reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Podpatrzylam ze temat butelkowy macie a wiec i ja sie wypowiem ja mialam chyba 3 rodzaje canpol, nuk i TT moj maly wybral TT (karmie piersia) i wlasnie nie lecialo za szybko i troche musial sie po meczyc a co za tym idzie nie odrzucil mi cyca, TT ma spad nigdy noska mu nie dusilo jak odpowiednio podane. Rozki - jak dziec na zime to jak najbardziej jak na letnia pore to jeden starczy lepiej ten wiekszy ( moj dziec ten mniejszy odrazu przy urodzeniu mial za maly) nosilam go w rozku tydzien?? Moze ani nie i ja i M wolelilsmy bez a i maly ciepla nie lubil.

Pozrawiam brzuchatki :)
 
reklama
jankesowa dzięki za rady- każda jest przydatna :) ucałuj Gracjanka od cioci!!

poroniona84 jak byłam w 15 tygodniu to już tydzień w ciążowych dżinsach chodziłam :) a te co mamy z ilonką to są dżinsy z h&m. Jak kupowałam materiałowe w huppy mum ( a mam takie Happy mum - odzież ciązowa, spodnie, Slim beige pants . ) to pani radziła by wkładać całą rękę tak żeby dłoń dosięgała poniżej lini bioder i jeśli swobodnie się nią rusza to spodnie starczą do końca ciąży. Ja kupowałam jedne i drugie w 14 tygodniu, przytyłam 15,5 kg i twierdzę że pani miała racje :) co mogę jeszcze poradzić... mi dwie pary spodni starczyły i starczą ( materiałowe traktowałam jako takie bardziej wyjściowe). Mam jeszcze krótkie spodenki z h&m z pasem i też są super, choć ich cena nie była taka wspaniała, a na jakieś grille chodzę w dresach z przed ciąży i jest ok. A no i jeszcze leginsy, ale nie kupowałam typowo ciążowych, tylko noszę swoje stare, mają nieuciskającą gumkę, więc jest ok. A bluzki typowo ciążowej nie mam żadnej, kupowałam dłuższe albo po prostu większe rozmiary niż noszę zwykle. Na pewno nie podoba mi się ciążowy styl naszych mam ( mam na mysli worki a nie sukienki albo ogrodniczki). Jak poszłam na imieniny do wujka ( towarzystwo raczej w wieku mojej babci) to mało mnie nie zjedli że ja w dżinsach i obcisłej bluzce, że brzuch to się chować powinno itd. Owszem nie toleruję chodzenia z brzuchem na wierzchu, nie podobają mi się niezasłonięte brzuchy na plaży ( ale to z racji przeciwskazań do opalania, robienia się przebarwień), ale ładnie wyeksponowany brzuch wygląda cudnie :)
 
Dlatego co do butelek nie ma się co stresować, bo tyle ile mam i tyle ile dzieci tyle opinii. A przecież kto chce karmić cycem to musi myśli przerzucić na cycanie a nie butelkowanie, co by laktację podkręcić.

Rożek - o to jest też ważne, ja to olałam, a źle zrobiłam. Dziecko na początku ma takie dziwne odruchy niekontrolowane rączkami, ni z gruchy ni z pietruchy machnie rączkami, rożek jest po to by dziecko tych ruchów nie wykonywało i jak ja zobaczyłam Adriannę w sierpniu w upały w tym rożku zawiniętą to wyć mi się chciało i co robiłam, oczywiście najmądrzejsza, odwijałam Ją, bo raz, że ciepło, dwa taka ściśnięta. No więc moja głupota, bo dziecko zwinięte w taki kłębek ma poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo te niekontrolowane ruchy nie wybudzają go gdy zasypia, a Ada mi się wybudzała, taki odruch jak człowiek potrafi mieć leżąc jakby się spadło z krawężnika. Warto ten pierwszy tydzień, dwa zawijać, nie musi to być mega ciasno.
U nas było tak i powiem po czasie, że sposób rewelacja, przy drugim już nie popełnię tego błędu. Póki co przebywam w Poznaniu, ale jutro będę u siebie i wstawię Wam fotkę.
 
