reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Tez tak myslalam norma ze mokro bo bylo troszke mokro ... chwile potem poszlam do toalety i poczulam cos... myslalam ze to glowka dziecka bo zobaczylam czerwona kulka taka wielkosci malego jajka ale zanim ja zdarzylam zlapac wyladowala w kibelku-wystrzal jak z pistoletu- czy to byl ten czop ktory trzyma- ale czemu taki czerwony??... a zaraz potem zaczely wody leciec- tak samo jak poprzednim razem tyle ze w 15 tyg. w szpitalu juz nic sie nie dalo zrobic szyjka byla dluga ale mialam rozwarcie na 1 cm....

Nasz Baby Angel odszedl dnia 2 stycznia 2012 (*)
Nie potrafię nic napisać ...
przytulam ...zapalam (*)
 
reklama
martynko, juz pisalam na cpp, bardzo mi przykro, zreszta zadne slowa nie przyniosa ci ukojenia

nie tak mialo byc

nie wiem po ilu stratach tam u was wkoncu podejmują odpowiednie srodki
z Jasiem mialam tez 1 cm rozwarcia i juz w 12tc zalozony szew.

wiem, ze teraz ciezko ci myslec o przyszlosci, ale moze, jesli tam w stanach ciezki system, to moze trzeba by wrocic do polski przy kolejnej ciazy. ja przynajmniej tak postaram sie zrobic jesli bedzie potrzeba

bądzcie dzielni!
 
Dzieki dziewczynki;(

Emy- ten przykro Doktorek z ktorym kilka tygodni temu dyskutowalam na temat szwu stwierdzil wowoczas ze nie wiadomo czy to byla przyczyna zalezna od szyjki... zalecil progeteron zastrzyk albo dopochwowo od 16 tyg. i obserwacje szyjki... niezdarzyl zastosowac... Powiedzialam mu wtedy ze wolalabym sie zabic jesli cos mialobysie stac temu dziecku- ale zrobilam to zeby on sie bardziej przejal sytuacja i lepiej nami zaopiekowal... Nieposkutkowalo! Za to dzis kiedy przyszedl rano to odwrocilam sie na jego widok.... a on zapamietal moje slowa i stwierdzil po raz kolejny ze musi mnie skierowac do psychiatry... I nie chcial mnie dzisiaj wypuscic do domu rano az spotkam sie ze specjalista. I stwierdzil ze nastepnym razem pewnie zalozyi szef nieco wczesniej ale dodal ze to nie gwarantuje powodzenia. Tym razem konsultowalam sparwe szfu z kilkoma lekarzami niestety tych ktorym zaufalam zawiodlo doswiadczenie i brak przewidzialnosci. Nawet konsultowalam z profesorem z pl i on nie byl za tym szwem , bo raczej nie poleca jesli nie wiadom a przyczyna. Ze jeslo to cos innego to szew tez nie uchroni bo wody jak maja piscic to puszcza.Teraz nie wiem czy juz wiadomo przyczyne czy nie... Bo sprawa jest taka ze jak mnie lekarz zobaczyl to szyjla byla dluga ale rozwarta na 1 cm tyle ze nie wiadomo czy sie rozwarla pp odejsciu wod czy soe rozwarla i wtedy odeszly wody?!!
Zastanawiam sie co to bylo te czerwone jajko- czop raczej nie powinien byc czerwony prawda? Nie wiem....
A doktorek...Niech sie boi lepiej zebym to ja na niego spcjalistycznej papugi( adwokata) nie poslala... zastanawiam sie nad tym, ale nienwiem czy chce to przechodzic wszysyko od nowa...i mysle jednak ze taka wola boska a moze nie bedzir mi dane byc ziemska matka ...Nie mam sil... Boje sie jutra... Boze moj Boze czemus mnie opuscil...
 
Zrobiłam badanie krwi i progesteron. Wyniki po 15. Jutro zrobię jeszcze ogóle moczu, bo nie miałam dzisiaj pojemnika. Folik kupiłam i biorę ... od dziś
embarrassed.gif


Adzik ma zrobione badanie krwi i kupiłam tez pojemnik dla Niej na mocz i będę robić jutro. Przy tym wszystkim zapomniałam babce powiedzieć, żeby pobrała też krew Adzie na badanie grupy krwi. Ale to jutro w takim razie.

