reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Dzieki. Mnie przy Emi nikt nie pytal. 10 dni po treminie kazali mi zostac i juz. Jutro mam ktg. To bedzie 6 dni po terminie. Niby na wizycie gin mowil mi ze wtedy mnie jeszcze nie zatrzyma ale jakos nie do konca mu wierze. W weekendy i tak nic nie robia wiec nie chce lezec dla samego lezenia.

Wczoraj myslalam ze czop mi zaczal odchodzic ale sie pomylilam. Laze, wieszam pranie i nic. JA JUZ NA SERIO NIE CHCE BYC W CIAZY!!!
 
reklama
Kazali Ci zostać i zostałaś, bo nikt w domu na Ciebie nie czekał, nikt kto jest od Ciebie zależny, a teraz jest Emi, więc patrzysz na sprawy inaczej.

Ja też debatowałam z A. czy się wypisać czy zostać skoro wszystko ucichło. Oni mają teraz obowiązek Cię przyjąć jak jedziesz na IP, ale Ty masz prawo odmówić. Pytanie czy Ty jedziesz na IP czy na badanie do swojego lekarza, bo jak do lekarza to może uda Ci się wynegocjować weekend w domu, gorzej jak on powie pani zostaje, wtedy już musisz decydować i podpisywać papiery.
 
Jade do szpitala na ktg, ktore potem oglada moj gin ale na IP wlasnie. Na weekend na bank nie dam sie zamknac. Nic sie nie dzieje. Mlody szaleje. A ja nie widze powodow by lezec dla lezenia. Gin mowil ze 10 dni po terminie zaden lekarz nie podejmie sie odpowiedzialnosci za nas i dlatego wtedy bede musiala zostac. Czyli wypadaloby na wtorek. Zastanawiam sie tylko jak potem traktuja pacjenta, ktory nie wyrazil zgody na zatrzymanie. Bo jakby nie bylo wroce do nich na pewno...
 
Wieści od She:

"6.10 o 23.48, tydzień po terminie przyszedł na świat Michałek, 3500g, 55 cm i 10 pkt. Niech tylko nikt mi nie mówi więcej, że za drugim razem jest łatwiej... Pozdrawiamy Asia i Michał."


Asiu gratulacje wielkie raz jeszcze, wracajcie szybciutko do formy.
 
Asiu gratuluje!!!! Dzielna dziewczynka z Ciebie!!! Michałku Witamy!!! No i mamy kolejnego przystojniaka!!!!

A ja dopełniając wiadomość naszej koleżanki Lili, wstawiam fotkę naszego kolejnego cudu, Michałek She :
 

Załączniki

  • Zdjęcie0133.jpg
    Zdjęcie0133.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 56
She śliczniutki :D duzo zdrówka dla was pozdrawiam

u nas dziś leje od świtu .... człowiek przymulony masakrycznie, nawet moja mała coś mało bryka, chyba się jej udziela moja senność
Jutro wieczorem mam ginko-wizytancje z USG prosze o kciukacze i z góry dziekuję

pozdrawiam
 
reklama
She, anniunia śliczne te Wasze bąbelki, gratulacje!! niech się zdrowo chowają!
IZW Tobie już niewiele zostało, super! kciukasy zaciskam;)
 
Do góry