Dzięki magnusik za wyczerpującą instrukcję :-) Czyli jednak h&m... Szkoda szczerze powiedziawszy liczyłam, że macie jakieś typy z niższej półki- jestem "niemetkowa" więc moje "powszednie" jeansy nie kosztują więcej jak 100,-pln więc za ciążowe na parę miesięcy nie planuję wydawać 150,- za parę, ewentualnie może uda mi się upolować używki na allegro w rozsądnej cenie ;-)
Co do pozostałej garderoby też nie widzę się w workowych tunikach i zamierzam bardziej eksponować niż ukrywać ;-)Największy problem będę miała z kurtką zimową, bo akurat apogeum brzucha przypada na apogeum zimy :dry:ale w sumie zawsze mogę wziąć L4 i w zimnych miesiącach z domu nie wychodzić :rofl2:
 
Emy, moj osiolek tez uwaza ze kobieta w ciazy jest piekna. Nie w sensie seksualnym (czyt. jak widze ciezarowke to bym ja przelecial), ale ze ma w sobie cos. No, ja wiem - ma w sobie dziecko, ale ze on to tak widzi??
laugh.gif

Poroniona, tutaj w szpitalu nawet nie pouzywasz rozka bo co trzeba na 6h po porodzie? Potem w fotelik samochodowy i do domu. Ja mialam kiedys becik - zwykly, pierzany becik i to bylo genialne rozwiazanie na pierwszy miesiac zycia dziecia bo otulal, lekko zwiazany nie krepowal ruchow (male potrafilo sie skopac w becie jak pod kazdym innym okryciem), jak bylo cieplo to sie go strzepywalo i dziec spal na grubym podkladzie, okryty wytrzepana czescia, a wziecie opakowanego dziecka na rece jest wiele prostsze bo glowka nie lata dowolnie i calosc jest jakby bardziej ogarnieta. Rozek z usztywnieniem spelnia te sama funkcje i z tego co widze jest na tyle luzny, ze dzieciatko bedzie moglo w nim sie poruszac. Bo z kolei typowego spowijania na ciasno nie uznaje.
A tatusiowi bedzie latwiej przenosic dziecko z opakowaniem niz taka krupinke w normalnych spioszkach. Co do portek ciazowych, ja mam uzywki i nie narzekam, wrecz przeciwnie. 2 pary kupilam na Allegro, jedna na ebay'u juz w UK. Jesli masz "standardowy" rozmiar, to wybor pewnie jest spory i spokojnie w 40zl zmiescisz spodnie. Jeszcze z Polski pamietam, ze ceny jeansow (tylko takie nosze) ciazowych powalaly i nie mowie tu o jakichs markach. Z reszta to co w Polsce idzie jako markowe (H&M, Next, George) to tu jest stosunkowo niedrogie. Zwlaszcza George to marka odziezy w markecie Asda po prostu. Taniej.
 
Ostatnia edycja:
poroniona ja metkowa też nie jestem, choć można powiedzieć że co raz bardziej się staję, ale z racji kupowania w outletach. Mam dzięki temu dobre jakościowo rzeczy za rozsądną cenę. Bolało mnie strasznie jak wydawałam jednego dnia ponad 300 zł na dwie pary spodni. Ale mam ten problem, że ciężko mi jest znaleść spodnie na siebie normalnie, a w ciązy jeszcze gorzej. Bałam się że zamawiając przez neta będzie coś nie tak i będę odsyłać i tracić kasę. A zależało mi na dżinsach nie za mocno powycieranych ( bo nie znoszę takich), z prostą nogawką i żeby wyglądały jak nie ciążowe :) takie po prostu normalne dżiny z wygodnym pasem na brzuch. Spełniają swoją rolę jak nic :)
 
Spodnie - ja swoje kupiłam w C&A zapłaciłam 170 zł jakoś i podzieliłam na 4 planowane ciąże - wyszły grosze :laugh2:

Kobieta w ciąży - od A. kiedyś usłyszałam będąc w ciąży "kochanie teraz to masz sexi tyłek" :oo2: Ja w lustrze widziałam wielgaśną doopę :laugh2:
 
Co matka to opinie mojeje dziecko i rozek = potowki i ryk niestety jedno lubi cieplo drugie nie, ruchy same przejda po trzecim miesiacu u nas po drugim juz moro nie bylo ;) tak samo teraz moj dziec prawie nagi w wozku a inna mama jedzie i kocem przyryte i jest cisza wiec musi to mu odpowiadac
 
reklama
oj czyli widzę że wsio na zasadzie własnych obserwacji... 1 rożek mam, zobaczymy czy się przyda :) przeraża mnie to wsio co raz bardziej że nie dam rady... że nie będę wiedziała co i jak robić. Najchętniej chciałabym już mieć wsio przygotowane, kupione, żeby się dodatkowo nie stresować. Ale muszę czekać aż mi mąż zrobi szafę pod zabudowę w sypialni bo muszę zwolnić szafki żeby rzeczy małego układać. Narazie wsio w torbach leży. Mam nadzieję, że w następnym tygodniu sfinalizuję zakupy i zacznę prać. Bo mam wrażenie że czas mi ucieka...
 
Do góry