Hej.
Mysza mi gin też kazał odstawić z mety. Ciach i już. To ja go zapytałam, czy mogę stopniowo. Odpowiedział, że mogę, ale muszę być świadoma, że po pierwsze już łóżysko produkuje progesteron, a po drugie brana 1x dziennie tabletka nie ma żadnego działania, poza psychicznym. No dla mnie akurat psychika była ważna, więc dokończyłam opakowanie jedząc po jednej dziennie. Zrób tak samo jeśli da Ci to lepsze samopoczucie. Nie pomoże, ale i nie zaszkodzi :-)
Just79 a w którym tygodniu lekarz zleca badanie czystości pochwy? I na czym to polega? Kurcze... Ja swego czasu miałam tyle infekcji (jeszcze przed ciążą), że może i ja jakiegoś syfa noszę?
Lilijanna tak, to prawda, że w trójkę jest mi lepiej. Niestety w ten weekend znów będę sama, więc nastrój drastycznie poleci w dół :-( Do tego zbliżają się wakacje, a w tym roku będzie to problem, bo mojemu M przypada zawsze jeden m-c z dzieckiem. Teraz ma to być teoretycznie sierpień, bo rok temu był lipiec, ale jak będzie to będzie zależało od widzi-mi-się jego ex. Na pewno będą nerwy ustalania. Rządania kasy jak co roku na pokrycie jej miesąca (poza alimentami rzecz jasna), ustawianie gdzie można jechać gdzie nie, bo inaczej dziecka nie dostanie. Masakra. A w tym roku z racji porodu chciałabym, by M był przy mnie, więc w planach jest wywiezienie jego syna do babci, gdzie ma kuzyna na wsi. Świeże powietrze, dobra opieka, luz. My będziemy mogli skoncentrować się na narodzinach Małej, on odpocznie. Tyle tylko, że jestem na bank pewna, że pociągnie to za sobą wniosek do sądu o podwyżkę. Bo raz: zemsta za następne dziecko, dwa: niespędzenie urlopu (o ile M go dostanie, bo to pewne jeszcze nie jest) z dzieckiem (do ex nie dociera, że M choćby na głowie stanął to m-ca nie dostanie, a poza tym ona wymaga, by M był non-stop z dzieckiem, a sama ciągle go zostawia ze swoją matką, zajmując się sobą i swoim facetem... Szkoda słów). Boję się czerwca, a potem kolejnych miesięcy. Będą nerwowe, a ja nerwów nie potrzebuję. Nie da się ich jednak wyłączyć żyjąc z kimś z przeszłością. To część naszego życia. Zwłaszcza jak ex jest nienormalna. Potem zacznie się rok szkolny i znów rządania kasy... Rok temu mieliśmy rozprawy o podwyżki. Podejrzewam, że teraz czeka nas to samo. Ech... Sorry za marudzenie... Ale ciężo mi z tym wszystkim. Mimo miłości jaką darzę mojego M...
Aneczka_77 u nas nie można być z partnerem w czasie cesarki. Niestety...
Koło 12 pójdę po wyniki glukozy z obciążeniem. Ciekawe jakie będą?
U mnie dziś wiatr aż świszczy w oknach. Dobrze, że nie pada. Lenia mam c.d. Mija tydzień od reklamacji niekompletności łóżeczka. Został im jeszcze tydzień na dostawę drugiego boku. A dziś idziemy zakupić dodatkowe półki do szafy dla Małej. Będę mogła zacząć układać :-)