilam w sklepie na miejscu. ale zamysl pierwotny byl, zeby kupic na bobo ;-).
Aaaa... No to inna sprawa :-)
EEE no bo tu podanik tam podatnik a ty ich nawet na BB forum zobaczysz. Jesteś wszechobecna ;-):-)
Oj, zaplątałam się... nic złego nie miałam na myśli w każdym razie.
Póki co tylko jeden podatnik ciągle mi lata przed oczami i tylko i wyłącznie dlatego, że sprzedaje rzeczy na topie w naszym życiu, czyli art. dziecięce :-)
SMACZNEGO!
koti to ty też długo na zwolnieniu. Ja narazie muszę sie przyzwyczaić. Koti nie nudzi ci się ?A co powiedzieliście w pracy. Bo ja nad tym myśłe cały czas
A mi chyba strach w snach wychodzi
Śniło mi sie ze wpadłam do morza. Że trafiłam do szpitala i tam prosiłam żeby zrobili usg czy mój dzidziuś żyje
A mi chyba strach w snach wychodzi
Śniło mi sie ze wpadłam do morza. Że trafiłam do szpitala i tam prosiłam żeby zrobili usg czy mój dzidziuś żyje
Ostatnia edycja:
już mi się nie nudzi, ciagle z kimś gadam a to na gg, a to bb czytam, a to robię zakupy na allegro ;-) i przestałam myslec o tym, że mi się nudzi, że ciągle w domu, bo inaczej bym zwariowała. powtarzam sobie, że przynajmniej odpoczywam.
w pracy powiedziałam wprost w 5 tc, a ponieważ moi przełożeni wiedzieli o poronieniu, kazali mi iść na zwolnienie, bo się o mnie bali. Poszłam pod koniec 6 tc, bo miałam okropne mdłosci i bóle brzucha. W tydzień przysposobiłam koleżanke na moje stanowisko i nie ma probemu.
Mnie na początku ciągle się śniło, że krwawię i chcą mi zabieg zrobić - masakra.
w pracy powiedziałam wprost w 5 tc, a ponieważ moi przełożeni wiedzieli o poronieniu, kazali mi iść na zwolnienie, bo się o mnie bali. Poszłam pod koniec 6 tc, bo miałam okropne mdłosci i bóle brzucha. W tydzień przysposobiłam koleżanke na moje stanowisko i nie ma probemu.
Mnie na początku ciągle się śniło, że krwawię i chcą mi zabieg zrobić - masakra.
reklama
A moi by chcieli żebym chodziła max do końca, ja też w sumie chcę chodzić, ale będę negocjować od 4 miesiąca, że na 5-6h tylko :-) A w domu jak mówię do A., że się nudzę to zaraz mi znajduje zajęcie, więc nauczyłam się nie nudzić w domu
Na początku jest dziwnie, a potem godziny lecą.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Podziel się: