reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Koti kupiłaś wózek od mojego podatnika :-) Niech Ci służy :-)

She jesteś niebezpieczna :-D :-D :-D

A my mamy wózek po starszym synku, Quinny, 3 kołowy. Łóżeczko, mnóstwo ubranek, komodę i przewijak.... A ja tak kocham zakupy. Zazdroszczę Wam, tych zakupowych emocji. Ale na razie nie myślę o żadnych zakupach, przygotowaniach, bo nie chcę jeszcze zapeszać i koncentruję się na następnej wizycie i przetrwaniu kolejnego dnia...
Na szczęście podczas zwolnienia z pracy, mam tak dużo pracy że czas szybko mija. kto jeszcze siedzi na stałe w domu?
 
ja - juz 25 tydzień w domu :-)

przez to siedzenie w domu, moj P stwierdzil ze musi zmienic haslo do allegro :-D no ale cos musze robic gdy go nie ma :-D:-)

A na bobo tylko go wynalazlam, a kupilam w sklepie na miejscu. ale zamysl pierwotny byl, zeby kupic na bobo ;-).
 
A na bobo tylko go wynalazlam, a kupilam w sklepie na miejscu. ale zamysl pierwotny byl, zeby kupic na bobo ;-).

Aaaa... No to inna sprawa :-)

EEE no bo tu podanik tam podatnik a ty ich nawet na BB forum zobaczysz. Jesteś wszechobecna ;-):-)
Oj, zaplątałam się... nic złego nie miałam na myśli w każdym razie.

Póki co tylko jeden podatnik ciągle mi lata przed oczami i tylko i wyłącznie dlatego, że sprzedaje rzeczy na topie w naszym życiu, czyli art. dziecięce :-)

SMACZNEGO!
 
koti to ty też długo na zwolnieniu. Ja narazie muszę sie przyzwyczaić. Koti nie nudzi ci się ?A co powiedzieliście w pracy. Bo ja nad tym myśłe cały czas

A mi chyba strach w snach wychodzi
Śniło mi sie ze wpadłam do morza. Że trafiłam do szpitala i tam prosiłam żeby zrobili usg czy mój dzidziuś żyje
 
Ostatnia edycja:
już mi się nie nudzi, ciagle z kimś gadam a to na gg, a to bb czytam, a to robię zakupy na allegro ;-) i przestałam myslec o tym, że mi się nudzi, że ciągle w domu, bo inaczej bym zwariowała. powtarzam sobie, że przynajmniej odpoczywam.

w pracy powiedziałam wprost w 5 tc, a ponieważ moi przełożeni wiedzieli o poronieniu, kazali mi iść na zwolnienie, bo się o mnie bali. Poszłam pod koniec 6 tc, bo miałam okropne mdłosci i bóle brzucha. W tydzień przysposobiłam koleżanke na moje stanowisko i nie ma probemu.


Mnie na początku ciągle się śniło, że krwawię i chcą mi zabieg zrobić - masakra.
 
reklama
A moi by chcieli żebym chodziła max do końca, ja też w sumie chcę chodzić, ale będę negocjować od 4 miesiąca, że na 5-6h tylko :-) A w domu jak mówię do A., że się nudzę to zaraz mi znajduje zajęcie, więc nauczyłam się nie nudzić w domu :-D Na początku jest dziwnie, a potem godziny lecą.
 
Do góry