reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Cholera, ja taka obowiązkowa i tak mnie te wyniki moczu przeraziły, że aż mi rozum odjęło. Szok. No nic... Wrócę do domu, to zażyję i do torebki sobie włożę na przyszłość. Kurcze... Ale plama... A najgorsze jest to, że nadal bym żyła w nieświadomości, gdybym na tym wątku dziś nie przeczytała o foliku w poście jedej z nas :-(
 
reklama
Witam się dziewczynki -po 3 tygodniach S wrócił do pracy!!!! ale dziko w domu bez Niego -a tak Go miałam już dość:-p

Mała obudziła mnie o 5 -przestawiała mi żebra a przynajmniej bardzo się starała bo chyba jej przeszkadzały -a wieczorem skakała do 24:sorry2: Ja się boję tych nocek w kwietniu:szok:

Kasikz wchodziłam na stronkę tego sklepu ale tak tylko pobieżnie spojrzałam co tam mają. Musze wejść na obroty i wtedy zobaczę dokładnie:tak: a jak Ty się czujesz??? to już 10 tydzień u Was!!!

Ilonka26 my też nic nie mamy:no: oprócz czapeczki którą mój S co chwilę wyjmuje i ogląda (nie wiem czy ona wytrwa do kwietnia) i 3 par skarpetuś:-) ale mamy konto oszczędnościowe z kasą na zakupy dla malutkiej więc w marcu mamy zamiar zacząć zakupy -początkowo S chciał sam jak ja w szpitalu po porodzie będę 2 dni ale się zbuntowałam:wściekła/y:

Asiu wrzuć na luz -kwas foliowy najważniejszy jest w pierwszych tygodniach -dokładnie chyba czterech -o których nawet nie wiemy ze jesteśmy w ciąży -uwierz mi że co się miało ukształtować już jest ukształtowane -teraz tylko się rozwija -nic maluchowi nie będzie:tak:
Co do wyników moczu -ja w ciąży jeszcze nie miałam dobrych -ani razu:no:

Koti
dżizas -Ty już 31 tc -to mi uświadamia ze ja mam 3 tygodnie mniej:confused: daj ten link do wózka który zamówiliście... poddaję się z szukaniem

Dziś oddałam krew i siuśki, teraz chwilkę poleniu****ę, później trzeba się zebrać i jechać tą umowę podpisać:tak: już wtedy będę spokojniejsza:-) a tymczasem całuski
 
dla ciezarowek ktore moga nie doczytac... moja wredna pi... @ przylazła i brzuch mi napierdziela, a ja glupia jeszcze z ranca testa zrobilam.. znowu w tym misiacu 20zł w plecy na testy wrr bo zdazylam dwa zrobic kurde... teraz to juz kupie testy owulacyjne a nie wiem czy sie na przeglad nie wybiore do gina...
 
Witam :-)

To ja podobnie jak Ty Agatko dzisiaj krwią i siuśkami musiałam się podzielić ze służbą zdrwowia ;-) morfologia i mocz mam nadzieję, że na środową wizytę już będą, a toxo dopiero na następną wizytę, bo to dłużej potrwa, no ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
dzień w dzień mierzę ciśnienie od ostatniej wizyty i w sumie za każdym razem było ok, ciekawe jakie będzie przed wizytą, pewnie tradycyjnie - przedzawałowe :sorry2: chyba będę musiała swój sprzęcik zabrać na wizytę, żeby sprawdzić, czy on wogóle działa, bo może zaniża wyniki i tylko dzięki temu wydają się poprawne :confused:

żeby nie fiksować stwierdziłam, że nie będę się doszukiwać czy czuję ruchy, czy nie. jak ludzik kopnie konkretniej to wtedy uznam, że poczułam :tak:
ale coś lokal dzidziolka chyba zaczyna się rozrastać, bo co i rusz w weekend to z prawej to z lewej mnie zabolało, pociągnęło. będę musiała się dopytać na wizycie, jakie bóle są ok, a na jakie trzeba reagować.

najgorsze to jest to, że przez tą krew to dotarłam na czczo do pracy, teraz jak zjadłam kanapkę to najchętniej bym zasnęła, a tu za pracę trzeba się brać :baffled:

miłego dnia :-)
 
Dziewczyny pomocy! Właśnie się zorientowałam, że od kilku dobrych dni (może już nawet ponad tydzień) zapomniałam kompletnie o kwasie foliowym! Brałam tylko leki na zapalenie dróg moczowych i duphaston. A folik zupełnie mi wyleciał z głowy. Nie wiem czemu... Czy to zaszkodzi mojemu Maleństwu????

