reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

magnusik to super że mały zdrowy, a tym paciorkowcem się nie przejmuj, bo co 3 ciężarna go ma, ja też mam wizytę za 4 tygodnie :) dokładnie 15 września, jak cuś tez mam tel. do gina więc spoko, dotrwamy :)
 
reklama
magnusik- no ja jestem dobrej mysli ze sie obroci:)no ciesze sie ze Twoj maluch zdrowo rosnie.no i tobie tez juz duzo nie zostalo.no i niedlugo bedziemy tulic swoje maluchy.a maly tobie juz sie obrocil?
ach z ta waga to roznie jest.tak naprawde to okaze sie jak nam sie bable porodza.
a paciorkiem to sie nie przejmuj.slyszalam ze duzo teraz tego.a dlaczego malemu chca dac antybiotyk?
 
tak karolciu33 mój główką do dołu już jakieś 2 miesiące :) cieszę się bardzo, choć jak stanie się coś że jednak cesarka to trudno. Boję się jednego i drugiego, więc co będzie to będzie byle szczęśliwie :)
paciorkowca się nie boję, ja chyba jestem jego nosicielem po prostu bo wyszedł na jeden plus, poza tym objawów nie ma, a raczej bym poznała, bo jak czuję że coś się rozwija to najpierw domowymi sposobami się ratuje a jak to nic nie daje to robię wymaz. Teraz było ok, nie wyglądało że coś wyjdzie. A nie wiem czemu ginka po prostu wpisała mi w kartę że mam paciorkowca, gdybym np nie zdążyła zrobić kontrolnego wymazu po leczeniu, bo rodziłabym wcześniej. Nie wiem czy to standard że podaje się antybiotyk, coś kiedyś o tym czytałam, ale nie pamiętam. Ufam mojej gince i już nie dopytywałam

dzięki dziewczynki za kciuki :D
 
magnusik- no moja niunia prze 30 tygodniem tez byla odwrocona a pozniej przekoziolkowala.no ale moze juz sie odwrocila.
no ja bym wolala uniknac cesarki ale jak bedzie trzeba.oczywiscie zeby tylko wszytsko sie szczesliwie zakonczylo.zreszta ja innej opcji nie biore pod uwage.
 
dziewczyny, cieszę się, że wizyty udane

ilonka mała pięknie rosnie...
magnusik, liczyłam na zdjęcie, skoro usg 3D, no cóż, pozostaje tylko czekac az się mały urodzi

karolcia trzymam za was kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze

Lili własnie pędzę na lotnisko ;-) jestes wielka!!!!!!
 
magnusik - ja też jestem nosicielką. Podobno tak właśnie jest z paciorkowcem, że albo się jest nosicielem albo nie. Też się strasznie bałam bo się naczytałam różnych historii. Tylko u mnie w szpitalu jest tak, że to ja dostawałam antybiotyk co 6 h od momentu przyjazdu do szpitala ( ja miałam erytromycynę bo na penicyliny jestem uczulona), a że poród trwał długo to chyba ze 3-4 razy miałam kroplówkę. Amelka nie dostała nic po urodzeniu, zrobili jej tylko morfologię i crp od razu praktycznie po urodzeniu. Super, że z dzidzią ok:)

ilonka 26,- super, że córcia zdrowo rośnie!

Dziewczyny suwaki Wam tak zasuwają że szok normalnie!
 
Lili własnie pędzę na lotnisko ;-) jestes wielka!!!!!!
Emy - oj tam, oj tam, 170 w kapeluszu ;-)

Magnusik, Ilonka26 - super, że z wizyt jesteście zadowolone, a dotrwacie na pewno :tak: Dzieciaczki ładnie rosną i się rozwijają, a to najważniejsze :tak:
Karollcia33 - to kiedy teraz wizyta bom skleroza mnie dopadła? :zawstydzona/y:
 
Japierdykam, mam pokarm!:szok: Znaczy sie piersi zrobily sie takie inne - no, Rajmund twierdzi ze fajniutke - nadal wielkie, ale takie "pozbierane", trzymaja sie ladnie kupy, nie probuja zyc wlasnym zyciem, za to sie smarkaja... Juuuz??
 
kłaczku mi też tak koło 22 tygodnia jak dobrze pamiętam cos tam pociekło :) nie cisnęłam, czytałam że nie wolno. Teraz to mi się wydaje, że mi cycki zmalały, chyba że się po prostu przyzwyczaiłam do nowych rozmiarów :)
 
reklama
A ja sobie musze zapodac jeszcze ze dwie pary biusthalterow bo tego akurat to mam malo, a w te co zwykle nie ma mowy zebym weszla bez "wylewnosci" - nie cierpie jak kipi.
 
Do góry