reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

patka, ja Ciebie tez pamiętam! Twoja córcia chyba sporo wazyła przy urodzeniu, prawda? :) Duża z niej pannica, moja ma jakies 74 cm hehe.
kłaczku, śmieszny ten Twój Karol :) Moja jak się osra, to chodzi i gada "pffff" :-D a w kwestii zarodka - współczuje nerwów :sorry2: ale zostaje Ci tylko czekać :baffled:

Moa Agatka już bez opatrunku, obojczyk zrośnięty. Uff.
Jutro kończy moja córcia rok!
 
reklama
Oj, smieszny... Wczoraj latal po hipermarkecie, a ja latalam miedzy wozkiem z zakupami a nim bo on mial ubaw z tego ze go gonie - musze kupic gustowna smycz bo za raczke kolega nie raczy z mamusia, to malo zabawne dla niego. W koncu przyczepil sie do jakiegos Murzyna i zaczal za nim isc wolajac "taata". Dobrze ze tu narod innym jezykiem gada... Z reszta widze ze jemu obojetne kogo sie zlapie, byle noga w jeansach byla. Potem dopiero patrzy do kogo ta noga doczepiona. :-D
Potrafi siedziec przy zabawkach, pierdziec sobie i sie z tego cieszyc... Kiedys pol dworca autobusowego rylo z mojego dziecka, ktore obserwowalo, jak kilka golebi je frytki. Ptaki dziobaly energicznie i kawalki frytek wylatywaly w powietrze - co golab dziobnal i frytka wyleciela w gore, moje dziecie wybuchalo smiechem.
On ma jakies poczucie humoru... Kiedys probowalam go namowic na zalozenie kasku rowerowego - strasznie sie opieral, wiec zalozylam go sobie na czubek glowy (kask rozm. xxs), dziecko popatrzylo na mnie i brech... Potem jak dorwal kask, to mi go zakladal na glowe i rzal radosnie.
Dzis dorwal sie do srubokreta i myslalam ze padne jak sruby wkrecal. Oczywiscie narzedzia zabawki, ale zaciecie godne wysokiej klasy sprzetu.
 
jeny ile tu sie dzieje ja tylko na rozpakowane zaglądałam a tam cisza :(
kłaczku emy wielkie gratulacje, wiecie że trzymam kciuki mocno zaciśnięte :)
jak będę miała więcej czasu to skrobnę co u nas
 
Magnusik, ja wlasnie cipieje ze strachu. Przyszedl list ze szpitala z wynikiem scanu:
"Pregnancy of unknown viability and location - scan shows anteverted (tego slowa nie rozumiem) uterus, containing a hypoechoic area in the mid cavity, it could represent a very early gestation sac, it measures 5,6x2,6x5,4mm, would equate to less than 6 weeks. No internal echoes trophoblastic rim is noted. There is a thin elongated and irregular area both above and below the? (tego nie rozumiem zupelnie) Gestation sac, which has the appearance of haemorrhage. (Ze co??)" Dalej jest ze prawy jajnik normalny, lewego nie zauwazyla (poprzednio jeszcze tam byl!
wink2.gif
) i stwierdzenie ze "brak masy przydatkow" cokolwiek to znaczy. I "POD is clear."
Nerwy mnie zjedza, cholera...
 
hej...Kłaczku ja tu zajrzałam looknąć tylko co u Ciebie? ale widzę że nadal w stresie i oczekiwaniu.....ale o ile dobrze rozumiem to wg. scanu ciąża odpowiada 6 tc. tak?

my mamy kolejnego zęba....górna jedynka...to dopiero trzeci na się pojawił ;)
a pozatym to mały terrorysta mi rośnie...tak się domaga o wszystko, że jak mu mówimy nie...to zaciska piąstki i krzyczy na nas....
 
Kłaczku - kochana...teraz doczytałam, dojrzałam...dzięki As, a ja jak głupia piszę, że pewnie wszystko dobrze.....kur....mać...to znowu nie tak...i to nie Ty dałaś dupy tylko ten piep....ny świat jest totalnie pojechany.....
bez sensu....tule z całych sił....i musisz jeść, musisz być silna, dzielna dla Karolka....on jest takim cudnym dzieckiem..i tak bardzo Cię potrzebuje...on nie rozumie, że Ci źle, on nie wie co się z Tobą dzieje....uśmiechaj się kobieto do niego, dla niego!!!!!!!
 
reklama
hehe jankesowa to super że udało wam sie parke zmajstrować :D pozdrawiam
czarna ale ci mknie suwaczek :D

strasznie wma zazdroszczę tego nowego macierzyńskiego, oby ustawa przeszła
 
Do góry