Cati dzięki bo już się zaczęłam stresować. Normalnie czuję się jak dziewica, ginka mówiła że po 34 tygodniu już możemy a i tak się boję męża dopuścić... Boję się jak to będzie po tylu miesiącach i w dodatku z taką słonicą.. a poza tym nie chciałabym narazie czegoś przyspieszyć, wolałabym by Natanek posiedział w brzuchu tyle ile powinien
no kłaczku a jednak przeczucie cię nie myliło
jak Rajmund? dumny pewnie jak cholera co? a nic nie piszesz o tym jakie wieści dokładnie udało ci się wyciągnąć od robiącego usg?
a no dobra doczytałam na cpp że wszystkie najważniejsze parametry w normie
a ciężko było wyciągnąć informacje?
no kłaczku a jednak przeczucie cię nie myliło
a no dobra doczytałam na cpp że wszystkie najważniejsze parametry w normie
Ostatnia edycja: