reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Witajcie :-)

Pati.b. cudne wiadomości, dzidzia śliczna. Gratuluję!

Lili mój ginek nakazał W. zabrać mi kluczyki do autka i zakazać spacerów po galeriach :-D więc u CIebie wizyta z A. może skończyć się podobnie. W. chodzi ze mną na każdą wizytę i właśnie zawsze ginek mu przekazuje jak ma ze mną postępować.

LucyF śliczny Miłosz!

A ja się wczoraj trochę przesadziłam i o 23 ściągnęłam do domu z bólem brzucha...dzisiaj dostałam przykaz niewychodzenia z domu, ale i tak muszę się wybrać i kupić coś chrześnicy na dzień dziecka...i mojemu Szymonkowi też :-)

Pięknego dnia Wam życzę, a wszystkim dzieciaczkom wszystkiego najlepszego!
 
reklama
LucyF - pięknie wyszedł :-D
Mysza84 - nie strasz, ja lubię być w domu, ale nie 24h 7 dni w tygodniu :-p

Wczoraj wzięłam się za spakowanie ciuszków jakie już dostałam i wiecie co popłakałam się, bo tego jest tyle, że na dobrą sprawę mogłabym ciuszków nie kupować i zaczęłam ryczeć, że moje dziecko, a ja nie mogę mu nic kupić, bo wszystko jest. A. przyszedł wystraszony, bo ja na łóżku z tymi ciuszkami pakuję i ryczę, jak mu powiedziałam dlaczego to tylko przytulił i powiedział, że w sobotę pojedziemy na zakupy i całą wypłatę wydamy na co tylko będę miała ochotę: śpioszki, kaftaniki i inne. I się zapytał gdzie chcę pojechać, a ja "na allegro" i ryczę dalej :eek::eek::eek: Dziewczyny to było silniejsze ode mnie :szok:
 
Lili no to chyba hormony szaleja:) moj P. oststnio zwraca sie do mnie per hormoniku i ma racje:tak: kochana jeszcze sie nakupujesz ciuszkow na Ade ze ci bokiem wyjdzie:-pszczegolnie tak za 12-18 lat:-D
Mysza kobieto wrzuc na luz, nie mozna przesilac organizmu
 
LucyF - pięknie wyszedł :-D
Mysza84 - nie strasz, ja lubię być w domu, ale nie 24h 7 dni w tygodniu :-p

Nie straszę :-D ja już dzisiaj miałam dwa telefony w ciągu godziny i musiałam obiecać że dzisiaj odpocznę. Jak powiedziałam że pojadę na plac po owoce to usłyszałam że jak będzie taka potrzeba to W. z firmy przyjedzie i mi kupi te owoce a ja mam się nigdzie nie wybierać...dodam że jego firma jest ok 80km ode mnie.

Ale wczoraj wieczorem bardzo mnie bolał brzuch...cały, na dole, z boku, u góry...i W. widział że mnie to męczy i sam się pewnie wystraszył, bo ja już dzisiaj o tym bólu bym zapomniała.

Lili na pewno nie masz wszystkiego więc zakupy Cię nie ominą. DO soboty już nie daleko...długa droga do tego allegro :-)

Pytałam już kiedyś czy macie jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę z allegro kaftaników ?!?
 
witam was
powiem tylko tyle ze watek na temat ciuszkow dla maluszka i mamuski ktory jest u nas jest tez na glownym watku ciaza i porod.... nie wiem co to ma byc dla mnie to tylko bałagan...

zmykam do nauki bo wczoraj nic nie zrobilam :-)

a co do wychodzenia to u mnie odwrotnie-"wyjdz z domu na powietrze" to ja ide na zakupy hehe a dzis na pewno pojde po prezent dla tego ladnego noska :-)
 
Lilijanna jak idzie dziś księgowanie? Mi wcale. A mogę księgować jeszcze tylko dziś i jutro. Bo przez długi weekend postanowiłam być tylko z M i nie prosić szefa o włączanie komputera w biurze, by móc pracować w domu. Nadal jednak nie chce mi się pracować. Chyba dlatego, że od stycznia nie miałam ani chwili wolnego, więc teraz mój organizm nadrabia. Zaczęłam już nawet sobie tłumaczyć, że przez długi weekend nikt z podatników nie przyniesie dokumentów za maj, więc 7/06 w pracy i tak nie będzie co robić, to poksięguję to czego nie poksięgowałam na wolnym :-)

LucyF cieszę się, że na wizycie wszystko ok. A powiedz co lekarz powiedział na Twoje twardnienie brzucha? Przystojniacha z Twojego Miłoszka :-)

Kasikz czyli nadal masz się oszczędzać, ale nie ma powodów do większych zmartwień?

Pati ale śliczności z tego Twojego Dzieciaczka :-)

Megicarpenter gratuluję Synka. Niech się zdrowo chowa! :-)

Mysza szalej, ale z głową, bo będzie przez kolano!
 
ja się melduję ;-);-)

dopiję kawkę (znowu mam ciśnienie 85/60:sorry2:) i mój M wiezie mnie na uczelnie :sorry::sorry:
na szczęście zajęcia już mi się skończyły, tzn. dzisiaj mam ostatni wykład, ale nie idę :sorry2::sorry2: a tak to zaliczenia, egzaminy, konsultacje... teraz jadę dowiedzieć się, czy moja praca zaliczeniowa z jednego przedmiotu już sprawdzona :tak::tak:

jakbym się już dzisiaj nie pojawiła, to poproszę jutro o kciuki od 13 :-p:-p mam zerówkę z najtrudniejszego przedmiotu :dry::dry: Dobrze, ze to tylko zerówka, bo coś nie czuję, żebym była na nią dobrze przygotowana :sorry2::sorry2:

Do napisania :-):-)

Aha, Wszystkiego najlepszego dla wszystkich brzuszków i bb dzieciaczków już po tej stronie brzuszka ;-);-):-D:-D
 
reklama
Do góry