reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

witam
ilonko ogromne gratulacje, Igusia śliczna
zioja bardzo się cieszę z waszych wyników, trzymam kciuki za trzęsienie ziemi
klaczku, emy ale poleciały wam suwaczki, jestem w szoku jak ten czas leci

u mnie nic ciekawego, wciąż pracuje i pewnie dlatego bardzo szbko leci mi czas, szkoda, że tak samo szybko rosnę :)
w poniedziałek idę do innego lekarza, który pracuje w szpitau w którym chciałabym rodzić
pozdrawiam
 
reklama
ilonko- gratuluje:)igusia jest śliczna
klaczku- to juz tuz tuz.super nie moge sie doczekac zdjecia karolka
a gala- no u cieie tez juz roziwazanie niedlugo:)Ja ralam chela-fer.to jest bez recepty.bardzo dobrze sie wchlania nie ma zaparc i pomoga podniesc hemoglobine no i cenowo tez jest dobre bo ja placilam 11 zl za paczke 30 kapsulek.
zjola- ciesze sie ze wszytsko tak sie ulozylo i wyniki macie dobre.wiec nic innego nie pozostaje tylko roic roic i jeszcze raz robic.trzymam kciuki:)
Emy- i jak tam?co powiedzial lekarz?
 
a_gala, nie sugeruj się tą wagą z usg, bo podejzewam, ze co maszyna to inne pomiary...
wazne, ze zdrowe

a ja wrocilam od gina, z mieszanymi uczuciami
sciągnął szew, nie za miłe uczucie, bo to cudo obrosło w tkankę, nie powiem bolało, dodatkowo jeszcze trochę krwawię.

boję się ruszyc bo zabrano mi moje koło ratunkowe, wmówilam sobie przez cala ciążę ze cokolwiek się dzieje to jestem zabezpieczona bo mam szew, teraz boję się ruszyc, bo mam wrazenie, ze mi cos uleci

a tak wogole to mam rozwarcie na jeden palec, czyli jedna dobra seria skurczy i zaczniemy się otwierac na dobre

od ostatniego piątku przytylam 2 kg:szok:, a w sumie malo jadlam i duuuuzo pracowalam

maly ma się dobrze

i to tyle, pozostaje czekanie:sorry2:

ah, i definitywnie postanowilam, ze ja bez prochów nie chcę rodzic, lekarz mi tam tylko ciut pogmeral zeby zdjąc szew a bol okropny.
chyba muszę się psychicznie nastawic, bo jakos to wszystko do mnie nie dociera. chyba gdzies w głębi nie sądziłam ze ten dzien nastąpi i ze donoszę ciążę, nie wiem, ale mam mieszane uczucia
 
Ostatnia edycja:
niunia cb.jpgagula p.jpga oto moja Agadka minki sadzi nieziemskie
milej nocy moje drogie
buzki
 
Dziewczyny, powoli idzie do przodu... Jeszcze troche ponad 2 miesiace. Zaczynam czuc za d... powiew porodu, w tutejszych ukladach mam stresa bo po prostu duzo jest niewiadomych, ale... damy rade. Poki co maly kopie, wierci sie, ale juz inaczej - czuc ze zrobilo sie ciasno. :-)
Emy, spokojnie - w zasadzie maly jest juz bezpieczny i moze sie ewakuowac. Bedzie dobrze. I dobrze ze troszke przytylas bo sucharek z Ciebie okrutny.
Kasia, ale fajne focie... Kurcze, odjazdowe... Mala faktycznie minki robi.
Jankesowa, poszlo!
 
kasia, malutka słodka,
jankesowa zalatwione!

kłaczek, kto jak kto, ale ty? stresujesz się porodem? no co ty. wszystko będzie ok, nie zamartwiaj się niepotrzebnie. majac juz male doswiadczenie z tym jak jest tutaj nie moge sie do niczego przyczepić, owszem trzeba się stawic w szpitalu jak juz się porządna akcja rozpoczyna, owszem następnego dnia wraca się do domu jak wszystko jest ok (w sumie jak ktos chce to moze isc do domu po 6 godzinach)
szybko sprawnie, nikt na sile nie trzyma tygodniami w szpitalu czekajac na akcję porodową zeby uniknąc cesarki, i tak czy inaczej na cesarce koncząc.
Myslę ze po wszystkim będziesz mile zaskoczona

Dzis się lepiej czuję choc miewam lekkie skurcze, muszę o nich pamiętac i sprawdzac częstotliwosc, bo moja szyjka otwiera przy lekkim bólu pleców, ktory łatwo zignorować... niestety

milego dnia!
 
Emy, kwestia warunkow tutaj,procedur zwiazanych z porodem... Z tego co wiem nie nacinaja n.p., a potrafia zostawic bez szycia popekane krocze. Tymczasem gdyby nie konkretne ciecie przy pierwszym porodzie, mialabym naprawde problem. Rodzilam zwykle duze dzieci i... moze byc roznie. Nie mam pewnosci jak utrafic w moment wyjazdu do szpitala - jak za wczesnie, odesla do domu, jak za pozno... hmmm... A rodzilam roznie bo od kilkunadu godzin do godziny calej akcji, wiec wez tu wyczaj kiedy masz 5cm rozwarcia.

Przywiezlismy z Doncaster krzeselko do karmienia - jest dokladnie takie jak chcialam, podoba mi sie bardzo. Karolek dorobil sie nastepnego mebelka. Rajmund stwierdzil dzis, ze pierwszy raz czul jak maly go naprawde kopie - nie skaczacy brzuch, a jakas nozka czy raczka, wyrazny punkt bijacy w jego reke. Jak on sie potrafi cieszyc...:-)
 
reklama
Witam kobitki
Niektóre z was już mnie może kojarzą z innych wątków, teraz przyszedł czas na wieści.
W lipcu dowiedzieliśmy się że nasze maleństwo obumarło a we wrześniu jak dostaliśmy zielone światło udało nam się zmajstrować fasolkę przy pierwszej okazji. Powoli kończy się u nas 9 tydzień i wkraczamy w kolejny, oby był spokojny i nudny. Następną wizytę mam dopiero 16.11 ale może czytając wieści od was szybciej mi to zleci, przynajmniej taką mam nadzieję :tak:

Kłaczku ja też objadam się rzodkiewką ;-) najchętniej popijam ją mlekiem i w zasadzie na nic innego nie mam ochoty

Miłego wieczoru życzę
 
Do góry