reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

cześć dziewuszki

Ja mam dzisiaj zajeb.... doła sa u mnie fachowcy od centralnego i zarzyczyli sobie jeszcze raz tyle kasy ile myslałam że wezmą nie mam wyjścia i cała kasa poszła dla nich a na święta sobie kupie pierogi z netto i bedzie wigilia:-( W takich chwilach żałuję że kupiliśmy ten dom to chyba nie na naszą kieszeń powinnam kupować rzeczy dla szymona a nie ciagle w ten pieprzony remont ciagle wkładać i kasy ciagle brakuje na wszystko zła jestem strasznie wyć mi sie chce cholera jasna. Dobra nie smęcę.

kłaczku dobrze że skurczy już nie masz:) Chciałabym widziesz tą akcję i minę Rajmunda :-D

as ślicznie:)

poroniona dobrze że sie odezwałaś:)

patka Dzięki Bogu że poczuliście ten smród nie chcę mysleć co to by było:no: szok normalnie..
 
reklama
Aaaa dziewczyny jak tak czytam i ogladam te brzusie to wstyd sie przyznac ale ja tez chce :zawstydzona/y: M niby zapowiedzial ze nie chce duzej roznicy wieku wiec moze nie dlugo :rofl2:
klaczek- dobrze ze sie uspokoilo jeszcze macie czas a te sytuacje to sama chcialabym zobaczyc :D
ewelinka- oj oj z ta kasa to zawsze jaja jak berety ja zawsze pytam sie do przodu i podpisuje wstepna umowe zeby nie bylo ze mi zawolaja nie wiadomo ile a jak tam nozka?? lepiej?? mam nadzieje ze tak bo u mnie niestety coraz gorzej bylo jakos tylko przy calej akcji porodowej jak nie bylo skurczy skakalam jak ta lala
as- sliczny jak okraglutki
patka- kurcze moglo skonczyc sie fatalnie ale dobrze ze jest ok zdrowka
asia- popieram slowa lili z tymi zastojami choc ja bez bicia sie przyznam ze mialam aby ra i to aby troche bolalo za to temp prawie 39 stopni jeku juz tak malo wam zostalo zeby utulic malego rozowego bobaska
a gala- i wam tak malusio zostalo zazdroszcze takiego malego dzidzika normalnie nie wiem kiedy tak Gracjanek urosl
Emy- tule mocno i sama nie wiem co napisac... :sorry2:
poroniona- kurka i ty tez juz prawie, prawie ojjjjjj dawkowac nam tutaj emocje prosze (slowa Lili swiete sa)
agness- dobrze ze sprawdzilas ojj zacznie sie teraz to skurcz , to bol ojj pamietam nie wspominajac mojego bolu nogi
asia- ojjjj i tutaj juz nie dlugo bedziemy ogladac malenstwo jejciu jak ja sie ciesze koniecznie slac focie ze szpitala i pisac na biezaco sms

Dziewczyny mam nadzieje ze podalyscie nr kom tzn sie po wymienialyscie zeby zas nie bylo czekania a tak smsik z porodowki tule malenstwo i zdjecionko ;) jak nie to slac czy do Lili czy do mnie ja choc nie pisze to czytam was na bierzaco
 
Hej...
As - doczytałam o wysypce...kurcze jak nie urok to s..... ale za to pięknie Cię wywaliło...ja tez już taki mam...cudnie jest!

Kłaczku - nie daj się skurczybyką...jeszcze nie teraz....zaciśnij nogi i trwaj:-) w dwupaku jeszcze te kilka tygodni.....


a u nas...spokojnie....dużo odpoczywam....mały każdego dnia daje mi kuksańce od środka.....ostatnio coraz częściej bawimy się w nocy....o 1.00 lub 4.00 budzi mnie szturchańcami i sobie pukamy około godzinki a potem oboje zasypiamy....

jedna rzecz mnie tylko martwi...w ciągu dnia mam dużo śluzu, ale spoko...ginek mi wyjaśnił, ze tak ma być, że nie widzi nic niepokojącego, żadnej infekcji ani nic takiego....ale od wczoraj głównie nocą leci ze mnie tez taka bezbarwna ciecz....jak wstaje siku...to mi kilka kropelek spływa po udach.....bez zapachu, ale i bez koloru....kurcze...jak wyglądają uciekające wody? powinnam panikować....?
 
Ostatnia edycja:
Asia, Kasia, Kłaczek - proszę ani mi się ważyć wciskać przede mnie w kolejkę...;-)
Agness - leż i odpoczywaj, bo Mała powinna jeszcze troszkę posiedzieć..

U nas bez zmian, odczuwam tylko nieregularne skurcze. Dzisiaj byłam w szpitalu na ktg, wszystko ok. Nadal cierpliwie czekamy :-) Jutro mam ten wcześniejszy termin, a następny na niedzielę...coś czuję, że święta spędzę w dwupaku...
 
Karolcia a kiedy masz wizytę?
Powinnaś to zgłosić jak najszybciej.

no właśnie jestem po wizycie...w poniedziałek była i wszystko było ok....
nie strasz....może powinnam kupić w aptece te testy na wyciekanie wód płodowych, ale kurcze one strasznie drogie.....
może tylko się trochę poobserwuje...w końcy jakby to było To to więcej by leciało....jak myslisz?
 
Karola nie chcę cię absolutnie straszyć bo wiesz jak mi zależy by Ci się udało....
Ja jestem jednak przewrażliwiona bo u mnie nie było wód i ja tego nie czułam jak wypływają.Może dlatego że krwawiłam ale wkładki były wilgotne mimo wszystko.Warto to sprawdzić i oby się nie potwierdziło.
Ja mimo wszytsko kupiłabym te testy a przedew szystkim zadzwoniła do lekarza i mu o tym powiedziała.Może to nic a może jednak warto zareagować.
 
karolcia pamietam ze i ja i ewelinka tak samo mialysmy obydwie mialysmy schizy ze wody a to po prostu taki sluz. wiadomo trzeba byc przezornym a ja po prostu po nocy tak mialam. prosimy o zdjecie brzusia : i gratulacje synusia :*
 
karolcia81 - jak Cię bardzo niepokoi możesz zapytać gina lub kupić te testy. Ale mi mój lekarz zawsze powtarzał, że wody by się sączyły cały czas, a nie tylko w nocy. Bo ja też miałam czasem schizy na tym punkcie, szczególnie jak po luteinie dowcipnej miałam tam bardzo mokro prawie ciągle...
 
reklama
karolciu chyba kazda z ciezarowek miala na pewnym etapie schizy odnosnie wod plodowych...kiedys ktoras dziewczyna(zdaje sie Mysza albo LucyF) pisaly ze jak sie polozysz na plecach i zakaszlesz--->jak cos poleci wodnistego to prawdopodobnie to sa wody :sorry2:
 
Do góry