reklama
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
My byliśmy zdecydowani na Musty, ale wczoraj w sklepie stwierdziłam że kolory totalnie beznadziejne...te któe mi się kiedyś podobały już są niedostępne.
I jak porównałam do Concorde to prowadzi się dużo gorzej... W. namawia mnie na ten Concord ale mnie się on chyba nie do końca podoba...
I właśnie jestem w kropce...wiem że mam jeszcze czas ale jakoś wcześniej cały czas na to Mutsy byłam nastawiona, ale te kolory takie nijakie.
Zaraz pooglądam ten pojazd Alicji ;-)
I jak porównałam do Concorde to prowadzi się dużo gorzej... W. namawia mnie na ten Concord ale mnie się on chyba nie do końca podoba...
I właśnie jestem w kropce...wiem że mam jeszcze czas ale jakoś wcześniej cały czas na to Mutsy byłam nastawiona, ale te kolory takie nijakie.
Zaraz pooglądam ten pojazd Alicji ;-)
Cześć!
Lili, my mieszkamy na II piętrze, więc spoko, ale odległość od Wisły to mniej niż kilometr, więc jak się popatrzy na to co się w innych rejonach polski dzieje, to tyle co nic w przypadku gdy wał zostanie przerwany. No ale trzeba być dobrej myśli.
Co do prasowania, to przynajmniej na początku zaleca się prasowanie wszystkiego, a podejrzewam, że przede wszystkim chodzi o te ciuszki co stykają się ze skórą malucha i chodzi tu o dezynfekcję niż wygładzenie ;-) jak to położna powiedziała, po zakupie trzeba uprać i uprasować, żeby produkcyjną florę bakteryjną wytępić, a dalsze prasowanie to zależnie od zapału rodziców ;-)
I nie wiem, co jeszcze miałam napisać.
Już pod koniec tygodnia powyciągałam rzeczy do torby, no ale jeszcze zostało władowanie tego do torby ;-) tylko podejrzewam, że jak to już zrobię to potem będę co dwa dni grzebać w tej torbie, żeby sprawdzić, czy coś tam na pewno spakowałam ;-)
najwięcej miejsca to i tak pampersy moje i młodego zajmą ;-)
Lili, my mieszkamy na II piętrze, więc spoko, ale odległość od Wisły to mniej niż kilometr, więc jak się popatrzy na to co się w innych rejonach polski dzieje, to tyle co nic w przypadku gdy wał zostanie przerwany. No ale trzeba być dobrej myśli.
Co do prasowania, to przynajmniej na początku zaleca się prasowanie wszystkiego, a podejrzewam, że przede wszystkim chodzi o te ciuszki co stykają się ze skórą malucha i chodzi tu o dezynfekcję niż wygładzenie ;-) jak to położna powiedziała, po zakupie trzeba uprać i uprasować, żeby produkcyjną florę bakteryjną wytępić, a dalsze prasowanie to zależnie od zapału rodziców ;-)
I nie wiem, co jeszcze miałam napisać.
Już pod koniec tygodnia powyciągałam rzeczy do torby, no ale jeszcze zostało władowanie tego do torby ;-) tylko podejrzewam, że jak to już zrobię to potem będę co dwa dni grzebać w tej torbie, żeby sprawdzić, czy coś tam na pewno spakowałam ;-)
najwięcej miejsca to i tak pampersy moje i młodego zajmą ;-)
Mysza - ja się waham między Jedo Bartatina właśnie a Roan Marita - oglądałam go u koleżanki, jeździłam, super sprawa. Jest co prawda cięższy od Jedo o 3,5 kg, no ale gondola jest większa o 3 cm, a to zawsze dla mnie lepiej, bo chcę by dziecko przez zimę przejeździło w gondoli. Postanowiłam już innych wózków nie oglądać, bo można dostać na łeb 
Just79 - no 1 km to faktycznie bliziutko
Chciałoby się powiedzieć, że mogłoby się to już skończyć, no ale jak się ogląda TV to masakra. Ja mam od naszej Warty do biura max 2 km i jeszcze z siostrą kupiłyśmy na parterze żeby dla klienta było wygodniej 
, ale póki co niby wszystko w porządku. Zobaczymy.
