reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
khaka-) zdazysz ;) ja jechalam 50km ;) u nas sale 1 - 2 osobwe a ze ja placilam za rodzinny ktorego nie bylo to przyslugiwala mi 1 osobowa : a trzy tyg mina raz dwa zobaczysz :) ja mialam zalecenie ze jak zaczna sie skurcze to mamy nie czekac tylko jechac :)

zjola- ja tez w ciebie wierze :)
 
Nina współczuje przeżyć, ale mąż zachował się naprawdę wspaniale. Niektórzy to w ogóle nie mają serca, nie mieści mi się w głowie jak można tak myśleć.
Andrzelika, Kasia, Sabrina, magnusik,dziewczyny kochaniutkie macie dzieciątka, dużo zdrówka dla nich i dla was
zjola ja również zaciskam &&& za usunięcie tych zrostów i za szybkie zafasolkowanie
a_gala Elenka śliczna, prawdziwa mała królewna

Za mną ciężki studencki weekend, ciężko było wysiedzieć.
Wczoraj byłam na wizycie, malutka waży 2600, wszystko wporządku. Ja już się nie najlepiej czuję, jest ciężko spać, chodzić, ..ale czeka mnie wspaniała nagroda więc nie powinnam narzekać.

Słuchajcie martwi mnie jeszcze jedno, mianowicie rozwiązanie porodu. Mój ginek cały czas jest za cc, a ja
1. chciałabym się jeszcze starać o dzidzie
2. miałam cc i wiem czym to pachnie
3. moja niunia ma ważyć ponad 4 kg
4. mam nisko schodzące łożysko
5, gdybym się zdecydowała na podjęcie próby rodzenia SN to mósiałabym pisac oswiadczenie

przepraszam, że się rospisałam, ale naprawdę mam pustkę w głowie i niewiem co zrobić:(
Czy naprawdę nie można urodzić normalnie jak się już miało cc?
 
patka mozna urodzic naturalnie po cc z tym ze gin moze boi sie duzej masy malej moj np tego sie bal i ryzyka ze cos sie stanie ( w naszym szpitalu byly przypadki smierci niestety) wiec ja nie protestowalam a maly mial 4260 ( kobieta moze miec trzy cc podobno)
 
Patka82 - można, ale wszystko zależy od tego jak byłaś szyta i jak wygląda macica, jak wyglądają zrosty. Ja np. jestem tak zszyta, że mogę na chwilę obecną rodzić naturalnie. Ale w grę wchodzi jeszcze waga dzieciaczka. Macica może się rozerwać czy pęknąć, a to już jest niebezpieczne. Ja powiedziałam lekarzowi, że chcę CC i chcę mieć 4 dzieci i ma mnie tak szyć by to było możliwe w racjonalnych odstępach czasu i bezpieczne dla mnie i dla dziecka. Dowiedz się jaki jest stan Twojej macicy. Dwa możesz dogadać się podczas porodu, że nie będziesz przeć, bo to wtedy macica jest narażona na niebezpieczeństwo, a np. dziecko wyjmą w II fazie porodu szczypcami albo vacum.
Ja miałam Adę rodzić vacum, bo mam zakaz parcia w II fazie ze względu na oczy. Brak rozwarcia zadecydował o CC.
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź.
Muszę przyznać, że rozwiałyście moje wątpliwości :)
Zastanawiałam się czy mój gin nie idzie trochę na łatwiznę, ale skoro u was było podobnie to niebędę naciskać za wszelką cenę, najważniejsze jest zdrowie malutkiej.

Jeśli chodzi o wyciągnięcie dziecka w II fazie? wtedy to bym chyba umarła ze strachu, bo ja panikara jestem.
Patrycja ważyła 4160 i miała 58 cm, byłam 10 dni po terminie już na wywołaniu. Miałam skurcze, rozwarcie na 1,5. Brak postępu porodu był przyczyną cc wtedy.
 
patka, ale duża Twoja córcia już :szok:
jankesowa, no mam nadzieję, że zdążę :-)

A powiedzcie mi, jak to jest, jak wody odejdą np. w domu? Wtedy trzeba szybko do najbliższego szpitala, czy można te 60 km jechać?
 
nie u kazdej kobiety odejscie wod to porod odrazu ;) mnie wody dopiero odeszly o 7.30 a skurcze co 3min mialam od 2 w nocy po odejsciu wod dopiero po 1h mialam cc ;p jak wody mi odeszly to mialam 8cm rozwarcia
 
Kahaka - jeżeli wody nie są zielone to pośpiechu nie ma, masz jakąś 1h. W tym czasie powinnaś udać się do szpitala, czyli dopakowanie, jeszcze coś do zjedzenia, bo w szpitalu to różnie, prysznic, pomalować paznokcie, wysuszyć i ułożyć włosy i możesz jechać. :laugh2: W Twoim przypadku jak masz 60 km to jak w dzień to jechałabym od razu te 60 km jak w nocy, to zaliczyłabym prysznic i kuchnię. :-p Dłużej bym nie zwlekała, bo brak skurczy czy rozwarcia wcale nie oznacza, że poród nie postępuje. Jak wody zielone, jedziesz do szpitala na sygnale i od progu się drzesz. ;-) Ja osobiście nie jechałabym 60 km jak wody zielone.

Patka82 - ja tymi samymi kategoriami myślę, najważniejsze dziecko, a ja się jakoś pozbieram. Acha i nie każda CC oznacza koszmar gojenia się. :tak:
 
reklama
Do góry