Jestem przerażona...

She nic sie nie stało, gorzej jakbys z miesiąc nie brała, takze nic sie nie martw , bo kwas foliowy jest tez przeciez w niektórych produktach, które napewno spozywałas. Głowa do góry ;-)



Co do łóżeczka to ja mam jeszcze po swoim Bartoszu łóżeczko w idealnym stanie , wiec tylko materacyk i zestwa do srodka, mam upatrzony taki ładny, nie chce zadnych misiów,króliczków itp.na poscieli, juz wam daje linka MY-SWEET-BABY pościel 13-cz.120x90 baldachim tiul (884967650) - Aukcje internetowe Allegro

kolor w paseczki,ale nie moge sie jeszcze zdecydowac który, na szczęście mam czas , mysle nad paseczki tęczowe,albo paseczki pomarańczowe, bardzo mi się taki zestawik podoba, w sumie baldachimu nigdy nie mialam,ale to chyba fajna rzecz, miała któras z was?
 
Agatko ja jutro też pójdę oddać siuśki, by na czwartek mieć świeże wyniki i upewnić się, że posiew miał rację :-) A najbardziej chcę sprawdzić, czy leukocyty i erytrocyty wróciły do normy.

Jeśli chodzi o kwas to mnie uspokoiłyście troszkę. Jakby nie było w najważniejszych tygodniach łykałam codziennie. Bo łykałam od roku już, więc sam początek ciąży, gdy jeszcze nie wiedziałam, że Maluszek zawitał do mojego brzuszka, też łykałam, więc... Przestanę aż tak świrować...

Ewela śliczna pościel. Ja jednak mam jakiś odruch i te misie mnie rozbrajają :-)

Bardzo żałuję, że nie będę mogła urządzić osobnego pokoiku dla mojego Maluszka... Ach zaszalałabym jak nic :-) Ale niestety z racji małego "m" muszę te marzenia odstawić na półkę... :-(
 
Kasikz, piękny ludzik. świetnie, że wszystko dobrze, a na zwolnieniu przynajmniej porządnie wypoczniesz. nawet nie wiesz jak Ci zazdrościłam jak wczoraj o 6 rano zwlekłam się z łóżka ;-)
a co do zastrzyków to też słyszałam, że można wokół pępka, ale jakoś przy świadomości, że macica z dzidzią zbliża się do pępka to jednak pewniej się czuję celując trochę dalej na boki

Ja też się "zastrzykam" codziennie, ale powiem Wam, że nie mam żadnych problemów z tym, może dlatego że mam oponkę i w tę oponkę się kłuję. Robią mi się małe siniaczki, takie fioletowe kropki. Kłuję się w różne miejsca, bo tak cały czas w jedno to by chyba nieźle bolało. Kłuję się na wysokości pępka. Przyzwyczaiłam się, tylko mąż patrzeć nie może... ;-) słaba rasa.
Nie wiem co będzie jak brzuch będzie większy i bardzo napięty, jak wtedy się kłuć???
 
Ja też się "zastrzykam" codziennie, ale powiem Wam, że nie mam żadnych problemów z tym, może dlatego że mam oponkę i w tę oponkę się kłuję. Robią mi się małe siniaczki, takie fioletowe kropki. Kłuję się w różne miejsca, bo tak cały czas w jedno to by chyba nieźle bolało. Kłuję się na wysokości pępka. Przyzwyczaiłam się, tylko mąż patrzeć nie może... ;-) słaba rasa.
Nie wiem co będzie jak brzuch będzie większy i bardzo napięty, jak wtedy się kłuć???
O widzisz, u mnie też tłuszczyk w końcu raz w życiu na coś się przydał :-) bo u mnie też te zastrzyki bardziej oponkowe niż podskórne ;-)
u mnie ostatnio o dziwo z lewej strony nie boli, a z prawie jak tylko skóry dotknę to rezygnuję :eek:
też się zastanawiam jak to dalej będzie wyglądać, no ale nie ma co się martwić na zapas. jak trzeba będzie to jakoś będziemy sobie radzić :tak:
 
U mnie ok. Rano mdłosci mam okropne. W sobotę nawet zaliczyłam bliższe spotkania z wc.:-(Ale w dzień już jest w miarę wczoraj nawet zjadłam obiad. Wiec cosik może sie zmienia
Agatko od kiedy jesteś na zwolnienieu. Z tego co pamiętam jakoś wcześnie. Ja zastanawiam sie co będe robic tyle miesiecy w domu. Wrócić do pracy źle nie wrócic też źle, Achhh te baby. :biggrin2:A i najważniejsze co i jak mam powiedzieć w pracy. NIe mam pojęcia
A i jeszcze jak wy tyjecie te parę kilo , ja już mam prawie 2 na plusie a przecież nie jem starsznie dużo. Dopiero ssanie sie włączy

Co do zastrzyków moja pani dr zaraz właściwie rodzi. I ona cały czas robi wokół pępka.
Agatko w internecie jest dużo mniej asortymentu niż mają no i można z nimi negocjować zniżki.
Asiu nie martw sie tym kwasem przecież brałaś wcześniej wiec miałaś na pewno zapas
 
reklama
Agatko my kupiliśmy taki zestaw (uparłam się na maxi cosi, ale są tez z ichniejszymi fotelikami - mnie jednak nie przekonały, a my podrózujemy dość daleko do rodzicow itd. ):

..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: FYN 4DS Classic + Maxi Cosi CITI 2010dostawa w Polsce 0zł

akurat nie w tym sklepie, tylko na miejscu we Wrocku. Az w jednym sklepie sa u nas te wózki. Miałam tylko zobaczyc i ewentualnie zamówić przez net, ale Pan w sklepie mnie usidlił i wyszłam z wózkiem ;-).

Na razie jeżdżę nim po pokoju żeby dostać się do szafy... ale dzięki temu moge powiedzieć że jest super zwrotny, lekko się nim "kręci". Amortyzację ma super, w porównaniu z niektórymi twardymi "zachodnimi" wózkami, które moim zdaniem nie są na nasze drogi. mam podest w pokoju, więc testowałam "podbijanie go pod krawężnik" ;-), bardzo lekko się go podrzuca.
Budowa wózka typowo polska - prosta jak obsługa cepa ;-):-). Gondola i spacerówka są na metalowych adapterach, więc zdejmujesz jedno i wklikujesz drugie. Wszystko montowane w dwie strony. Oparcie w gondolce jest podnoszone od połowy plecków, a nie sama główka jak w niektórych wózkach, co moim zdaniem jest zdrowsze.Spacerówka rozkładana na płasko. Budka dość cicho się składa.

A i ostatnio do gondolki zmieściła się prawie 7 miesięczna dzidzia ;-), więc gondola jest spora.

A jaki będzie w użytkowaniu to wyjdzie w praniu ;-). Moja koleżanka ma go od sierpnia i bardzo chwali, więc mam nadzieję, że nie będzie źle.

A co do zakupów to ja mam już chyba 99,9 % potrzebnych rzeczy. I powiem szczerze, że ciesze się, że zabrałam się za to wczesniej. Raz ze względu na sklerozę ciążową, ciągle o czymś zapominałam ... a dwa jednak już coraz bardziej się męczę. 10 minut w sklepie dla dzieci potrafi mnie wykończyć, zazwyczaj jest tłok, ciasno, gorąco mi i chodzę powoli jak czołg. Już nie wspomnę, że w ciązy jestem marudna i niezdecydowana - od tej strony się nie znałam ;/.

Właśnie dostalam paczkę z allegro, kupiłam koszule do szpitala - róziową i niebieską ;-)
http://www.allegro.pl/item881705572_koszula_do_karmienia_porodu_ciazowa_vienetta_s.html
 
Ostatnia edycja:
Do góry