Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku...
podczytuje ale chyba nigdy nie dam
rady doczytac wszystkich wpisow..

Od kilki dni zdarza mi sie ze cos robiac czuje mokro tzn. jakies kilka kropel na pijamie bezwonne i bezkoloru.
Myslalam ze tak poporostu popuscilo sie< wstyd! Ale dzieje sie tak od kilku dni dwa trzy razy dziennie w pozycji stojacej. Wogole mam mokro jak ide do toalety i na wkladce tez bezwonny bezbarwne wycieki tak raz na jakis czas...i od dzisiaj jakies biale drobne i zoltawe nieco wieksze( wygladaja jak fluki) uplawy ..Denerwuje sie ale nie chce jechac na pogotowie bo wiem
Ze tylko sie naczekam a oni i tak nic nie zrobia bo co moga zrobic w tak wczesnek ciazy... we czwrtek bylam
u gina prywatnie i bylo wsio ok z dzidzia i wod duzo. Czy ktos
tak mial mokro? Prosze o rady!

A szyjka dwa tyg temu byla 3.72 a teraz 3.39 czyli sie skraca tak?
Boje sie!
 
reklama
Martyna, a moze sa u Ciebie dostepne wkladki do badania czy to plyn owodniowy czy cos innego, w Polsce nosza nazwe Al sense, albo Baby safe.Ja tez ciagle mam wrazenie "mokrosci" ale nic mi nie wycieka. Taka wilgotnosc w drugim trymestrze to podobno normalka
 
MARTYNA- wstyd sie przyznac ale ja myslalam ze posikuje serio wmawialam sobie duzo a tyle co od gina wrocilam w tej nie wiedzy zylam tydzien az dziewczyny kazala polozyc sie na plasko i kAaszlnac jak wody to bede wyplywac. u mnie to nie bylo to po prostu chyba czasem zdarzylo mi sie trioche moczu nie trzymac no i glownie to byl sluz. Trzymam kciukasy
 
martyna81 radze ci kupic te wkładki ktore pokaza ci czy to wody płodowe... nie chce cie straszyc ale to ze na usg było duzo wod wcale nie oznacza ze nie moga sie saczyc... mi przez 3 miesiace cały czas odchodziły wody i raz na usg było ich wiecej a raz mniej..wody sie cały czas uzupełniaja...i niestety szyjka wcale nie musi byc otwarta zeby wyciekały wody..;/

oczywiscie to wcale nie musza byc wody :)
 
Ostatnia edycja:
Martyna czy przypadkiem nie masz luteiny dopochwowo???W drugim trymestrze też miałam takie schizy, myślałam że ciągle mi się coś tam sączy, czasami aż po nogach pociekło, ginka mnie uspokajała, że to po lekach, ale nie wiele to dawało ;(. Wkładek do badania wysięku płynu nie dostałam bo jak się okazało zostały wycofane ze sprzedaży, jest za to inny sposób jakim posługują się lekarze, zwykły papierek lakmusowy, trzeba go na chwilę umieścić w pochwie jak nie zmieni zabarwienia na niebieski albo ciemnozielony to oki, tylko musisz uważać żeby nie zmoczyć go w jakiś sposób moczem.
 
Dziewczyny, nie panikowac! Przede wszystkim nie trzeba luteiny zeby bylo mokro. Wod tez nie trzeba. Normalna rzecza jest, ze w ciazy cos sie tam wiecej dzieje i wkladka (moim zdaniem) jest konieczna jak sie nie chce z mokrymi majtami chadzac. I nie jest to popuszczanie siku, ani wyplywanie wod, tylko normalna wydzielina. A juz jak sie bierze dowcipna luteine, to na bank cos sie tam bedzie takiego dzialo. Spokoj i jeszcze raz spokoj.
 
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, spełnienia marzeń, a przede wszystkim dla każdej malego wielkiego cudu w postaci zdrowiutkiego bobaska.

Ja wkońcu od wczoraj na l-4 i pozostanę na nim już do rozwiązania :). Moja córcia w 7 niebie, wczoraj usłyszałam ze 20 razy że mnie kocha i wogóle była cudowna.
Muszę się jeszcze ogarnąć bo zaległości mam nieziemskie w każdej sferze życia:)
Byłam wczoraj u ginka i u dzidzi wszystko oki. Waży 2 kg, oj będzie następny klocek :)

kłaczku trzymam &&& za Ciebie, cieszę się, że Karolek poczekał do stycznia. Czekamy taraz na wieści z szybkiego i bezbolesnego porodu, tego ci życzę z serducha.
 
Ostatnia edycja:
reklama
gosiulek73 pisze:
Kłaczek a Ty jeszcze w dwupaku????
Kliknij żeby rozwinąć...

Jak najbardziej. Maly straszy, glownie nocami, ale tylko udaje ze to juz. Zwykle nad ranem skurcze sie wyciszaja i do poludnia jest spokoj. Przeprowadzil dupsko z prawej strony na os brzucha, co by moglo dawac do zrozumienia ze sie pionujemy do wylotu, ale poki co jakos nie wylazi. Poczekamy...
 
Do góry