reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

klaczek no to widze ze co miasto i szpital to jest inaczej Ja sie zaraz po USG zapytalam jej o lozysko czy jest ok i gdzie jest polozone to mi odpowiedziala bez problemu no ale o wymiary to sama sie zapomnialam zapytac to mi nie powiedzieli tylko ze dziecko zdrowe i ze wszystko jest w porzadku,wiec chyba tez zalezy duzo na kogo sie trafi.No ale pytaj sie pytaj moze akurat ktos normalny Ci sie trafi ;-)
 
reklama
Magnusik, caly dowcip polega na tym ze ja nie jestem pewna czy operatorka scanu udziela jakichkolwiek informacji, czy przypadkiem nie nalezy to do poloznej, ktora dostaje te wyniki do reki i z ktora bede sie widziala 25.09. Pamietam jak bylan na scanie na ktorym wyszedl pustak. Przeciez operatorka doslownie sie wila jak piskorz a i tak w koncu nie powiedziala mi co jest, mimo ze ja to mowilam. Ja nie pytalam co widzi, tylko "to jest pusty pecherz, tak? Dziecko powinno byc tu, a ja go nie widze, to pusta ciaza?" Ona nie musiala nic mowic, wystarczylo potwierdzic a i tak sie nie dala. Najpierw ze nic nie widac (obraz jak zyleta, wielka czarna dziura i nic nie widac!:-D), potem ze moze ciaza jest mlodsza niz myslimy (nooo... Lozysko sobie roslo 2 miesiace samo, a teraz bedziemy sie doszukiwac dwudniowej fasolki, tak?:confused:) choc przeciez widac bylo ze ta pusta przestrzen jest duza, potem wreszcie ze powie nam co i jak, polozna z ktora bedziemy za chwile rozmawiac. Nie odmowila wprost odpowiedzi, po prostu sie wykrecala jak mogla. Moze ona nie ma prawa mowic, moze sie bala ze jej histerii dostane... Nie mam pojecia. Byc moze to drugie bo w rozmowie z polozna, (powiedziala ze nie ma dobrych wiesci, spytalam czy to pusta ciaza, potwierdzila z ulga niejaka.) tak chwilami wygladalo jakby sie spodziewala co najmniej darcia szat i drapania twarzy. No dobra, troszke mi sie ryknelo, ale tak na jedna chusteczke.;-) Na pierwszym scanie tez tylko nam powiedziala ze dziecko jest starsze o kilka dni w stosunku do tego co wskazuje termin ostatniej @, z NT bredzila jak poparzona, mialam wrazenie ze zbywa. A przeciez nic sie nie dzialo zlego, mogla udzielac informacji do woli, wiec nie wiem czy po prostu jej wolno.
Ssabrinaa, pytac to na pewno bede i jeszcze lekcje odrobie w temacie co powinno byc teraz zrobione.
 
kłaczku kurde dobija mnie taka bezsilność no...że z człowieka debila robią..... no ale miejmy nadzieję że trafi ci się ktoś ludzki. Trzymam kciuki!!!

a ja mam już prawie wsio dla Małego, dla siebie :) zostały mi 2-3 rzeczy do kupienia :) no i oczekiwanie na wózek. Mam nadzieję że Natanek się zbytnio nie pośpieszy. Jak się uda to jeszcze w tym tygodniu pranie zaczynam, jak wsio poskładam spakuję torbę i będę czekać.
Wczoraj się goliłam ( robię to kremem) i powiedziałam, ze ostatni raz robię to sama, mąż też mówi że wiochę odwaliłam :D no ale tak po omacku to się inaczej nie da :p
 
Dziekuje Dziewczynki za wszystkie odpowiedzi i rady. Wyglada na to, ze musze byc cierpliwa i niedlugo powinno juz byc lepiej:-). Juz bylam przekonana, ze na pewno cos zle robie bo mi mowiono w poradni laktacyjnej, ze karmienie jest bezbolesne. Nie napomkneli tylko, ze nie od poczatku ;-). Poki co smaruje sutki wlasnym pokarmem i kremem z lanolina. Zakupie tez te nakladki, moze akurat pomoga.

Karolcia81 - ladne wyniki, dalej trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze:tak:
Klaczek - nie wiem kurcze co oni tam u Was za polityke rozmowy z pacjentem maja. Mnie skan polowkowy (i kazdy inny zreszta tez) robil lekarz i po kolei wszystko wyjasniala. Jeszcze na koniec pytala czy jeszcze cos bym chciala wiedziec i dostalam z 10 fotek, chociaz nawet nie pytalam o nie. Moze u Ciebie tez ten polwkowy skan bedzie robil ktos bardziej sklonny do rozmowy z pacjentka.
magnusik - oj z tym goleniem to mialam podobnie pod koniec ciazy (po omacku) a potem jak sie obejrzalam juz lepiej po porodzie to dopiero zobaczylam jak to 'po lebkach' wyszlo:zawstydzona/y:. Ale co zrobic.

My dzis cala noc nie spalysmy bo Ela ciagle plakala i uspokajala sie tylko jak trzymalam ja przy piersi. Sporo jadla, potem wypluwala czesc tego co zjadla, potem zasypiala na 10-15 min i znowu szukala piersi a jak nie dostala natychmiast to w krzyk. To zupelnie niepodobne do jej dotychczasowego zachowania. Mam nadzieje, ze nic jej nie jest. Teraz w dzien tez za bardzo nie spi, ale chociaz nie placze juz tak bardzo. Nie wiem czy to nie ten katarek jej dokucza jeszcze bardziej:-(
 
Karolcia - świetny wynik progesteronu, ja to miałam ledwie 23 o ile dobrze pamiętam, więc szału nie było...
V-jolka - mi też się wydaje, że te kółeczka nie dadzą rady na wertepach i leśnych ścieżkach...wszyscy naokoło mi powtarzają, że na "teren" to najlepsze duże koła
Ilonka - mojej szwagierki córka też zawsze na USG była o 2 tyg większa, faktycznie urodziła się dość spora i od razu wskoczyła w rozmiar 62...ja póki co mam 4 pary śpiochów na 56 i więcej nie mam zamiaru kupować...

A ja dziś byłam na tej naszej "sławnej" glukozie, nie było tak źle, poz tym, że musiałam kwitnąć 2 godz. w laboratorium na mega niewygodnym krześle, bleee...
 
magnusik myslę, że nie zaszkodzi mieć kilka sztuk mniejszych, najwyzej jak nie zużyjesz to sprzedasz, albo zostawisz dla następnej pociechy

golenie powiadasz? moj się smieje jak widzi moje akrobacje, coraz to nowe. oczywiscie zaproponował że on zawsze moze za mnie, ale nie wiem czy mu na tyle zaufam, czy mnie nie zatnie czasem...

Emy ja też dostałam Clexane, a mieszkam w PL :-D
nie chodziło mi o to, że w PL wogóle nie podają, podają jak muszą i jak badania wykazują, ale o samą profilaktykę. Kłaczek dostaje clexane ze względu na wdrożony program w kraju.
A immunoglobny w Polsce nie podają profilaktycznie w 28tc, tylko czekają az się dziecko urodzi i jezeli ma Rh+ to dopiero podają kobiecie po porodzie.
Chodzi o to, ze ja mam wyniki negatywne, nie potrzebuję leczenia, ale na wszelki wypadek, gdyby moje dziecko mialo Rh+ ta immunoglobina, ktorą dostalam, blokuje rozpoznanie krwinek mojego dziecia za wrogie. W Polsce robi się co jakis czas badania na obecnosc przeciwcial, i przyjmuje się postawę czekania. jak wyjdzie pozytywny to wtedy leczy się płód stosując transfuzje itd.
Widocznie wychodzi taniej, bo podawac zastrzyk za 150zł kazdej cięzarnej z Rh- w kraju to duzy koszt, a nie kazda z nich rozwinie konflikt
 
Emy ja maszynką też bym mu się nie dała, ale kremem to mnie chyba wysmaruje i zbierze szpatułką :D zastanawiam się jak to będzie jak się na zero będę miała ogolić, bo jakoś sobie nie wyobrażam by robiła mi to jakaś położna w szpitalu. Ja po maszynce mam zwykle uczulenie, a jeszcze na zero to już w ogóle cała w krostach będę..... a ciuszków kilka małych mam, nie ogarniam ile bo wsio w torbach :)
 
Witajcie
Magnusik- ja wierze w swoja niunie.Ale bardzo sie boje.
I ja bardzo wam wszytskim dziekuje za dodawanie mi sil i wiary.
Co do golenia to nic nie mów.ja tez sie ostatnio sama golilam i nie wiem jak wyszlo o nic nie widze haha a jutro ide do gina
ale mam to gdzies.jest jak jest.
V_jolka- wózek spoko tym bardziej ze to niemiecka firma.Ja swoj tez kupowalam w niemczech Nie jest firmowy a jest super.ja tam na metke nie patrze tylko na funkcjonalnosc
co do tych kółek to jak piszesz ze masz polne drozki to raczej ciezko ci bedzie.poogladaj jeszcze.Z praktyki wiem ze na polne drogi to mi sie sprawdzily duze pąpowane kola.
Dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki i zeby niunia byla odwrocona.
a wiecie co u Tymiry ?pisalam do niej na priv zawsze sie odzywala a teraz nic
martwie sie
 
ja też jakiś czas temu pisałam do tymiry, nie odzywa się, nie wiem co się dzieje. A kciuki zaciśnięte mocno. Niektóre kobiety po sposobie kopania potrafią poznać czy to ręka czy noga a co za tym idzie jak dziecko jest ułożone. Gdyby nie to że mój Natanek jest bardzo nisko i wali co jakiś czas głową w szyjkę to nie miałabym pojęcia jak lezy gdyby nie usg.

V jolka czekaj na list, przepraszam ale wysłałam dopiero dzisiaj
 
reklama
Do góry