Wydałam 44 PLN, bez komentarza.
sorry2.gif
Betę sobie odpuściłam, bo u nas kosztuje 35 PLN, za dużo. A dla mnie ważny jest progesteron, bo mam za niski i to był powód straty pierwszej ciąży, a w drugiej spowodowałam poważny wypadek samochodowy, bo zemdlałam albo zasnęłam za kierownicą. Mam nadzieję, że będzie wysoki, a chociaż w normie, a nie śladowe ilości jak w pierwszych dwóch ciążach.

Z każdą minutą w głowie pojawia się setka pytań, obaw, wyobrażeń jak to będzie. Póki co gdzieś tam w tle pojawia się strach, ale póki co staram się go wykurzać i już cieszyć każdym dniem.

Nie ważne czy chłopiec czy dziewczynka, ważne by w terminie i zdrowe. Już mnie kusiło by polecieć do góry do kartonów, już sobie myślałam, czego mi brakuje? Co dokupić? To były myśli błyskawiczne, szybko je odepchnęłam.

Dziadki będą mieć super prezent na dzień babci i dziadka, bo przecież na wizycie w 7-8 tyg. usłyszę serduszko.

Adrianna będzie cudowną starsza siostrą, a ja znowu sprawdzę się jako kochana mamusia nieporadnego Szkraba.

Tak, tak, wszystko będzie dobrze. Musi!
 
Emy ja nie wiem czy w polsce da sie obecnie zyc. Chcilabym kiedy wrocic ale nie wiem czy teraz... i czy na stale,a to bilet tylko w jedna strone...
a perspektyw na przylosc w pl dla nas nienwidze... Przynajmniej narazie...
Polska to wspanialy kraj ale bardzo dziwny.... i mam wrazenie ze panstwo robi wszystko aby zmniejszyc odsetek bezrobocia jedynie poprzez to ze ludzie uciekaja za granice bo wyksztalceni ludzi nie maja pracy we wlasnym kraju..

(*)(*)(*)
Jak mam zyc... Czy prosilam o zbyt wiele????
Nie mam nawet sily wejsc na kompa zmienic suwaczka( w telefonie sie nie da i go nie widac )
 
martyna, strasznie mi przykro. Zadne slowa nie sa w stanie ukoic Twojego bolu... Duzo sily zycze.


klaczek, codziennie wchodze by przeczytac - zaczelo sie, a tu ciagle nic ;-) ale Karol ma jeszcze czas.


Ewelina, Poroniona, Wy zaraz niedlugo tez bedziecie rodzic.
Ale sie denerwuje tymi Waszymi porodami:sorry:

Lilljanna, moje gratulacje!!! Ale cudnie :-)

Mi sie czas troche ciagnie. Juz bym chciala zaczynac 30 tydzien. We wtorek usg, mam nadzieje, ze same dobre wiadomosci otrzymamy. Poki co Synus sie rusza, choc przez pewien czas odwrocil sie (chyba) pleckami i musialam go niezle poszturchac, zeby go poczuc. Od zmyslow odchodzilam...

Wczoraj troche sie zdenerwowalam, bo huragan nas nawiedzil i zrobil troche szkod. jak zobaczylam dach to zaczelam sie cala trzasc. Ale prawdopodobnie ubezpieczenie pokryje koszty. Czekam na telefon.

Milego dnia brzuchatki :-)
 
reklama
martyynaa81 bardzo mi przykro kochana, przytulam i zapalam (*) dla Aniołka
Lili tu też gratuluję II kresek! Superowo, niech Ci ciąża nudno mija...
a_gala córcia śliczna, gratulacje! niech się zdrowo chowa!
Wszystkie ciężaróweczki cieplutko pozdrawiam i życzę miłego dnia!

PS mam pytanie do mamuś...dziecię moje ma problem z kupaniem, masuję brzuszek i inne takie zabiegi przeprowadzam, ale raz dziennie kupka to chyba za mało...już nie wiem co robić, bo mała strasznie płacze, a mnie się serce kraje, bo nie wiem jak jej pomóc...
a w ogóle to gdzie się wątek 'wieści od rozpakowanych...'podział?
 
Do góry