Mi tam małe ciuszki się fajnie prasowało, gorzej było z sukienkami na wyjście takimi, które miały falbanki - paskudztwo
Just79 - no 1 km to faktycznie bliziutko
Chciałoby się powiedzieć, że mogłoby się to już skończyć, no ale jak się ogląda TV to masakra. Ja mam od naszej Warty do biura max 2 km i jeszcze z siostrą kupiłyśmy na parterze żeby dla klienta było wygodniej , ale póki co niby wszystko w porządku. Zobaczymy. Mi tam małe ciuszki się fajnie prasowało, gorzej było z sukienkami na wyjście takimi, które miały falbanki - paskudztwo
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Lilijanna piękny ten Roan Marita...i jakie są świetne kolory :-)
ten jest cudny http://www.smykatesy.pl/jk/roan/518.jpg ale jeszcze wiele innych mi się podoba.
ten jest cudny http://www.smykatesy.pl/jk/roan/518.jpg ale jeszcze wiele innych mi się podoba.
Mam ten wzór tylko granatowy :-)
Lili, co do wagi wózka to wersja z gondolą w obu przypadkach jest zbliżona, nie wiem jak jest ze spacerówką, może tam faktycznie jest różnica.
Do Jedo można za pomocą adaptera zamontować między innymi fotelik maxi cosi, a w przypadku Roana możliwy jest montaż tylko fotelika tej firmy.
Ostatnia edycja:
No u nas chyba jednak stanie na Roanie bo - - - > MARITA( ROAN ) +fotelik +MAX ZESTAW !! od reki (1034773400) - Aukcje internetowe Allegro
Firma mieści się pod Poznaniem, więc żabi skok, jakby coś się działo i reklamacja i wszystko (oby nic się nie działo), a po drugie dają wszystkie gratisy, które i tak chciałam kupić, szczególnie śpiwór i te folie przeciwdeszczowe - podobają mi się, że idealnie współgrają z wózkiem i mają lamówkę. Podoba tez mi się to, że budka jest duża, na zimę jak ulał.
Just - a masz śpiwór? A jak tak to brałaś z polarem czy z owczej wełny? Ja widziałam z polarem, tej z owczej wełny nie miałam okazji jeszcze oglądać.
Mysza - z Roanem jest tak jak pewnie z innymi wózkami też, zanim człowiek zdecyduje się na kolor trzeba obejrzeć na żywo, bo czasem materiały są do dupy.
Firma mieści się pod Poznaniem, więc żabi skok, jakby coś się działo i reklamacja i wszystko (oby nic się nie działo), a po drugie dają wszystkie gratisy, które i tak chciałam kupić, szczególnie śpiwór i te folie przeciwdeszczowe - podobają mi się, że idealnie współgrają z wózkiem i mają lamówkę. Podoba tez mi się to, że budka jest duża, na zimę jak ulał.
Just - a masz śpiwór? A jak tak to brałaś z polarem czy z owczej wełny? Ja widziałam z polarem, tej z owczej wełny nie miałam okazji jeszcze oglądać.
Mysza - z Roanem jest tak jak pewnie z innymi wózkami też, zanim człowiek zdecyduje się na kolor trzeba obejrzeć na żywo, bo czasem materiały są do dupy.
reklama
dziewczyny znowu cos..tzn gardlo już prawie ok wiec leków nie kupowalamm,ale TERAZ mialam plamke ŚLUZU BRUNATNEGO! przestraszylam sie. podcieralam sie i nie bylo juz czegos takeigo,potem znowu plamka na majtkach,teraz wlozylam wkladkę zeby zobaczyc co i jak.bOJE SIĘ. w tamtej ciazy wszystko bylo ok,a teraz co i rusz cos