to chyba mamy podobny układ, bo u mnie miał być albo Pawełek albo KarolekMagnusik, Rajmund caly czas twierdzil ze byle zdrowe. Jemu wsio ryba czy syn czy corka. Czy dumny? Raczej szczesliwy ze jest ok. Z "wyciaganiem" informacji wcale nie bylo ciezko - na wstepie nam powiedziala, ze jesli cos bedzie nie tak, dowiemy sie od razu. I na biezaoa mowila co sprawdza i co widzi.
Annas, Karolek bo taki mam z kims "uklad" zawarty.Zaraz na poczatku ciazy, tak sie "umowilam" i chyba ta "umowa" dziala - jesli z dzieckiem bedzie wszystko ok i bedzie syn, bedzie mial na imie Karol. Wierze, ze nasze dziecko jest pod dobra opieka - ja jestem spokojniejsza, a dziecko dobrze rosnie.![]()
Emy, i zeby kazda z nas byla tak szczesliwa jak ja dzis... Poryczalam sie po wyjsciu ze scanu. Jakas pielegniarka podbiegla do nas, pytala przerazona co sie stalo, a ja nie umialam z siebie wydusic ze nic, ze dobrze jest, tylko Rajmund jej pokazal kciuk i zdjecie malucha. NIezla histeryczka ze mnie...
Ssabrinaa, jaki wstydnis? Kombinator i uparciuch! Cwaniaczek i tyle.No i dobrze! Nie tylko nam spod czujnika nawiewal...![]()
Ilonka, na razie to on sobie wyglada jak maly bohater "Opowiesci z krypty", ale... Wazne ze zdrowy i rosnie. Ulzylo mi jak cholera.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Emy tak to jest z tymi chłopami, dobrze że przynajmniej jakoś wytrzymuje, ale jak się rzucę na swojego po porodzie to będzie biedny