reklama
a kochana napisz mi jeszcze w jakich przypadkach możesz brać?
W każdym przypadku bólu, napięcia, ciągnięcia, twardnienia. Po całym dniu latania jak brzucho da Ci w kość -ja na początku non stop brałam no spę choć trudno mi sie było do niej przekonać... dopiero lekarz powiedział że jest wiele za -a przeciw żadnych -bo no spę się nawet niemowlakom podaje
No spa dobra na wszystko (tylko nie forte bo ma 10x większą dawkę niż zwykła). No spa dziecku nie szkodzi a może pomóc -rozluźnia mięśnie i jak dziecko jest większe łatwiej mu się ruszać w macicy kiedy jest miękka. Już w późniejszej ciąży lekarz kazał brać dwie naraz jak tylko coś zaczyna sie dziać -żeby nie dopuścić do bólu i dyskomfortu dziecka. Nie powinno się tylko brać jej regularnie (np 3xdziennie -jak przepisują niektórzy lekarze -bo brzuch też musi pracować) a doraźnie -jak coś się dzieje to bierzemy -ja zawsze mam opakowanie no spy w torebce.
Wróciłam od gina. Kuźwa wyszło na jaw co tam sie chowa niestety chłopak, drugi juz nooo :---( , moj to sie cieszy jak niewiem co, a ja tak dziewczynke chcialam.
Wyniki HGB- 12,3
pyłki - 218
CRL- 97mm
Wrzucam fotosa ,ale jest tylko widoczna rączka i głowka,bo sie nicpoń ruszał jak szalony
Wyniki HGB- 12,3
pyłki - 218
CRL- 97mm
Wrzucam fotosa ,ale jest tylko widoczna rączka i głowka,bo sie nicpoń ruszał jak szalony
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Ewela trzecia będzie pannica ;-)
A ja Dziewczyny zrealizowałam moją wczorajszą zachciankę. Kupiłam 5 buraków, ugotowałam je i... NIEBO W GĘBIE :-)
Do tego zrobiłam sałatkę śledziową... Znaczy nie do buraków, ale tak ogólnie ;-)
Odwiedził mnie Tata i tak wieczorek zleciał...
A ja Dziewczyny zrealizowałam moją wczorajszą zachciankę. Kupiłam 5 buraków, ugotowałam je i... NIEBO W GĘBIE :-)
Do tego zrobiłam sałatkę śledziową... Znaczy nie do buraków, ale tak ogólnie ;-)
Odwiedził mnie Tata i tak wieczorek zleciał...
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Przyznam Wam się do czegoś Dziewczyny. PANICZNIE BOJĘ SIĘ ODSTAWIĆ DUPHASTON. Na ostatniej wizycie gin powiedział mi, że jeśli tylko wyniki posiewu wyjdą dobrze, uro-up mam zmniejszyć z 3 na dzień do 1 tabletki na dzień (profilaktycznie przez miesiąc), a duphaston mogę odstawić całkowicie, ponieważ progesteron będzie powoli wytwarzało już łożysko a nie jajniki. No i... Wynik moczu jest ok, a ja się boję. Początkowo brałam 2x1. Gdy okazało się, że serduszko bije za wolno gin zwiększył dawkę do 3x1. Na ostatniej wizycie, gdy serduszko biło ślicznie - znów zmniejszył mi dawkę do 2x1. Teraz powinnam w myśl jego opinii odstawić definitywnie. Ale jakoś tłucze mi się po głowie, że jeśli nie nadal 2x1 to choć do 12tyg brać 1x1... Boję się... Boję się, że jak odstawię duphaston pojawią się plamienia, krwawienia czy inne straszne rzeczy... A nie dam rady tego znieść psychicznie...
Jestem stuknięta?
No ale czy nie powinno się go odstawiać sukcesywnie zmniejszając dawkę a nie tak z grubej rury: ciach i już?
Jestem stuknięta?
No ale czy nie powinno się go odstawiać sukcesywnie zmniejszając dawkę a nie tak z grubej rury: ciach i już?
She masz rację, w ulotce wyraźnie pisze, ze powinno się odstawiać duphaston stopniowo zmniejszając dawkę, rozumiem cie i nie jesteś stuknięta, ja zaś bym najchętniej wróciła do luteiny, bo po niej się dobrze czułam, a po duphastonie cały czas mnie mdli, rzygam i brzuch mnie boli
reklama
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Ilonka to prawda. A teraz pękam :-) Cud, że nie sikam na czerwono :-)
To może zadzwoń do gina i mu o tym powiedz? W końcu jeśli wymiotujesz chwilę po zażyciu tabletki, to jest duże prawdopodobieństwo, że się jej pozbędziesz z organizmu nim zacznie działać... :-(
A może to zwykłe objawy ciąży? Tylko zgrały się z duphastonem. Ot, taki zbieg okoliczności... Nie miałaś przed tabletkami takich sensacji?
To może zadzwoń do gina i mu o tym powiedz? W końcu jeśli wymiotujesz chwilę po zażyciu tabletki, to jest duże prawdopodobieństwo, że się jej pozbędziesz z organizmu nim zacznie działać... :-(
A może to zwykłe objawy ciąży? Tylko zgrały się z duphastonem. Ot, taki zbieg okoliczności... Nie miałaś przed tabletkami takich sensacji?
Ostatnia edycja:
Podziel się: